Wzrasta niepokój, czy przed wakacjami uda się zakończyć modernizację pływalni w Łukowie.
Jedna ze sztandarowych łukowskich inwestycji miejskich, przebudowa dużego basenu Pływalni Letniej „Delfin”, stanęła w miejscu. Przetarg na modernizację wygrała firma Instalbud Antoniego Makaruka z Łukowa. Po udanym starcie w sierpniu, do zimowych chłodów nie udało się zrobić wiele. Czy przebudowę pływalni uda się wykonać w terminie, przed wakacjami?
– Od października na budowie kręciły się pojedyncze osoby, chociaż pogoda umożliwiała prowadzenie inwestycji jeszcze w początkach grudnia. Podejrzewam, że wykonawcy zabrakło fachowców w związku z szerokim frontem robót budowlanych, jakie ta firma realizuje w różnych miejscach – mówi Zbigniew Biaduń, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji.
W opinii wykonawcy, opóźnienia były spowodowane przez inwestora i inspektorów nadzoru.
PLANY, SPÓŹNIENIA I ZŁOŚĆ CZECHÓW
Plany modernizacji dużego basenu letniego są ambitne. W miejsce starej betonowej niecki ma być wybudowany nowy fundament o kształcie litery L. Wewnątrz żelbetowej konstrukcji będzie zainstalowana wanna ze stali nierdzewnej. Aby te zamierzenia zrealizować, trzeba było zacząć od rozbiórki starej niecki i całej okołobasenowej infrastruktury technicznej. Roboty ruszyły w sierpniu ub.r. Termin oddania basenu do użytku został wyznaczony na 31 maja tego roku.
– Do końca września pracowano przy rozbiórce starego basenu. Później na placu budowy praktycznie nic się już nie działo. Ta sytuacja niepokoi nas, tym bardziej że inwestycja jest wykonywana metodą „zaprojektuj i wybuduj”. Wykonawca miał przygotować plan budowlany i uzyskać pozwolenie na inwestycję. Dokumenty te otrzymaliśmy dopiero w grudniu, na kilka dni przed zakończeniem roku – mówi Zbigniew Biaduń.
Zatrzymaniem prac są również zaniepokojone dwa przedsiębiorstwa – podwykonawcy firmy Instalbud. Jedną z tych firm jest spółka Akvahelp Metal z czeskich Oldřichowic. Czesi przed końcem roku wykonali stalowy wkład do basenowej niecki i liczyli na wynagrodzenie. Tymczasem nie tylko nie otrzymali pieniędzy, ale dodatkowo ponoszą koszty magazynowania stalowych konstrukcji. Dopóki w Łukowie nie ma gotowej konstrukcji murowanej, dopóty nie można instalować wanny. Drugim podwykonawcą jest polska firma Amnon z Katowic. Jej zadaniem było wykonanie basenowych zjeżdżalni. Jak twierdzi Z. Biaduń, większą część robót Amnon też już wykonał u siebie i jeszcze jesienią mógł przystąpić do montażu konstrukcji.
JESZCZE BĘDZIE PRZEPIĘKNIE
Na niektórych portalach internetowych informowano, że Instalbud nic nie zrobił do tej pory na pływalni. To jednak nieprawda. Do października Instalbud zburzył kamienno-betono – wą nieckę, rozebrał chodniki z kostki wokół dużego basenu i zdemontował lampy oświetleniowe. W miejsce starego ogrodzenia pływalni założono nowe. Poza tym na zlecenie wykonawcy specjaliści przeprowa – dzili badanie gruntu w miejscu bu – dowy nowej niecki. Koszt prac sięgnął 94.000 zł (koszt całej inwestycji to 4.415.700 zł). Roboty te przyjęto bez uwag, o czym świadczy protokół odbioru podpisany przez dyrektora OSiR-u, inspektorów nadzoru oraz właściciela Instalbudu. Co dalej?
– W sprawie inwestycji krążą pisma między nami a firmą pana A. Makaruka. Jest ich już blisko setka. Bardzo niepokoi nas kil – kumiesięczny przestój – mówi Z. Biaduń.
O przyczynę opóźnienia zapytaliśmy Antoniego Makaruka. Właściciel Instalbudu nie chciał rozmawiać o szczegółach. Stwierdził, że bezpodstawne są podejrzenia o niewydolność jego firmy, spowodowaną zbyt wielkim frontem prowadzonych robót i brakiem fachowców. – Przed zakończeniem inwestycji nie chcę komentować wypowiedzi na temat mojej firmy, które publicznie padały z ust dyrektora OSiR, miejskich radnych czy burmistrza Łukowa. Do tych uwag odniosę się po wybudowaniu basenu, a na pewno nastąpi to w zakładanym terminie – zapowiedział A. Makaruk.
Mimo wszystko dobrej myśli jest również dyrektor Biaduń, który twierdzi, że przy pełnym zaangażowaniu ekipy budowlanej Instalbudu, wszystkie prace da się jeszcze wykonać do końca maja. Poczekamy – zobaczymy. Do tematu z pewnością jeszcze wrócimy.
Basen
Ładny basen – latem popływam i maseczkę błotną sobie zrobę.
baseny łuków
I tak woda w basenie jest zawsze niemiłosiernie zimna.Są to baseny dla eskimosów .Oni byli by zadowoleni.