Nie od dziś wiadomo, że rowy mają moc przyciągania nietrzeźwych kierowców….
Przekonał się o tym 42-latek z Siedlec.
– Kierujący pojazdem honda, znajdując się w stanie nietrzeźwości (0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu) w Strzale stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. Pasażerka auta została zabrana do szpitala. Sprawca został zatrzymany – informuje kom. Ewelina Radomyska, oficer prasowy KMP Siedlce.
Do zdarzenia doszło wczoraj 21 stycznia.
Nie widzę, aby tu ktoś wjechał do przydrożnego rowu. Brak fotki z miejsca zdarzenia.
Widzę niedopitą szklankę napoju, który miał wypić kierowca.
nie popieram ale rozumiem