Siedlecki Urząd Stanu Cywilnego będzie miał
drugiego zastępcę kierownika. Do tej pory
Danuta Omelaniuk, wieloletnia kierownik USC, miała tylko jednego zastępcę: Kazimierza
Prochenkę (PiS). Kolejnym, drugim zastępcą
został Tomasz Lipiński, także z PiS.
– W większość sobót w roku udziela się ślubów. Potem pracownicy odbierają za to dni wolne, przez co nie ma pełnej obsady w urzędzie – mówił wiceprezydent, Jarosław Głowacki. – To nowe stanowisko jest potrzebne, bo przybywa pracy, choćby w związku z wyjazdami siedlczan za granicę, gdzie rodzą się dzieci. Radny Mirosław Symanowicz był innego zdania. – Nie mam nic przeciwko Tomaszowi Lipińskiemu – zaznaczył. – Uważam jednak, że nowe stanowisko nie jest potrzebne. To typowo polityczna posada, którą tworzy się, gdy chce się komuś pomóc. Lepiej byłoby stworzyć nowe miejsce pracy w Urzędzie Miasta, bo tu jest rzeczywiście więcej pracy. Jarosław Głowacki nie ustępował: – Jestem przekonany, że potrzebne jest to drugie stanowisko. Do dyskusji włączył się Mariusz Dobijański, przewodniczący Rady Miasta. – Za prezydentury Mirosława Symanowicza było dwóch kierowników i dwóch będzie za prezydentury Wojciecha Kudelskiego. Tomasz Lipiński był swego czasu postacią znaną w Siedlcach. Sprawował mandat radnego, potem był marszałkiem województwa siedleckiego. Politycznie był związany z PC braci Kaczyńskich. Jest absolwentem studiów prawniczych na Uniwersytecie Warszawskim. Ostatnio prowadził praktykę radcowską. (MZ)
Z PiS ????
A już myślałem, że z jakiejś normalnej partii, ale… to czarne, zaściankowe Siedlce. Także mentalnie.
tylko PIS
Tylko “ksiądz” z PIS dopilnuje żeby były “właściwe” małżeństwa w naszym Grodzie!!!