Na lokatorów Łukowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej padł blady strach. Z ostatnimi wyliczeniami czynszu dotarła do nich informacja o konieczności wymiany wodomierzy. Niewielu wcześniej o takiej konieczności wiedziało. Zdecydowana większość lokatorów, remontując swe mieszkania w blokach, zabudowała szpetne plątaniny rur w łazienkach, uniemożliwiając jednocześnie swobodny dostęp do wodomierzy. Teraz przyjdzie im skuwać kafelki i pruć ściany.
Normy przewidują, że urządzenia, mierzące przepływającą wodę, można traktować jako precyzyjne mierniki tylko przez 5 lat. Tyle bowiem gwarancji na ich sprawne działanie dają producenci. Na tyle czasu Urząd Miar i Wag przydziela cechy legalizacyjne. Po upływie 5 lat w mechanizmach wodomierzy, a szczególnie w tych, które mierzą zużycie ciepłej wody, następuje zużycie części. Odkładający się kamień zwiększa opory i miernik staje się zaledwie wskaźnikiem.
PRECYZYJNY MIERNIK STAJE SIĘ WSKAŹNIKIEM
– Jak na podstawie takich przybliżonych wskazań można precyzyjnie rozliczać zużycie wody? – pyta Tadeusz Malesa, prezes ŁSM i sam na pytanie odpowiada. – Nie można. Stąd też od lat mamy kłopoty. Pojawiają się różnice pomiędzy wskazaniami głównego wodomierza, prezentującego ilość wody, dostarczonej nam z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, a sumarycznymi wskazaniami wodomierzy w lokalach mieszkalnych i użytkowych. Nie ma co owijać w bawełnę tego, że część lokatorów najzwyczajniej kradnie wodę, zakładając na wodomierze magnesy i inne cuda. Jednak różnica we wskazaniach wodomierzy jest zbyt duża, by tylko działania nieuczciwych ludzi były jej przyczyną. Wodomierze w naszych mieszkaniach pokazują niewłaściwe zużycie wody. Zaniżają je. FACHOWCY: SZEWC I HYDRAULIK
Decyzję taką można podjąć w kilka minut. Operacja wymiany wodomierzy jest długotrwała i kosztowna. Jeden wodomierz kosztuje około 60 zł. W mieszkaniach są 2, 4 albo nawet 5 wodomierzy. W sumie na ich wymianę w 3.708 mieszkaniach spółdzielczych potrzeba będzie około 600 tys. zł. Aby zdobyć te pieniądze, Zarząd podjął decyzję o podwyżce miesięcznego czynszu o kilka złotych. Z wyliczeń księgowych wynika, że z funduszem na sukcesywną wymianę wodomierzy nie powinno być kłopotów. Większe problemy mogą być z praktyczną realizacją tego przedsięwzięcia. Niemała część lokatorów zabudowała instalacje wodociągowe. Niektórzy ustawili w łazienkach maskujące ścianki, w których są tylko niewielkie drzwiczki do wskaźników zużytej wody. Wymiana wodomierzy bez powiększania dostępu do rur wodociągowych jest niemożliwa. – Od początku roku zainstalowaliśmy nowe wodomierze w 12 blokach. W naszych zasobach mamy bloków 90 – wyjaśnia prezes T. Malesa. – Generalnie do tej pory nie spotkaliśmy się z problemami. Przy każdej przeróbce w mieszkaniu trzeba zachować dostęp do newralgicznych punków różnych instalacji, takich jak: wyłączniki, zawory, mierniki czy przyłącza. Remonty w mieszkaniach przeprowadzają przecież firmy, znające się na rzeczy, a nie szewcy. A jeśli lokatorzy sami biorą się za przeróbki, to robią je na własną odpowiedzialność. Każdego lokatora zawsze informujemy o warunkach, jakie muszą spełniać przeróbki techniczne. Informowaliśmy też o konieczności przeprowadzania wymiany wodomierzy co 5 lat. Pani Danuta przeprowadzała remont mieszkania przed rokiem. Wynajęła firmę, którą poleciła jej znajoma. Nie dopytywała się, czy fachowcy, którzy przyszli z narzędziami, są formalnie zarejestrowani, czy też pracują na czarno. Faktury na roboty nie potrzebowała, więc do dziś nie wie, z jaką konkretnie firmą miała do czynienia: działającą legalnie czy nielegalnie. – Mnie to nie interesowało. Chodziło mi o to, by generalny remont domu był przeprowadzony dobrze i szybko. Zlecane prace przyjmowałam etapami. Byłam zadowolona, bo poprawek panowie prawie nie musieli robić – mówi pani Danuta. – Zabudowywali mi też rury w łazience i ubikacji, gdzie dodatkowo zamontowali w ścianie zbiornik rezerwuaru. Jestem przerażona informacjami z administracji Spółdzielni, bo do wodomierzy w moim WC dostępu mam na tyle, by z nich odczytywać wskazania, ale w żadnym wypadku nie da się ich odkręcić do wymiany. Drzwiczki są za małe. Większych nie da się tam założyć, bo nie ma na to miejsca. Nieprawdą jest, że przed remontem informowano mnie w administracji o czymkolwiek poza typem grzejników, jakie muszę założyć w miejsce żeliwnych, których chciałam się pozbyć.
Przez lata Zarząd Spółdzielni, realizując ustalenia Walnego Zebrania Członków, nie podejmował decyzji o wymianie wodomierzy. Koszty zużytej wody, a nie uwidocznionej na wskaźnikach lokatorskich, dzielono przez wszystkich lokatorów i doliczano do kosztów eksploatacji zasobów mieszkaniowych. Na ostatnim Walnym Zebraniu członkowie ŁSM postanowili, żeby ten specjalny fundusz na dopłaty do wody zlikwidować, a niesprawne wodomierze wymienić.
