W niedzielę 21 września nad ranem, doszło do tragedii na drodze w okolicach wsi Stara Wróblina w gm. Stanin. Kierujący samochodem Opel Calibra potrącił 47-letniego Mariana C., który od odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.
Do zdarzenia doszło w chwili, gdy z przejeżdżającego obok samochodu, po jego zaparkowaniu, kilka osób wysiadło, by udzielić pomocy kierowcy Forda Mondeo leżącego w rowie. W wyniku nieprawidłowego omijania, kierowca Opla najechał na Mariana C., po czym oddalił się z miejsca wypadku.
Tragizmu dodaje to, że Marian C., wracał z wesela u bliskiej rodziny, zaś w najbliższą sobotę (27.09) miał w Dąbiu, skąd pochodził, za mąż wydawać własną córkę.
Policjanci odnaleźli Opla porzuconego w pobliskim Jonniku. Udało się ustalić i zatrzymać do wyjaśnienia dwie osoby jadące Oplem. Nadal nie można dotrzeć do kierowcy, który ukrywa się. Policja sprawdza, czy samochód prowadził jego właściciel, 21-letni Paweł P.
Marian C. był członkiem Rady Sołeckiej. Chętnie pomagał innym. Jego pogrzeb zaplanowano na wtorek 23.09. (pgl)
???
“Policja sprawdza, czy samochód prowadził jechał jego właściciel, 21-letni Paweł P.” – cos tu nie gra. A poza tym, uwazam ze powaznie nalezy zaostrzyc kary za odjezdzanie z wypadku bez udzielenia pomocy – mam wrazenie ze co drugi wypadek o ktorym informuje TS ma wlasnie taki przebieg – nieodpowiedzialny (pijany?) kierowca potraca kogos, czesto zabija, i ucieka – plaga debili
Czytelnicy wychwytują błędy
Dziękuję za zwrócenie uwagi na pomyłkę w redagowaniu. Już poprawiona. 🙂
???
“gdy kilka osób wysiadło z przejeżdżającego samochodu” Rozumiem że wysiadali w trakcie jazdy!?