21-latek z gminy Trzebieszów jechał BMW przez Łuków, przekraczając dozwoloną prędkość o 103 km/h.
W miniony weekend policjanci z łukowskiej drogówki sprawdzali prędkość aut poruszających się po drogach powiatu. Skupili się m.in. na miejscowościach, gdzie, według informacji naniesionych na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, kierujący pojazdami przekraczają prędkość dozwoloną w obszarze zabudowanym.
Efektem działań było prawie 100 mandatów karnych i 3 zatrzymane prawa jazdy.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 21-latek z gminy Trzebieszów, który w sobotę (30 listopada) jechał BMW ul. Żelechowską w Łukowie z prędkością 153 km/h.
– Policjanci ustalili, że młody mężczyzna był już karany za przekroczenie prędkości. Dlatego zgodnie z obowiązującymi przepisami nałożyli na niego mandat w warunkach recydywy. Oznacza to, że grzywna za przekroczenie prędkości wyniosła dwa razy więcej niż przypisana do tego wykroczenia. W tym przypadku było to 5 tys. zł. Dodatkowo mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego konto wzbogaciło się o 15 punktów karnych – mówi asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy KPP w Łukowie.
Policja przypomina, że kierujący, którzy nagminnie popełniają najpoważniejsze wykroczenia, muszą liczyć się ze znacznie wyższą grzywną. Przepisy dotyczące recydywy obejmują m.in. poważne przekroczenie prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu czy też złamania zakazu wyprzedzania. Popełnienie tych wykroczeń dwukrotnie w ciągu 2 lat będzie skutkowało podwójną kwotą mandatu.
Wieśniaki w BMW to inny stan umysłu ….
Zaprawdę powiadam Ci że mieszczanie nie są lepsi a nawet dubel lepsi bo chcą pokazać wyższość miasta nad wsią