CZEKA ICH KUCIE I PRUCIE
Lokatorka, przestraszona tym, że będzie musiała zburzyć ścianę w WC, zapowiada skierowanie sprawy do sądu, o ile Spółdzielnia nie zwróci jej kosztów dodatkowych robót budowlanych. Pani Danuta rozumie potrzebę wymiany wodomierzy, lecz uważa, że ŁSM wcale o tym lokatorów nie informowała. Jej zdaniem przy wymianie podejmowanej w kolejnych blokach Spółdzielnia będzie miała duże trudności.
Zaciekawieni tą różnicą oceny sytuacji, związanej z koniecznością wymiany wodomierzy, wzięliśmy książkę telefoniczną Łukowa i zadzwoniliśmy do 10 przypadkowo wybranych mieszkań w spółdzielczych blokach. Okazało się, że w 8 przypadkach lokatorzy zabudowali wodomierze, a w 5 spośród nich zrobiono u nich to w ten sposób, że wymiana będzie trudna, albo niemożliwa bez kucia płytek i prucia ścian.
prezes znalazł firmę która ponoć fachowa a montuje część wodomierzy odwrotnie!!! gratuluję kolejnej właściwej-) decyzji!
Fachowcy Malesy
prezes znalazł firmę która ponoć fachowa a montuje część wodomierzy odwrotnie!!! gratuluję kolejnej właściwej-) decyzji!
zużytej pisze się przez ż a nie przez rz
oj, zawód dziennikarza zobowiazuje
zużytej pisze się przez ż a nie przez rz
od… do… (Od ilu do ilu?)
Zagadka
od… do… (Od ilu do ilu?)
pracownicy łukowskiej spółdzielni bardzo dbają o pracę i o to aby przypadkiem jej im nie zabrakło np. chodnik z kostki na długości bloku trzy klatkowego układają jeden cały miesiąc, gdzie firma prywatna takie długości układa w ciągu kilku dni. Fajna jest też administracja na os. Sienkiewicza, pracuje tam pani której zadaniem jest chyba tylko zapisywanie zgłoszeń usterek, a że jest wielce mądra to w międzyczasie robi PRYWATNE zakupy, bo nie wydaje mi się że sama jest tyle zjeść, no chyba że robi zakupy dla wszystkich pracowników. Panie prezes trzeba zrobić restrukturyzację spółdzielni i nierobów zwolnić. Idą ciężkie czasy, czas na oszczędności.
o fachowcach ŁSM
pracownicy łukowskiej spółdzielni bardzo dbają o pracę i o to aby przypadkiem jej im nie zabrakło np. chodnik z kostki na długości bloku trzy klatkowego układają jeden cały miesiąc, gdzie firma prywatna takie długości układa w ciągu kilku dni. Fajna jest też administracja na os. Sienkiewicza, pracuje tam pani której zadaniem jest chyba tylko zapisywanie zgłoszeń usterek, a że jest wielce mądra to w międzyczasie robi PRYWATNE zakupy, bo nie wydaje mi się że sama jest tyle zjeść, no chyba że robi zakupy dla wszystkich pracowników. Panie prezes trzeba zrobić restrukturyzację spółdzielni i nierobów zwolnić. Idą ciężkie czasy, czas na oszczędności.
sas boli ze Pan dziennikarz ruszył niewygodny temat?
do sasa
sas boli ze Pan dziennikarz ruszył niewygodny temat?
Dlaczego to spółdzielnia nie płaci z funduszu remontowego za liczniki tylko obciąża lokatorów.Ciekawe jak długo będziemy za nie płacić. Przerost kadry pracowniczej w spóldzielni widzi się gołym okiem.Widać ilu pracowników bezczynnie chodzi po osiedlach. Przy Międzyrzeckiej p. kasjerka, p.kierownik, p.druga (nie wiem od czego) zbijają bąki na pogaduszkach albo spacerach po sklepach.To samo na Unitow niektórzy całe 8 godzin przesiedzą przy komputerze bawiąc się. Tam gdzie osiedla są strzeżone właściciele mieszkań nie płacą tak jak my, przykład Warszawa 67m czynsz 470 w tym jest ochrona i sprzątanie. My sami sprzątamy, a teren osiedla to każdy widzi jaki jest, panowie z miotłami nie bardzo się przepracowują.Zwróć im uwagę to może ci posłać odpowiednią wiązankę.Myślę, że pan prezes też powinien bardziej zadbac o swoich lokatorów a nie tylko kasę dla siebie i swoich pracowników.
Łukowska Spółdz. Mieszkaniowa
Dlaczego to spółdzielnia nie płaci z funduszu remontowego za liczniki tylko obciąża lokatorów.Ciekawe jak długo będziemy za nie płacić. Przerost kadry pracowniczej w spóldzielni widzi się gołym okiem.Widać ilu pracowników bezczynnie chodzi po osiedlach. Przy Międzyrzeckiej p. kasjerka, p.kierownik, p.druga (nie wiem od czego) zbijają bąki na pogaduszkach albo spacerach po sklepach.To samo na Unitow niektórzy całe 8 godzin przesiedzą przy komputerze bawiąc się. Tam gdzie osiedla są strzeżone właściciele mieszkań nie płacą tak jak my, przykład Warszawa 67m czynsz 470 w tym jest ochrona i sprzątanie. My sami sprzątamy, a teren osiedla to każdy widzi jaki jest, panowie z miotłami nie bardzo się przepracowują.Zwróć im uwagę to może ci posłać odpowiednią wiązankę.Myślę, że pan prezes też powinien bardziej zadbac o swoich lokatorów a nie tylko kasę dla siebie i swoich pracowników.
