„Spotkajmy się pod jedną flagą” – pod takim hasłem odbywają się spotkania marszałka Szymona Hołowni (Polska 2050 – Trzecia Droga) z mieszkańcami miast i wsi. W minionym tygodniu marszałek przyjechał do Sokołowa Podlaskiego.
Spotkanie odbyło się przy wypełnionej sali, a pytań było wiele. Szymon Hołownia dobrze czuje się „na scenie”, czyli przed publicznością. I nie można mu odmówić charyzmy, która zjednuje mu sympatię. Szczery, nie unika trudnych odpowiedzi, a przy tym dba, by rozmowa przebiegała w sposób kulturalny mimo emocji.
Marszałek zwrócił uwagę na podział polskiego społeczeństwa. Hasło by spotykać się pod jedną flaga nawiązuje do zszycia tych podziałów . – Połączenia białego z czerwonym – stwierdził obrazowo. Ubolewał, że w przestrzeni publicznej dominuje przekaz o kłótniach, starciach, aferach, rozliczeniach. – Nie ma natomiast pozytywnych przekazów o tym, co temu rządowi udało się już zrobić – zauważył. – Nie wiem czemu nie mamy rzecznika, nie wiem czemu rząd się nie chwali sukcesami. Jesteśmy tak zafiksowani na ganianiu PiS, że nie mówimy o niczym innym.
Wymieniał, co zrobiono, m.in.: in vitro, babciowe, KPO, wsparcie sądownictwa (będzie 5 razy więcej referendarzy, co przyspieszy pracę sądów), tarcza wschód czy działania na rzecz OZE.
– I jesteśmy pierwszym krajem, który stworzył możliwość komentowania projektów ustaw na stronach sejmowych – dodał. – Wystarczy zalogować się przez profil zaufany i wyrazić swoje zdanie, zgłosić uwagi, konsultować.
Mieszkańcy Sokołowa mieli sporo pytań do marszałka: o los ustawy drogowej (w tym zakaz parkowania na chodnikach), kiedy zostanie podniesiony zasiłek pogrzebowy (mieszkaniec mówił, że wydał 15 tys. zł na pogrzeb krewnego, a zasiłek wynosi 4 tys. zł), o możliwość zbudowania obwodnicy Sokołowa Podlaskiego, o przyszłość miejsc pracy w kontekście sztucznej inteligencji, jak zatrzymać młodych w małych miastach (- Jesteśmy miastem emerytów – ubolewała jedna z pań). Samorządowcy konkretnie pytali o wsparcie finansowe niektórych inwestycji, dzielili się obawami co do kondycji samorządowych budżetów oraz mówili o dramatycznej demografii.
– Komuś w Polsce się wydawało, że kobiety to dzieciomaty. Wkładasz 500 złotych, a wychodzi dziecko – skomentował marszałek Hołownia. – A młodzi nie chcą dzieci, bo nie maja gdzie mieszkać, nie mają pracy, nie mają jak do niej dojechać – dodał w kontekście słabości transportu publicznego i zaniedbania rozwoju kolei.
Padały też pytania o przyszłość Trzeciej Drogi i całej kolacji rządowej.
– To nie jest idealna koalicja. Nikt nie mówi „kochany Donku”, a Czarzasty nie głaszcze po głowie Kosiniaka-Kamysza mówiąc mu „Władzio”. Ale udało się skupić wokół pięknej idei ludzi od Biedronia po Sawickiego. Rozmawiajmy więc tak, aby się nie obrażać, nawet gdy nie musimy się zgadzać – mówił marszałek. – Ważne jest to, aby robić konkretne rzeczy. Bo świat będzie rozwijał swoją gospodarkę, a my? Ciągle w sporze? Jaką mamy wizję Polski na pokolenia, a nie na najbliższe wybory? Jak to ułożyć, aby kraj był stabilny niezależnie od tego, na kogo będą głosowały nasze dzieci?
Spotkanie z marszałkiem prowadziła poseł Polski 2050 Żaneta Cwalina-Śliwowska.
Czekamy pani poseł na informację i co w tej sprawie udało się już podjąć w sprawie dyrektora Celińskiego i Burmistrza?? W związku z przekazanymi podpisami w tej sprawie od pani wyborców.
Najpierw relacja z kabaretu.
Poważnie sprawy muszą poczekać.
Ale żenada,pajac nad pajace taki sam jak Załenski.
Szanowna pani Mariolu proszę się tak nie ekscytować .
Szymuś płakał jak wygłaszał te dyrdymały ?
Żenujący spektakl. Aż dziw, że to spotkanie nie odbyło się na sali kinowej i nie rozdawali popcornu.
