Dla Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej byłby to niezwykle cenny eksponat: trafia się okazja, by od prywatnego kolekcjonera kupić część rękopisu „Potopu”, jednej z najpopularniejszych polskich powieści pisarza noblisty. By zgromadzić potrzebną kwotę, muzeum ogłosiło niedawno zbiórkę publiczną.
– Obchodzimy jubileusz 50-lecia naszego muzeum i jakby w prezencie otrzymujemy wyjątkową ofertę. Jeden z kolekcjonerów zaproponował nam sprzedaż części rękopisu „Potopu” – mówi bardzo uradowany Maciej Cybulski, dyrektor placówki w Woli Okrzejskiej. – Zakup tego rękopisu to niepowtarzalna szansa na zwiększenie prestiżu naszego muzeum w skali ogólnopolskiej.
Prof. Julian Krzyżanowski, historyk i znany badacz polskiej literatury, na temat fragmentów „Potopu”, opisujących sceny bitewne i zbiorowe, napisał, że: „nie miały [one] sobie równych w literaturze polskiej. Proza Sienkiewicza sięgnęła tu szczytu artyzmu”. I właśnie te części rękopisu powieści zaoferowano placówce w Woli Okrzejskiej. Dokładnie według słów M. Cybulskiego muzeum chce kupić fragmenty o oblężeniu Zamościa i zwycięstwach Stefana Czarnieckiego w okolicach Jarosławia, a także inne, prezentujące epizody wojenne (zdobycie szwedzkiej chorągwi królewskiej, Szwedzi w widłach Wisły i Sanu, zdobycie Sandomierza i poselstwo Zagłoby do obozu szwedzkiego po Rocha Kowalskiego).
M. Cybulski stwierdził, że łącznie za te części rękopisu trzeba zapłacić 70 tys. zł.
– Nie mamy teraz takiej kwoty, ale uważamy, że muzeum potrzebny jest ten eksponat. Dlatego zorganizowaliśmy zbiórkę publiczną pod hasłem: „Rękopis Potopu dla Muzeum Henryka Sienkiewicza”. Liczymy na pomoc przyjaciół muzeum, ofiarność miłośników twórczości pisarza. Nie ukrywamy, że mamy nadzieję na sponsoring od firm oraz wsparcie organizacji, którym nie jest obojętny los polskich dóbr kultury i dziedzictwa narodowego. Nawet najmniejsze wpłaty mają dla nas znaczenie.
Darowizny na rękopis H. Sienkiewicza można przekazywać na rachunek bankowy muzeum w Banku Spółdzielczym w Krzywdzie, nr 14 9203 0002 0000 4691 2000 0010. Można też tego dokonać za pośrednictwem portalu www.pomagam.pl/potop.
Każdy ofiarodawca otrzyma indywidualny certyfikat-cegiełkę, potwierdzający współudział w tej cennej, społecznej akcji. Jeśli uda się zgromadzić potrzebne pieniądze i kupić rękopisy, jako dobro narodowe będą one odpowiednio wyeksponowane w Muzeum w Woli Okrzejskiej, miejscu urodzenia sławnego pisarza.
Dlaczego tak cenne pamiątki po polskim nobliście nie są przechowywane w instytucjonalnych skarbnicach polskiej kultury? Odpowiadając na to pytanie M. Cybulski powiedział, że powieść „Potop” H. Sienkiewicz pisał partiami, rękopis nigdy nie stanowił zwartej całości.
– Trzeba pamiętać, że była to modna w latach 1884-1886 powieść pisana w odcinkach, przeznaczona do publikacji w krakowskim „Czasie”. Z biegiem lat, rękopisy wysyłane do drukarni jeszcze bardziej się rozproszyły. Przed wojną najwięcej kart „Potopu” zgromadził Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Lwowie. Teraz my mamy okazję zdobyć bardzo ważny fragment rękopisu – podkreśla M. Cybulski.