Ciekawe kiedy odpowiednia instytucja zajmie się stanem tzw placów zabaw i stanem huśtawek, karuzeli, piaskownic itd bo część z nich nadaje się do kapitalnego remontu. Wielki Mędrzec (czytaj prezes) czeka aż zdarzy się jakiś wypadek i wtedy zapewne wyda salomonowy werdykt że za swoje zaniedbanie odszkodowanie należy zapłacić z naszych pieniędzy, bo przecież nie ze swoich.
place zabaw
Ciekawe kiedy odpowiednia instytucja zajmie się stanem tzw placów zabaw i stanem huśtawek, karuzeli, piaskownic itd bo część z nich nadaje się do kapitalnego remontu. Wielki Mędrzec (czytaj prezes) czeka aż zdarzy się jakiś wypadek i wtedy zapewne wyda salomonowy werdykt że za swoje zaniedbanie odszkodowanie należy zapłacić z naszych pieniędzy, bo przecież nie ze swoich.
Liczniki ŁSM wymienia gdzie i w jakiej kolejności chce, przy wymianie potrafia zgubić stary licznik.Problem śmieci też jest bardzo poważny, spółdzielnia nic z tym nie robi. Do kontenerów śmieci przywożą mieszkańcy z calego miasta, całe bagażniki w samochodach.Począwszy od reklamówki przywiezionej rowerem do olbrzymich worków.Spółdzielnia zdemontowała betonowe parkany,aby “oszczędnym ” ułatwić podrzucanie śmieci. Najłatwiej jest naliczyć w czynszu mieszkańcom wyższą kwotę za wywóz śmieci. Tak jest z licznikami łatwiej jest podzielić koszt na wszystkich mieszkańców niz ustalić złodzieja. Pracownicy ŁSM są tak uprzejmi jak zadra w pewnej części ciała, a skąd są ich pobory. Pracują żle działaja na szkodę lokatorów.
wodomierze
Liczniki ŁSM wymienia gdzie i w jakiej kolejności chce, przy wymianie potrafia zgubić stary licznik.Problem śmieci też jest bardzo poważny, spółdzielnia nic z tym nie robi. Do kontenerów śmieci przywożą mieszkańcy z calego miasta, całe bagażniki w samochodach.Począwszy od reklamówki przywiezionej rowerem do olbrzymich worków.Spółdzielnia zdemontowała betonowe parkany,aby “oszczędnym ” ułatwić podrzucanie śmieci. Najłatwiej jest naliczyć w czynszu mieszkańcom wyższą kwotę za wywóz śmieci. Tak jest z licznikami łatwiej jest podzielić koszt na wszystkich mieszkańców niz ustalić złodzieja. Pracownicy ŁSM są tak uprzejmi jak zadra w pewnej części ciała, a skąd są ich pobory. Pracują żle działaja na szkodę lokatorów.
w moim bloku wodomierze zostały wymienione, a niedobór jak był tak i jest, oto cała mądrość prezesa, teraz co miesiąc trzeba płacić za nowe wodomierze, a na koniec kwartału za niedobór. Mam nadzieję że ludzie w końcu się zmobilizują i coś z tym wspólnymi siłami zrobią bo takiego rządzenia to już dość!!!
Wodomierze
w moim bloku wodomierze zostały wymienione, a niedobór jak był tak i jest, oto cała mądrość prezesa, teraz co miesiąc trzeba płacić za nowe wodomierze, a na koniec kwartału za niedobór. Mam nadzieję że ludzie w końcu się zmobilizują i coś z tym wspólnymi siłami zrobią bo takiego rządzenia to już dość!!!
Po co my utrzymujemy 3 admininistracje spółdzielni a oni na wystroju i wyposażeniu nie oszczędzaja, a o mieszkańców nie dbają? Przykład: wodomierze,śmieci,Płacimy nie wiadomo za kogo!Zróbmy coś z tym!
ŁSM
Po co my utrzymujemy 3 admininistracje spółdzielni a oni na wystroju i wyposażeniu nie oszczędzaja, a o mieszkańców nie dbają? Przykład: wodomierze,śmieci,Płacimy nie wiadomo za kogo!Zróbmy coś z tym!
Jak pan prezes nie wie jak rozwiązać problem śmieci to proponuję wybrać się do Siedlec na osiedle 1000-lecia i zobaczyć jak tam rozwiązano podobny problem. Do roboty obiboki! Może faktycznie niech mieszkańcy ŁSM zbiorą się i zaczną rozliczać władze spółdzielni na co wydawane są pieniądze z naszych czynszy i czy jest to zgodne z naszym interesem.
Śmieci
Jak pan prezes nie wie jak rozwiązać problem śmieci to proponuję wybrać się do Siedlec na osiedle 1000-lecia i zobaczyć jak tam rozwiązano podobny problem. Do roboty obiboki! Może faktycznie niech mieszkańcy ŁSM zbiorą się i zaczną rozliczać władze spółdzielni na co wydawane są pieniądze z naszych czynszy i czy jest to zgodne z naszym interesem.
Jedyne wyjście to zmiana prezesa, przecież to my go i cały sztab ludzi utrzymujemy. Trzeba zebrać podpisy i albo pan prezes bedzie bardziej kreatywny albo niech zmieni sobie pracę.Członkowie takiego prezesa, który nic nie robi dla swoich płatników nie chcą. Uważam, że w dzisiejszych czasach znajdzie sie czlowiek, który dostrzeże nadmiar pracowników i zadba o interesy swoich lokatorów. Do tego jeszcze pan prezes jest bardzo arogancki. Przy MIĘDZYRZECKIEJ WYSTARCZY JEDNA Z PAŃ I DO KASY I DO OBSŁUGI CZŁONKÓW SPÓŁDZIELNI I WTEDY NIE BĘDZIE SIĘ NUDZIĆ.