Cieniutka frekwencja. Przyszli sami swoi.
Poparcie na poziomie 2-3 %
,, Jesteśmy tak zafiksowani na ganianiu PiS, że nie mówimy o niczym innym….” <—- Święte słowa szanowny A gdzie brakujące do 100 konkrety. Może i masz pan dobre intencje. Ale takimi piekło ponoć brukowane;-)) Wyszło , że ta koalicja ….dla chleba panie, dla chleba..w domyśle dla koryta. A fuj ! Kiepsko to wygląda i to bardzo. Tylu Polaków zdegustowanych . Pewnie Marszałek to widzi??? I to na tyle !
Mówili że zawita cyrk i mieli racje. Klaun najlepszy z możliwych.
……. Ale flaga była biało-czerwona a nie flaga z okrągłym symbolem cyrku na niebieskim tle
Pod flagą unijną byłby spalony w wyborach na prezydenta
Ciekawe, gdzie są obrazki zaproszonej publiczności ?
Zawsze przy takich okazjach w relacjach TS nie brakowało zdjęć zaproszonych gości.
nie ma tu powodu do chwalenia sie obrazkami
kto szuka to znajdzie na lokalnym sokołowskim portalu
tłumów nie było na tym kameralnym spotkaniu towarzyskim
Szymonek mam talent.
a ma maturę ?
czyni z ciebie oficera
ps
władzy czyli politykom, dziennikarzom, a także innym promowanym beztalenciom tzw “gwiazdom” NIEPOTRZEBNE są jakieś papierki o ukończeniu jakiś szkół,
tylko pospólstwo musi się o papierki zabijać uczestnicząc całe życie w wyścigu szczurów
Gigantyczny deficyt, najwyższe ceny energii. Grochmalski: Tusk zabija polską gospodarkę
Tusk prowadzi gospodarkę polską do totalnej katastrofy – bije na alarm Witold Gadomski, niemal od 30 lat czołowy ekspert „Gazety Wyborczej”, kiedyś bliski kumpel Tuska z Kongresu Liberalno-Demokratycznego. W artykule z 30 października pisze bowiem: „Szokująco wielka dziura w budżecie. Nie widzę nikogo, kto miałby skuteczny plan naprawy finansów państwa”. Nie ukrywa swego przerażenia. Stwierdza wprost to, co wyprawia ekipa 13 grudnia: „Skala nowelizacji szokuje. Deficyt budżetowy ma wzrosnąć o 56,3 mld zł – z 184 mld zł do 240,3 mld zł, czyli do 7 proc. PKB”.
Ciekawe dlaczego zdziwiona ? Miały być zmiany i są.
Tak wyborcy zadecydowali rok temu oddając swoje głosy za takimi władzami.
Podobno aportował, klaskał, robił fikołki i chodził na uszach.
Wczoraj go wygwizdali już na początku występu.
Dobrze że nic nie gadał 🙂
Nie jest to nic nowego i taka dzicz była już w przeszłości. Zapoczątkował to już dawno temu za czasów PC Jarosław Kaczyński, który po usunięciu go z kancelarii prezydenta Wałęsy organizował demonstracje pod belwederem (ówczesna siedziba prezydenta RP) paląc kukły Wałęsy i używając bardzo wulgarnych określeń w kierunku urzędującego prezydenta. Później aktywność dziczy trochę ucichała i ponownie pojawiła się po pierwszych wygranych wyborach przez PiS i nieudanego stworzenia koalicji PiS+PO. Natomiast po katastrofie smoleńskiej nasiliło się to niesamowicie i przerodziło w niebezpieczną nienawiść
. W 2009 podczas składania kwiatów na powązkach przez pana Tuska i Bartoszewskiego podobna dzicz stała i gwizdała w obecności polityków PiS i nikt nie zareagował.
W tym samym dniu w TV brylowała pani Kempa, która podsumowała to w taki sposób “obywatele mają prawo wyrazić niezadowolenie”. Jedynym politykiem, który zwrócił dziczy uwagę był pan Lech Kaczyński, który był świadkiem buczenia i gwizdów na pana Borusewicza i bardzo szybko zareagował na tę dzicz, natomiast pan Duda był świadkiem wczorajszego zdarzenia i kompletny brak reakcji. Niestety, ale taka jest prawda, że podział w narodzie i nienawiść to sprawka Jarosława Kaczyńskiego, który lubi podziały i ludzi, którymi można manipulować bo takich do siebie przyciąga.
Czy mózg wyprali ci w z(OMO) czy dopiero w PO(llenie)?
Ale ich szczęście spotkało.
Kiedy wystąpi u nas ?