W niedzielę (19.10) na rynku w Stoczku Łukowskim zaroiło się od żołnierskich mundurów różnych rodzajów wojsk, a nawet różnych armii (wojska polskie i niemieckie). Mieszkańcy mieli okazję obejrzeć sceny związane z wkroczeniem wojsk hitlerowskich do miasta w 1939 roku oraz poznać elementy uzbrojenia, w tym zrekonstruowany czołg rozpoznawczy TKS oraz oryginalny i w pełni sprawny motocykl z napędem gąsienicowym NSU Kettenkrad HK 101.
Pokaz zorganizowany wspólnie przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło w Stoczku Łukowskim, burmistrza Stoczka i Miejski Ośrodek Kultury dedykowano niedawno zmarłemu mieszkańcowi Stoczka, kpt. Henrykowi Nowosielskiemu. Był to znany działacz społeczny, a wcześniej żołnierz września, partyzant, członek AK i prawy obywatel miasta.
Impreza udała się dzięki uporowi i oddaniu Zbigniewa Nowosielskiego, syna Henryka, który nawiązał kontakty z grupami rekonstrukcji historycznych, a część zaprosił do Stoczka. Z. Nowosielski wypożyczył pancerny motocykl i tankietkę, którą w 39 roku przez Stoczek przejeżdżał udając się na front jego ojciec. Pokaz miał odbywać się z udziałem H. Nowosielskiego. Niestety, pan kapitan odszedł na wieczną wartę na wiosnę tego roku.
Poza sprzętem bojowym ciekawość stoczkowian wzbudzali ułani na koniach. Członkowie grup rekonstrukcyjnych odegrali scenę rozstrzelania dzwonu z kościelnej sygnaturki przez wkraczających do Stoczka hitlerowców . Po pokazie na grobie H. Nowosielskiego został złożony wieniec z białych i czerwonych kwiatów. Więcej na ten temat w wydaniu papierowym „TS”. (pgl)