Zróbmy coś
Jedyne wyjście to zmiana prezesa, przecież to my go i cały sztab ludzi utrzymujemy. Trzeba zebrać podpisy i albo pan prezes bedzie bardziej kreatywny albo niech zmieni sobie pracę.Członkowie takiego prezesa, który nic nie robi dla swoich płatników nie chcą. Uważam, że w dzisiejszych czasach znajdzie sie czlowiek, który dostrzeże nadmiar pracowników i zadba o interesy swoich lokatorów. Do tego jeszcze pan prezes jest bardzo arogancki. Przy MIĘDZYRZECKIEJ WYSTARCZY JEDNA Z PAŃ I DO KASY I DO OBSŁUGI CZŁONKÓW SPÓŁDZIELNI I WTEDY NIE BĘDZIE SIĘ NUDZIĆ.
Faktycznie arogancja pana prezesa nie ma granic a przecież to z naszych pieniędzy żyje. Myślę że jak tak dalej pójdzie to przyjdzie kreska na matyska.
koniec prezesa?
Faktycznie arogancja pana prezesa nie ma granic a przecież to z naszych pieniędzy żyje. Myślę że jak tak dalej pójdzie to przyjdzie kreska na matyska.
Oj niestety nie boli temat tylko raził błąd. Nie doszukuj się podtekstów.
do saasa
Oj niestety nie boli temat tylko raził błąd. Nie doszukuj się podtekstów.
Kto i ile płaci za ogromne pomieszczenie nad księgarnią JanaChrzciciela.Czy to jest akcja charytatywna członków spółdzielni dla pani prezes? Może ktoś mi odpowie. Może sama p prezes odpisze.Zrobiliście ze społecznej własności prywatny folwark.
Czynsz
Kto i ile płaci za ogromne pomieszczenie nad księgarnią JanaChrzciciela.Czy to jest akcja charytatywna członków spółdzielni dla pani prezes? Może ktoś mi odpowie. Może sama p prezes odpisze.Zrobiliście ze społecznej własności prywatny folwark.
sas przepraszam, faktycznie myślałem że ktoś z tych nierobów czepia się pana redaktora, który ostatnio porusza drażliwe tematy z naszego miasteczka. Jeszcze raz przepraszam-)
do sasa
sas przepraszam, faktycznie myślałem że ktoś z tych nierobów czepia się pana redaktora, który ostatnio porusza drażliwe tematy z naszego miasteczka. Jeszcze raz przepraszam-)
Szanowni Czytelnicy, Sasie, Saasie i inni!
Księdzu zdarza się grzeszyć, bo jest zwykłym człowiekiem. Dziennikarzowi przytrafia się napisać coś nie tak, jak nakazują normy językowe, ba, nawet poloniście (a ja polonistą nie jestem). Przytrafiło się i mi popełnić błąd. Głupio, bo przecież wiem, jak się pisze wyraz “używać”, co w tym tekście kilkakrotnie udowodniłem. Jestem Wam wdzięczny za to, że przedstawiony problem był dla Was ważniejszy od błędu. Przepraszam za ortografa i za to, że do edycji poszła jakaś robocza wersja artykułu, bez ważnych danych. Na swoją obronę mam tylko to, że w Łukowie i w powiecie łukowskim ostatnio spraw kontrowersyjnych i aferalnych jest tyle, że nie nadążam ich wszystkich prześledzić i opisać. Obiecuję, że na ile tylko będę mógł, przed publikacją będę kontrolował swoje teksty.
Na temat błędów
Szanowni Czytelnicy, Sasie, Saasie i inni!
Księdzu zdarza się grzeszyć, bo jest zwykłym człowiekiem. Dziennikarzowi przytrafia się napisać coś nie tak, jak nakazują normy językowe, ba, nawet poloniście (a ja polonistą nie jestem). Przytrafiło się i mi popełnić błąd. Głupio, bo przecież wiem, jak się pisze wyraz “używać”, co w tym tekście kilkakrotnie udowodniłem. Jestem Wam wdzięczny za to, że przedstawiony problem był dla Was ważniejszy od błędu. Przepraszam za ortografa i za to, że do edycji poszła jakaś robocza wersja artykułu, bez ważnych danych. Na swoją obronę mam tylko to, że w Łukowie i w powiecie łukowskim ostatnio spraw kontrowersyjnych i aferalnych jest tyle, że nie nadążam ich wszystkich prześledzić i opisać. Obiecuję, że na ile tylko będę mógł, przed publikacją będę kontrolował swoje teksty.
Prezes Malesa stwierdza, że”część lokatorów najzwyczajniej kradnie wodę”. Panie Malesa, by ukrócić ten proceder, nie trzeba wymieniać wodomierzy w całej spółdzielni. Wystarczy zakupić tzw. wskaźnik magnesu neodymowego, by wykryć takie niecne czyny. Zapewne faktycznie niektórzy oszukują, dlaczego jednak wszyscy muszą płacić za grzechy niektórych nieuczciwych osób? pan Malesa chwalił się, że takowe urządzenie do wykrywania fałszerstw wodomierzy jest w posiadaniu spółdzielni. Powinien zatem wykorzystywać go i ukrócić ten proceder. Tymczasem prezes prymitywnie obciąża wszystkich mieszkańców. Po co zatem wydano pieniądze na to urządzenie, skoro się z niego nie korzysta? Warto rozliczyć prezesa z wykorzystania, jakby nie było, mienia spółdzielczego. Ile kontroli wykonano przy jego pomocy, ilu oszustów udało się wykryć? Sama wymiana nie jest rozwiązaniem problemu. Mimo wymiany wodomierzy, nadal płaci się za niedobór wody, wniosek jest prosty – wymiana wodomierzy na nowe nic nie dała. Za brak racjonalnego myślenia przez prezesa i zarząd płacą wszyscy mieszkańcy kiedy muszą wyłożyć pieniądze za nowe wodomierze. Byłoby dobrze, gdyby owi państwo bardziej rzetelnie i oszczędnie dysponowali naszymi pieniędzmi.
