Z Katarzyną Wąsak, Prokurator Rejonową w Siedlcach rozmawia Mariola Zaczyńska.
(…)
Sprawa, którą pani najbardziej zapamiętała w dotychczasowej karierze, to…?
– Ojciec wykorzystujący seksualnie swego syna. Robił to przez wiele lat. Musiałam obejrzeć materiały pornograficzne, które miał na komputerze, w tym także z wykorzystaniem zwierząt. Pamiętam jego imię, nazwisko. Wszystko. Trudno to zapomnieć.
A sprawa, którą uznała Pani za porażkę?
– Kilkanaście lat temu było inne niż dziś podejście do przestępstw seksualnych, nawet prawnie. Młody mężczyzna przytrzymał siłą nastolatkę i, mimo jej prób wyswobodzenia się i ucieczki, onanizował się przy niej. Był już wcześniej skazany za gwałt na nieletnim. Otrzymał zarzut molestowania z użyciem przemocy, a został skazany za nieobyczajny wybryk. Do dziś nie mogę się z tym pogodzić. Użył siły i zrobił krzywdę dziewczynie! Teraz może byłoby inaczej.
Jak Pani radzi sobie z sytuacją, gdy wyczerpują się możliwości prawne w gromadzeniu dowodów, by udowodnić przestępcy winę? Bo przecież czasami wiecie, domyślacie się, co się stało, ale prawnie jesteście bezradni.
– Z tym musimy się pogodzić. Są sytuacje, których nie przeskoczymy, gdy choćby świadkami są osoby najbliższe i odmówią składania zeznań. Wówczas to, co powiedzieli wcześniej, nie jest dowodem w sprawie.
(…)
Cały wywiad przeczytacie w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 50.
mordercyyyy!!!!
Ojj pani Kasiu zestarzała się pani wesołych 🤘 świąt
każdy z nas sie starzeje niestety,nikt mlodszy sie nie staje
A ty kto? Odsysacz Botoksowicz herbu Napięta Gęmbula?
Sprzedali LOTOS i pół ORLENU Węgrom a teraz ci którzy kupili ukrywają tych którzy im sprzedali.
Głosujcie dalej na PIS
hahahahahahahahahahahahaha