Sprawa dioksyn w wieprzowinie powraca. Główny Lekarz Weterynarii, Janusz Związek, w komunikacie z 17 grudnia, na podstawie pierwszych wyników badań wieprzowiny pochodzącej z Irlandii, podał kolejne informacje o przypadkach skażenia dioksynami. Okazało się, że zwiększoną ich zawartość wykryto w smalcu pochodzącym z Przedsiębiorstwa Produkcyjno Handlowego „Agro-Top” z Wiśniewa (zakład produkcyjny w Gręzówce koło Łukowa).
Próbki mięsa i produktów zbadano w Państwowym Instytucie Badawczym Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. W próbce smalcu, pobranej z firmy „Agro-Top”, wyprodukowanego 13 października br., stwierdzono niemal 4-krotne przekroczenie dopuszczalnego poziomu zawartości dioksyn. Zaświadczenie Powiatowego Lekarza Weterynarii w Łukowie, Leszka Mioduskiego
Oświadczenie prezesa Zarządu Spółki z o. o. „Agro-Top” w Wiśniewie
Wspomniany smalec został wycofywany ze sklepów w województwach: mazowieckim, łódzkim, lubelskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim.
– To była niewielka ilość asortymentu wyprodukowanego w ciągu jednej zmiany – mówi Grzegorz Dybciak, właściciel zakładu „Agro-Top”. – W innych naszych produktach badania nie potwierdziły zwiększonej ponad normę zawartości dioksyn.
Wojewódzki Lekarz Weterynarii, Jan Sławomirski z Lublina uspokaja ludzi. Podkreśla, że przedsiębiorstwo „Agro-Top” posiada odpowiednie certyfikaty i prowadzi działalność na unijnym poziomie. – Po ogłoszeniu komunikatu Głównego Lekarza Weterynarii rozpętała się panika, ale nie dajmy się zwariować. To, że wadliwy produkt wycofujemy z rynku nie oznacza od razu, że ci, którzy smalec zjedzą, będą mieli kłopoty zdrowotne. Aby ta zawartość dioksyn, jak w smalcu z Gręzówki, miała szkodliwy wpływ na zdrowie, musielibyśmy przez dłuższy czas żywić się wyłącznie nim.
Właściciel przedsiębiorstwa „Agro-Top”, G. Dybciak, jak również Powiatowy Lekarz Weterynarii w Łukowie, Leszek Mioduski, wydali specjalne oświadczenia w sprawie dioksyn w smalcu z Gręzówki. Z ich treścią można się zapoznać poniżej. (pgl) Warto przeczytać też tutaj…
Pan Memło
To może ten co obiecywał nam drugą Irlandię cały ten smalec zje. Smacznego
…
trzymaj się Grzesiek
Dał czadu
Nasz pan radny Tadzio F. głosował przeciwko budowie oczyszczalni ścieków w Gręzówce. Przepadły fundusze wojewódzkie na ten cel. Gdzie teraz podłaczy się Agro-Top? Może dzięki tej “mądrej” decyzji przeniosą firmę do Łukowa. Brawo Tadeusz!
mieszkaniec Gręzówki
Byłbym za tym żeby firmę przenieść do Łukowa bo w Gręzówce nie da się już mieszkać przez ten smród, który praktycznie codziennie wydobywa się z tego zakładu, ktoś kto nie mieszka w pobliżu siedziby AGRO-TOP nie zna tego problemu, a podobno mieszkamy w strefie chronionego krajobrazu. Do naszych ziem wylewane są miliony litrów pozostałości po smalcu (ścieków) degradując Matkę Ziemię i zanieczyszczając wody gruntowe, a gdzie Ochrona Środowiska może czas by przebadać ziemię czy w niej też nie ma dioksyn, bo smród jest nie do zniesienia.
Tadzio
Nasz Tadzio jest przeciwko wszystkiemu. Jest za tym, co daje jemu profity.