Malesa jak Anioł z Alternetywy 4
Prezes Malesa stwierdza, że”część lokatorów najzwyczajniej kradnie wodę”. Panie Malesa, by ukrócić ten proceder, nie trzeba wymieniać wodomierzy w całej spółdzielni. Wystarczy zakupić tzw. wskaźnik magnesu neodymowego, by wykryć takie niecne czyny. Zapewne faktycznie niektórzy oszukują, dlaczego jednak wszyscy muszą płacić za grzechy niektórych nieuczciwych osób? pan Malesa chwalił się, że takowe urządzenie do wykrywania fałszerstw wodomierzy jest w posiadaniu spółdzielni. Powinien zatem wykorzystywać go i ukrócić ten proceder. Tymczasem prezes prymitywnie obciąża wszystkich mieszkańców. Po co zatem wydano pieniądze na to urządzenie, skoro się z niego nie korzysta? Warto rozliczyć prezesa z wykorzystania, jakby nie było, mienia spółdzielczego. Ile kontroli wykonano przy jego pomocy, ilu oszustów udało się wykryć? Sama wymiana nie jest rozwiązaniem problemu. Mimo wymiany wodomierzy, nadal płaci się za niedobór wody, wniosek jest prosty – wymiana wodomierzy na nowe nic nie dała. Za brak racjonalnego myślenia przez prezesa i zarząd płacą wszyscy mieszkańcy kiedy muszą wyłożyć pieniądze za nowe wodomierze. Byłoby dobrze, gdyby owi państwo bardziej rzetelnie i oszczędnie dysponowali naszymi pieniędzmi.
nie można prezesa porównywać do Anioła z Alternatyw bo tam ludzie tylko bloku przy Alternatywy 4 mieli przerąbane a w przypadku naszego prezesa M do nieprzemyślanych decyzji muszą dostosować się całe osiedla ŁSM.
Alternatywy 4
nie można prezesa porównywać do Anioła z Alternatyw bo tam ludzie tylko bloku przy Alternatywy 4 mieli przerąbane a w przypadku naszego prezesa M do nieprzemyślanych decyzji muszą dostosować się całe osiedla ŁSM.
Ciekawe czy z tak samą szczegółowo rozliczane będą nasze wpłaty na centralne ogrzewanie i kiedy zarząd zechce się rozliczyć z popranych pieniędzy na ten cel? Panie Prezes kiedy to ma zamiar pan zrobić na koniec roku, czy na koniec sezonu grzewczego. Wydaje mi się że na ŁSM ciąży taki obowiązek.
ogrzewanie
Ciekawe czy z tak samą szczegółowo rozliczane będą nasze wpłaty na centralne ogrzewanie i kiedy zarząd zechce się rozliczyć z popranych pieniędzy na ten cel? Panie Prezes kiedy to ma zamiar pan zrobić na koniec roku, czy na koniec sezonu grzewczego. Wydaje mi się że na ŁSM ciąży taki obowiązek.
Panie prezesie proponuję zrobić reorganizację w swoich szeregach, chodzi o tych tak zwanych gospodarzy osiedli. Proponuję Panu, aby Pan w godzinach rannych odwiedził osiedla i skontrolował pracę tych gospodarzy. Przecież to wstyd, jak widzę ich chodzacych po dwóch ,trzech i prześcigają się który pierwszy z kontenera wyciągnie pustą puszkę po piwie. Oni zamiast sprzątać śmiecie to rano dokonują przeglądu kontenerów w poszukiwaniu aluminium. By może Pan wydał im takie polecienie? Byłem kiedyś mieszkańcem osiedla Klimeckiego i wielokrotnie zwracałem się z prośbą o wycięcie gałęzi z drzew, które prawie za kołnierz wchodzą. Wczoraj byłem u kolegi, a sytuacja jak była 3 lata temu tak jest i dzisiaj. Czy nie widzi Pan, że w porze nocnej są tam miejsca naprawdę niebezpieczne? Piszę w imieniu moich znajomych bo ja już mieszkam w bloku, gdzie kupiłem mieszkanie od Pana Chruściela i płacę czynsz z wodą i ogrzewaniem 350 zł za mieszkanie 90 metrów. Tak Panie Prezesie nie przesadzam. Proponuję zmniejszyć administrację a lokatorzy z pewnościa będą mieli niższe czynsze.
do prezesa
Panie prezesie proponuję zrobić reorganizację w swoich szeregach, chodzi o tych tak zwanych gospodarzy osiedli. Proponuję Panu, aby Pan w godzinach rannych odwiedził osiedla i skontrolował pracę tych gospodarzy. Przecież to wstyd, jak widzę ich chodzacych po dwóch ,trzech i prześcigają się który pierwszy z kontenera wyciągnie pustą puszkę po piwie. Oni zamiast sprzątać śmiecie to rano dokonują przeglądu kontenerów w poszukiwaniu aluminium. By może Pan wydał im takie polecienie? Byłem kiedyś mieszkańcem osiedla Klimeckiego i wielokrotnie zwracałem się z prośbą o wycięcie gałęzi z drzew, które prawie za kołnierz wchodzą. Wczoraj byłem u kolegi, a sytuacja jak była 3 lata temu tak jest i dzisiaj. Czy nie widzi Pan, że w porze nocnej są tam miejsca naprawdę niebezpieczne? Piszę w imieniu moich znajomych bo ja już mieszkam w bloku, gdzie kupiłem mieszkanie od Pana Chruściela i płacę czynsz z wodą i ogrzewaniem 350 zł za mieszkanie 90 metrów. Tak Panie Prezesie nie przesadzam. Proponuję zmniejszyć administrację a lokatorzy z pewnościa będą mieli niższe czynsze.
Dlaczego nie poddał Pan ocenie internautów treści zawartych w artykule o dokonaniach Pani Wojt Gminy Łuków? Czyżby przez sentyment albo sympatię? A może dlatego,że jednak w gminie Łuków mieszkańcy nie mają dostępu do internetu ? A może o pani Wójt jak o … – albo dobrze albo wcale !!! A może po prostu -pro domo (sua) !!!Zdjęcie Pani Wójt a właściwie przyjęta poza przypomina mi zdjęcie pewnego człowieka który często zapada na chorobę filipińską.
