Katolicka Szkoła Podstawowa w Siedlcach po raz drugi zorganizowała Bieg Tropem Wilczym, którego celem jest uczczenie pamięci po żołnierzach wyklętych. W patriotycznej imprezie wzięło udział ponad czterystu uczestników, w tym mnóstwo dzieci.
Żołnierzami wyklętymi określa się partyzantów antykomunistycznych, stawiających opór sowietyzacji Polski po II wojnie światowej. Za swoje działania byli prześladowani. Wielu zamordowano, skazano na wieloletnie więzienia, a ich bliskich szykanowano. Przez dziesięciolecia komunistycznej Polski byli skazani na zapomnienie. Od kilkunastu lat prowadzone są działania, mające na celu odkłamanie historii. Żołnierze wyklęci odzyskują należne im miejsce w dziejach.
Bieg Tropem Wilczym jest imprezą biegową, w której nie liczą się miejsca i osiągane czasy. Uczestnicy, przy akompaniamencie patriotycznych pieśni, przemierzają ulice miast, miasteczek i wsi, żeby oddać hołd swoim bohaterom. Dzięki KSP inicjatywa zawitała także do Siedlec.
– Cieszę się, że tak licznie jesteście z nami. Dziękuję, że poświęcacie swój czas i energię, żeby uczcić pamięć po żołnierzach wyklętych, których za patriotyczną postawę spotkały prześladowania. Byli gotowi oddać życie za naszą kochaną ojczyznę i za to należy im się ogromny szacunek – mówił dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej w Siedlcach ks. Marcin Olek.
Bieg rozpoczął się przed KSP, a zakończył na Skwerze Wileńskim. Na trasie zrobiono przystanki przy krzyżu ostatniego żołnierza wyklętego Józefa Franczaka i przy tablicy upamiętniającej uwolnienie sztabu XII Okręgu Podlaskiego Żołnierzy Sił Zbrojnych. Bieg był pięknym pokazem patriotyzmu. Wygląda na to, że na stałe wpisał się do kalendarza siedleckich imprez.
życiorysy zmokniętych przeczytali przed biegiem?
historycy do pracy może już czas wyjaśnić tamte czasy
Wykleci???
Kradli ile się dało
Hulaj dusza Wyklęci
Piękne wydarzenie,ale niestety w tym roku rozłożyła mnie choroba
Tusk rządzi i ludzie chorują a kasa chorych pusta
Ten bieg to powinni organizować w Trzcincu bo tam było najwięcej ubeków co niszczyli żołnierzy podziemia i wszystko im zabierali co się dało włącznie z butami
A jak Morawiecki rządził to ludzie nie chorowali chory to jesteśmy i lecz się na głowę bo na rozum u ciebie już za pozno
Wstyd brać udział w takiej imprezie .
Wstyd? Dlaczego?
Postkomuniści I obecne władze państwowe wspierają byłych esbeków. Dlatego wstydzą się pamięci o żołnierzach wyklętych. Nawet nasz Premier Donald Tusk nie świętował w sobotę.
Do KibicM
Bo kradli glupcze
Aha… ale argumenty…
Ciekawe czy w oczy byś mi powiedział “głupcze”…
Szczerze wątpię… 🙂
To tych święto co przychodzili nocami do gospodarzy broń przykładali dj głowy i kradli wszystko co się dało tak zwani wyklęci a kaczki a kury
To ci co byli podstawieni przez sowietów?
Tak należy uczyć historii, kult Żołnierzy Niezłomnych żyje nadal i to nie tylko w Polsce, wszędzie tam gdzie żyją nasi rodacy. Piękna impreza, oddajemy hołd tym, którzy nie szczędzili swojej krwi i często oddawali życie za wolną Polskę, wolną od komuny i sowieckiego zniewolenia. Niestety nienawiść do bohaterów żyje wśród potomków ich oprawców, widać to w niektórych wpisach.
Tak to było czysta żywa prawda ale byli i uczciwi Patricia nie wszystkich trzeba mierzyć jednym kijem tak jest i w obecnych czasach są ludzie i ludziska
Kilt opijósów I złodzieji co przychodzili do wooden jak po swoje
Niczym sie nie róznyli od ukraińców
Biegajcie biegajcie
Nie ma takiej długości co by nie przykryło Przeklętych
Erato
Przeczytataj co jest napisane wczesniej
Bandyckie święto?
Bądźmy mądrzejsi i w przyszłości nie pozwólmy by Polak stawał z bronią na przeciw Polakowi.
Po co pisać jak i tak chyba komentarze przechodzą cenzurę i nie są wszystkie publikowane tylko są blokowane chyba boją się prawdy ale prawda sama wyszła i każdy ją zna o tych zwąnych bochaterach
A Rajmunda Rajsa “Burego”, którego oddział był odpowiedzialny za szereg zbrodni na prawosławnej ludności Podlasia też upamiętnili?
Tak upamiętniliśmy.
Proszę przeczytaj książkę o tytule poniżej. Polecam. Naprawdę otwiera oczy.
Komendant „Bury”. Biografia kpt. Romualda Adama Rajsa „Burego” (1913–1949)
Michał Ostapiuk
Przychodzi II wojna światowa. Polska zostaje napadnięta przez Niemców. Po 17 dniach napada na nas Sowiet – tyle czekali na reakcję zachodu; nie było żadnej więc weszli jak do siebie.
Polski Żołnierz musiał bić się z Niemcem i Sowietem.
Wygrani piszą historię, więc trudno teraz walczyć z dalej silną propagandą antypolską.
Sowiet okupował połową naszego kraju i w tym czasie mordował elity, wywoził w głąb Rosji, albo tylko do Kozielska czy Katynia. Wiemy po co… Brutalne gwałty, które spotykały również te najmłodsze…, rabunki, niszczenie wszystkiego co Nasze, Polskie.
Nagle wróg staje się sojusznikiem, a Polski Żołnierz ma o wszystkim zapomnieć… O ojcu rozerwanym na pół….., matce, która została wywieziona, żonie i córce które zostały …… przez bydło, o synku…
Postawcie się na ich miejscu…
Cześć i Chwała Bohaterom. Bóg, Honor i Ojczyzna!!!
Ale się rozpisałeś.Tylko że nie na temat. Chodzi tu o polską patriotyczną partyzantkę i podszywającymi się pod nią bandami rabusi..