W ciemnościach nocy z 31 grudnia na 1 stycznia lub z 1 na 2 stycznia ktoś skradł wizerunek orła odlanego z mosiądzu i wiszącego dotychczas na frontowej ścianie nieopodal wejścia do gmachu Sądu Rejonowego w Łukowie. Policja szuka złodziei.
Prezes łukowskiego Sądu, sędzia Leszek Lendzion uważa, że może godło zdjął ktoś dla zabawy w sylwestrową noc i liczy, że orzeł trafi na swoje miejsce. – Po Sylwestrze, 2 stycznia, pracownicy Sądu pierwsi zauważyli brak godła na ścianie gmachu. Zawiadomiłem policję – powiedział prezes. L. Lendzion.
Jak na ironię losu, nieopodal miejsca, gdzie wisiał orzeł, ze ściany wystają przewody do podłączenia kamer monitorujących. Prezes L. Lendzion wyjaśnił, że kamer w starym roku jeszcze nie kupiono.
– O nowego orła postaramy się, kiedy dotychczasowy do nas nie wróci, a wywiesimy go na ścianę, gdy będzie działał monitoring – stwierdził sędzia L. Lendzion. Jak nam powiedział, godła RP nie skradziono dotychczas w żadnym z sądów w Okręgu Lubelskim.
Więcej w wydaniu papierowym „TS”. (pgl)
brawo
Czyżby Łuków miał znowu szanse trafić na ,,języki mediów ogólnokrajowych”?
Pan Memło
A może /nie wiem, nie jestem ornitologiem/ orzeł odleciał do ciepłych krajów /np. Irlandii/ i na wiosnę znowu powróci.
To nie żarty.
A mnie ukradli rower spod samej komendy policji, przepadł bez śladu.A tego orła to teraz trzeba namalować, to może ściany nie ukradną.
czy to już
czy to już świat całkiem zwariował, żeby kraść Orła. Wstyd.