Zapytanie do pana Piotra G.
Dlaczego nie poddał Pan ocenie internautów treści zawartych w artykule o dokonaniach Pani Wojt Gminy Łuków? Czyżby przez sentyment albo sympatię? A może dlatego,że jednak w gminie Łuków mieszkańcy nie mają dostępu do internetu ? A może o pani Wójt jak o … – albo dobrze albo wcale !!! A może po prostu -pro domo (sua) !!!Zdjęcie Pani Wójt a właściwie przyjęta poza przypomina mi zdjęcie pewnego człowieka który często zapada na chorobę filipińską.
To nie Pan Piotr Giczela podjął decyzję o nieumieszczaniu tekstu o Pani wójt Goławskiej. Wyboru tekstów zamieszczanych na naszej stronie www dokonują sekretarze redakcji. Pomyśleliśmy, że ostatnio na stronie “TS” jest dużo tekstów z Łukowa…. A że do internetu kierujemy tylko niektóre publikacje – wybraliśmy wodomierze.
Teksty w Internecie
To nie Pan Piotr Giczela podjął decyzję o nieumieszczaniu tekstu o Pani wójt Goławskiej. Wyboru tekstów zamieszczanych na naszej stronie www dokonują sekretarze redakcji. Pomyśleliśmy, że ostatnio na stronie “TS” jest dużo tekstów z Łukowa…. A że do internetu kierujemy tylko niektóre publikacje – wybraliśmy wodomierze.
Na jednym z zebrań mieszkańców spółdzielni padło w kierunku przedstawicieli Policji pytanie, dlaczego na ul. Kiernickich nie można zamontować progu spowalniającego. Odpowiedział na nie przedstawiciel, ale chyba nie Policji, bo prezes M., tonem pełnym wrogości do osoby zadającej pytanie, stwierdził, że w strefie zamieszkania nie montuje się takich progów. Panie PREZESIE W OBRĘBIE TEJ SAMEJ STREFY, NA ULICY RÓWNOLEGŁEJ, W ODLEGŁOŚCI KILKUDZIESIĘCIU METRÓW OD SIEBIE ZAMONTOWANE SĄ 2 (słownie: DWA) PROGI.
Arogancja pana prezesa
Na jednym z zebrań mieszkańców spółdzielni padło w kierunku przedstawicieli Policji pytanie, dlaczego na ul. Kiernickich nie można zamontować progu spowalniającego. Odpowiedział na nie przedstawiciel, ale chyba nie Policji, bo prezes M., tonem pełnym wrogości do osoby zadającej pytanie, stwierdził, że w strefie zamieszkania nie montuje się takich progów. Panie PREZESIE W OBRĘBIE TEJ SAMEJ STREFY, NA ULICY RÓWNOLEGŁEJ, W ODLEGŁOŚCI KILKUDZIESIĘCIU METRÓW OD SIEBIE ZAMONTOWANE SĄ 2 (słownie: DWA) PROGI.
Ten prezes to jakiś (…). Nie wie, że główny wodomierz jest dostosowany do większych przepływów, więc jest większy – masywniejszy wirnik, który aby zaczął się obracać potrzebuje większego przepływu? I jak taka babcia z pod piątki nalewa sobie do czajniczka wody na herbatkę maluśkim strumyczkiem (bo jej się nie spieszy) to jej licznik się kręci (mniejsza bezwładność), a główny ew. tylko drga. ZAWSZE będą rozbieżności, zawsze, ale (…) którzy chcą na siłę naprawiać świat nie brakuje.
Sorry za słowa ale jak coś takiego widzę to mi się samo ciśnie na klawiaturę…
Ten prezes to jakiś (…). Nie wie, że główny wodomierz jest dostosowany do większych przepływów, więc jest większy – masywniejszy wirnik, który aby zaczął się obracać potrzebuje większego przepływu? I jak taka babcia z pod piątki nalewa sobie do czajniczka wody na herbatkę maluśkim strumyczkiem (bo jej się nie spieszy) to jej licznik się kręci (mniejsza bezwładność), a główny ew. tylko drga. ZAWSZE będą rozbieżności, zawsze, ale (…) którzy chcą na siłę naprawiać świat nie brakuje.
Xaveri, ale z tego co opisujesz logicznie wynika, że rozbieżności powinny być na korzyść lokatorów i spółdzielni. Czyli że suma wskazań bardziej czułych wodomierzy w mieszkaniach będzie większa niż wskazania na głównym wodomierzu na przyłączu do bloku. W efekcie zużywamy więcej, a zapłacimy za mniej, bo PUIK sprawdza główne wodomierze. Tymczasem jest odwrotnie. Suma wskazań z wodomierzy lokatorskich jest mniejsza niż wskazania tego głównego o większej bezwładności. Wniosek? Ktoś podiwania wodę nie wykazywaną na swoich wodomierzach. Efekt jest taki, że PUIK obciąża Spółdzielnię za większą ilość zużytej wody niz później można zebrać od lokatorów. No i pojawia sie manko wodne, którego nie ma czym pokryć. 🙁
Manko wodne
Xaveri, ale z tego co opisujesz logicznie wynika, że rozbieżności powinny być na korzyść lokatorów i spółdzielni. Czyli że suma wskazań bardziej czułych wodomierzy w mieszkaniach będzie większa niż wskazania na głównym wodomierzu na przyłączu do bloku. W efekcie zużywamy więcej, a zapłacimy za mniej, bo PUIK sprawdza główne wodomierze. Tymczasem jest odwrotnie. Suma wskazań z wodomierzy lokatorskich jest mniejsza niż wskazania tego głównego o większej bezwładności. Wniosek? Ktoś podiwania wodę nie wykazywaną na swoich wodomierzach. Efekt jest taki, że PUIK obciąża Spółdzielnię za większą ilość zużytej wody niz później można zebrać od lokatorów. No i pojawia sie manko wodne, którego nie ma czym pokryć. 🙁
panie prezes M, myśli pan że jest Prezesem naszej Spółdzielni dożywotnie? Ostatnie wydarzenia w naszym mieście pokazały że nie takie zarządy się odwołuje. Mam nadzieję że i na pana prezesowanie w niedługim czasie przyjdzie koniec. Szczerze tego panu życzę!
