W Siedlcach rozegrano finał Drużynowych Mistrzostw Polski Kobiet w podnoszeniu ciężarów. Klasą dla siebie były reprezentantki WLKS Siedlce-Nowe Iganie, które zdobywając 916 punktów zapewniły sobie pierwsze miejsce.
Bohaterką zawodów była Aleksandra Klejnowska-Krzywańska. Wydawało się, że po Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie i zapowiadanej przerwie w treningach, zawodniczka na luzie podejdzie do tego startu. Tymczasem niezwykle sympatyczna Ola zbiła wagę do kat. 53 kg i … siedmiokrotnie poprawiała rekordy Polski. W rwaniu zaliczyła wszystkie trzy podejścia (84, 86 i 88 kg), a w podrzucie dwa (108 i 112 kg). Wszystkie próby były rekordowe, dzięki czemu siedlczanka dwukrotnie poprawiała także najlepsze wyniki Polek w dwuboju. Punkty dla drużyny WLKS w tych zawodach zdobyły: Aleksandra Klejnowska-Krzywańska (waga ciała 53 kg) 200 kg (88 + 112) – 266,9 pkt, Dominika Misterska-Zasowska (62,3) 194 kg (86 + 108) – 229,7 pkt, Marcela Urda (66,1) 166 kg (73 + 93) – 220,4 pkt, Malwina Rowińska (55) 169 kg (74 + 95) – 219 pkt. Końcowa klasyfikacja: 1. WLKS Siedlce-Nowe Iganie 2791,5 pkt, 2. Mazovia Ciechanów 2588,9 pkt, 3. AZS AWF Biała P. 2505,8 pkt, 4. Talent Wrocław 2357 pkt, 5. Znicz Biłgoraj 2324,1 pkt, 6. Unia Hrubieszów 2134,5 pkt, 7. Legia Warszawa 2075,9 pkt, 8. UOLKA Ostrów M. 2073,1 pkt.
Najbardziej utytułowane, po Agacie Wróbel, polskie sztangistki – Aleksandra Klejnowska-Krzywańska i Dominika Misterska-Zasowska, planują odpocząć od wyczynowego uprawiania sportu. Nie deklarują jeszcze całkowitego rozbratu z pomostem, ale wielce możliwe, że nie zobaczymy ich już w roli … zawodniczek. Liczymy więc, że na innym polu, bardziej miękkim niż pomost, młode małżonki poradzą sobie równie skutecznie, jak podczas swojej kariery sportowej.