Jak tu nie kochać Mordów? Gdy burmistrzem miasta i gminy Mordy został młody, dynamiczny Łukasz Wawryniuk, wielu mieszkańców liczyło po cichu na rewolucję. Mordy to jedyne miasto w powiecie siedleckim (Siedlce są odrębnym powiatem grodzkim). Nieduże, mało znane, ale z wielkim potencjałem. To tu znajduje się zabytkowy pałac, który wrócił do rodziny Przewłockich. Miasto jest dobrze skomunikowane, ma świetne położenie przy trasie na Białystok i Nadbużańskie Podlasie. Nie ma tu przemysłu, okoliczne tereny są ekologiczne i urokliwe.
Jednak mimo tych atutów miasteczko kojarzyło się z wieloletnimi zaniedbaniami, prowincją i brzydotą, na która składał się między innymi mało sympatyczny obrazek pijaczków sterczących przed sklepikami. Na szczęście to już przeszłość. Poprzedni burmistrz Jan Ługowski wyremontował centrum miasta, które zmieniło się diametralnie. A obecny burmistrz ściąga do malutkich Mordów wielki świat, jak choćby zespół Myslovitz, na którego koncert przyjeżdżali fani z całej Polski. Wieloletnie doświadczenie pracy na polu kultury procentuje. Wydaje się, że młody burmistrz ma pomysł na Mordy. Najwyraźniej kocha to miasto i potrafi zarazić tym uczuciem innych. Jego pomysły dostrzegły media i portale w kraju, jak choćby ostatni konkurs fotograficzny „I Love Gmina Mordy” czy pomysłowe gadżety, które pojawiły się w sprzedaży na poczcie w Mordach. Pamiątkowe magnesy z wizerunkiem Mordów zadowolą najbardziej wybrednych zbieraczy pamiątek. Co powiecie na magnes-pudełko z zapałkami?
-Mieszkańcy i goście są nimi zachwyceni – dowiadujemy się w urzędzie pocztowym.
Istotnie, rozchodzą się jak świeże bułeczki. I jak tu nie kochać Mordów?
Nie dziwię się, że taki Elon Musk odcina kupony z dotacjami na takie projekty.
Zapałki z Mordów, Pocztówka i jeszcze magnez na lodówkę.
PS.
Pomimo faktu, że mam tam rodzinę i szanuję to dumnie zwane MIASTO z łączną liczbą ludności bagatela jakieś 1500 ludności, szanuję ich za historię, bitwy itd. itd. Przyznam, że centrum i ten skwerek się zmienił.
– A młody burmistrz nic tu nie zrobił tylko jest to kwestia nazwy MIASTA – MORDY. W tak zwanym dialekcie młodych osób. Całą resztę należy przemilczeć i z całego serca pozdrawiam to MIASTO.