Jan Kowalski mieszkaniec ŁSM
panie prezes M, myśli pan że jest Prezesem naszej Spółdzielni dożywotnie? Ostatnie wydarzenia w naszym mieście pokazały że nie takie zarządy się odwołuje. Mam nadzieję że i na pana prezesowanie w niedługim czasie przyjdzie koniec. Szczerze tego panu życzę!
Wymienili w moim bloku wodomierze, jednak jest jeszcze gorzej, teraz nadal płacę za niedobór a dodatkowo haracz za nowe wodomierze. Prezes i reszta chyba mają mieszkańców Spółdzielni za durni i myślą że my tak zawsze będziemy akceptowali te ich głupawe uchwały. Miejmy nadzieję że już nie długo i jakoś jeszcze trochę przetrzymamy.
nowe wodomierze
Wymienili w moim bloku wodomierze, jednak jest jeszcze gorzej, teraz nadal płacę za niedobór a dodatkowo haracz za nowe wodomierze. Prezes i reszta chyba mają mieszkańców Spółdzielni za durni i myślą że my tak zawsze będziemy akceptowali te ich głupawe uchwały. Miejmy nadzieję że już nie długo i jakoś jeszcze trochę przetrzymamy.
Właśnie przeprowadziłem eksperyment na nowych wodomierzach. Przez nockę nakapał mi 2 wiaderka wody – zimnej, a wskazania wodomierzy NOWYCH tego nie wyłapały. Panie prezesie kółeczka w wodomierzach ani drgnęły. Coś te Pana informacje się nie potwierdzają, a my płacimy kolejny podatek na administrację ŁSM. Myślę jak moi poprzednicy, że to się niebawem skończy. Bo mieszkańcy już mają dość Pańskich katastroficznych pomysłów. Mam nadzieję, że już niedługo założymy sobie kilka wspólnot, a pan sobie pójdzie na godny zasiłek z ZUS.
Do prezesa
Właśnie przeprowadziłem eksperyment na nowych wodomierzach. Przez nockę nakapał mi 2 wiaderka wody – zimnej, a wskazania wodomierzy NOWYCH tego nie wyłapały. Panie prezesie kółeczka w wodomierzach ani drgnęły. Coś te Pana informacje się nie potwierdzają, a my płacimy kolejny podatek na administrację ŁSM. Myślę jak moi poprzednicy, że to się niebawem skończy. Bo mieszkańcy już mają dość Pańskich katastroficznych pomysłów. Mam nadzieję, że już niedługo założymy sobie kilka wspólnot, a pan sobie pójdzie na godny zasiłek z ZUS.
Nie wiem, czy dobrze robisz, pisząc o swoich testach nocnych, bo teraz jedyny prawy mieszkaniec naszego osiedla (czytaj prezes M) na podstawie Twego wpisu będzie mówił, że mieszka wśród złodziei. Swoją drogą, może prezes poda do oficjalnej wiadomości, ile zarabia on i jego pracownicy, a my mieszkańcy ŁSM stwierdzimy, czy to wynagrodzenie nie jest za duże, może w ten sposób uda się choć raz uniknąć podwyżki naszych czynszów. Panie prezesie, proszę przyjrzeć się swoim pracownikom i tym, czym zajmują się w godzinach pracy, chyba że to za pana przyzwoleniem jest to zwiedzanie miasta w czasie pracy, jeśli tak, to my przyjrzymy się panu.
do mieszkańca z Os. Sienkiewicza
Nie wiem, czy dobrze robisz, pisząc o swoich testach nocnych, bo teraz jedyny prawy mieszkaniec naszego osiedla (czytaj prezes M) na podstawie Twego wpisu będzie mówił, że mieszka wśród złodziei. Swoją drogą, może prezes poda do oficjalnej wiadomości, ile zarabia on i jego pracownicy, a my mieszkańcy ŁSM stwierdzimy, czy to wynagrodzenie nie jest za duże, może w ten sposób uda się choć raz uniknąć podwyżki naszych czynszów. Panie prezesie, proszę przyjrzeć się swoim pracownikom i tym, czym zajmują się w godzinach pracy, chyba że to za pana przyzwoleniem jest to zwiedzanie miasta w czasie pracy, jeśli tak, to my przyjrzymy się panu.
Moze interesuje was, że na Osiedlu Sienkiewicza zbieramy podpisy, które złożymy w ŁSM, chcemy wreszcze coś zmienić w sprawie wodomierzy i wywozu śmieci. Może inne osiedla tez zrobią coś podobnego.Dosyć tego wyzysku przez administrację i prezesa. Dołączcie do akcji.
wodomierze
Moze interesuje was, że na Osiedlu Sienkiewicza zbieramy podpisy, które złożymy w ŁSM, chcemy wreszcze coś zmienić w sprawie wodomierzy i wywozu śmieci. Może inne osiedla tez zrobią coś podobnego.Dosyć tego wyzysku przez administrację i prezesa. Dołączcie do akcji.
Prosimy o bliższe informacje na temat zapowiadanych akcji. Jeżeli ich inicjatorzy uważają za słuszne, to możemy o nich napisać na łamach „TS”.
Akcje w ŁSM
Prosimy o bliższe informacje na temat zapowiadanych akcji. Jeżeli ich inicjatorzy uważają za słuszne, to możemy o nich napisać na łamach „TS”.
chętnie się przyłączę do tego BUNTU przeciwko wyzyskowi przez administrację i prezesa ŁSM. Proszę o bliższe informacje, kiedy te podpisy będą zbierane na Skrzetuskiego lub gdzie można pod takim protestem się podpisać.
Bunt na osiedlu pana prezesa?
chętnie się przyłączę do tego BUNTU przeciwko wyzyskowi przez administrację i prezesa ŁSM. Proszę o bliższe informacje, kiedy te podpisy będą zbierane na Skrzetuskiego lub gdzie można pod takim protestem się podpisać.
Kazdy blok powinien się sam zorganizować. My zrobiliśmy to tak: po jednej osobie z każdej klatki zbiera podpisy pismo napiszemy wspólne i zaniesiemy do Spółdzielni.Osiedle jest duze i więc podpisów nie może zbierać klika osob, musi każdy mieszkaniec poczuć sie odpowiedzialny za swoje mieszkanie i pieniądze. Nie można ograniczyć się do złożenia podpisu. Chcemy zmiany rozliczeń za wodę i śmieci itp.Czasy wspólnej odpowiedzialności chyba się skończyły.Prawdopodobnie w blokach gdzie są wymienione wodomierze, też są rozbieżności, więc chyba złe wskazania mają liczniki główne. Ten sam problem z ogrzewaniem, śmieciami. Najlepszym rozwiązaniem były wspolnoty , czas chyba podziękować za “opiekę” ŁSM. Życzę Wesołych Świąt.
Do Piotra
Kazdy blok powinien się sam zorganizować. My zrobiliśmy to tak: po jednej osobie z każdej klatki zbiera podpisy pismo napiszemy wspólne i zaniesiemy do Spółdzielni.Osiedle jest duze i więc podpisów nie może zbierać klika osob, musi każdy mieszkaniec poczuć sie odpowiedzialny za swoje mieszkanie i pieniądze. Nie można ograniczyć się do złożenia podpisu. Chcemy zmiany rozliczeń za wodę i śmieci itp.Czasy wspólnej odpowiedzialności chyba się skończyły.Prawdopodobnie w blokach gdzie są wymienione wodomierze, też są rozbieżności, więc chyba złe wskazania mają liczniki główne. Ten sam problem z ogrzewaniem, śmieciami. Najlepszym rozwiązaniem były wspolnoty , czas chyba podziękować za “opiekę” ŁSM. Życzę Wesołych Świąt.
Łukowianin – dzięki za życzenia i dla Ciebie wszystkiego dobrego na Święta i Nowy Rok. Co do akcji zbierania podpisów to proponowałbym napisać protest i zebrać pod nim podpisy na całym osiedlu i zanieść prezesowi całą masę podpisów może w końcu przejrzałby na oczy i zobaczył że ludzie mają już dość jego “nowatorskich-)” rozwiązań jak pobrać nowy haracz na utrzymanie administracji. Co do nowych wodomierzy to w moim bloku zostały wymienione i faktycznie niedobór jak był tak i jest. Wiem że na osiedlu jest wielu mieszkańców którzy mają prezesa M po dziurki w nosie, ZMOBILIZUJMY WSPÓLNE SIŁY I ZRÓBMY Z TYM PORZĄDEK RAZ NA ZAWSZE.
do Łukowianina
Łukowianin – dzięki za życzenia i dla Ciebie wszystkiego dobrego na Święta i Nowy Rok. Co do akcji zbierania podpisów to proponowałbym napisać protest i zebrać pod nim podpisy na całym osiedlu i zanieść prezesowi całą masę podpisów może w końcu przejrzałby na oczy i zobaczył że ludzie mają już dość jego “nowatorskich-)” rozwiązań jak pobrać nowy haracz na utrzymanie administracji. Co do nowych wodomierzy to w moim bloku zostały wymienione i faktycznie niedobór jak był tak i jest. Wiem że na osiedlu jest wielu mieszkańców którzy mają prezesa M po dziurki w nosie, ZMOBILIZUJMY WSPÓLNE SIŁY I ZRÓBMY Z TYM PORZĄDEK RAZ NA ZAWSZE.
Jesteśmy w dużej mierze sami sobie winni, że mamy takiego zarządcę, dlatego, że mało nas przychodzi na zebrania. Druga rzecz to najważniejsze sprawy nurtujące mieszkańców są zawsze ostatnim punktem w porządku dziennym zebrania. Trzecia rzecz to dziwi mnie, że do tej pory nikt z zarządu spółdzielni nie dał swojego komentarza. Uważam, że ktoś z szanownego grona zarządu powinien ustosunkować się do wyżej przedstawionych nieprawidłowości zarzucanych rządzącym. Wg mnie jest to jawne lekceważenie mieszkańców przez pana prezesa i jego ekipę.
Rada
Jesteśmy w dużej mierze sami sobie winni, że mamy takiego zarządcę, dlatego, że mało nas przychodzi na zebrania. Druga rzecz to najważniejsze sprawy nurtujące mieszkańców są zawsze ostatnim punktem w porządku dziennym zebrania. Trzecia rzecz to dziwi mnie, że do tej pory nikt z zarządu spółdzielni nie dał swojego komentarza. Uważam, że ktoś z szanownego grona zarządu powinien ustosunkować się do wyżej przedstawionych nieprawidłowości zarzucanych rządzącym. Wg mnie jest to jawne lekceważenie mieszkańców przez pana prezesa i jego ekipę.
nie żądaj od tego “zacnego-)” grona aby coś napisali na forum, oni kompa wykorzystują do gry w pasjansa, a nas faktycznie lekceważą i mają w d….
Pasjans
nie żądaj od tego “zacnego-)” grona aby coś napisali na forum, oni kompa wykorzystują do gry w pasjansa, a nas faktycznie lekceważą i mają w d….