REKLAMA
6.9 C
Siedlce
Reklama

Chorąży wreszcie spocznie

Społeczny Komitet Upamiętnienia Antoniego Dołęgi, wspólnie z rodziną ostatniego żołnierza antykomunistycznego polskiego podziemia, Urzędem do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz władzami samorządowymi gminy Trzebieszów organizują uroczysty pogrzeb chorążego Antoniego Dołęgi.

Zaplanowano go na 19 listopada. O godz. 10.30 w Gminnym Ośrodku Kultury i Wypoczynku przewidziano modlitwę różańcową. Kolejnym punktem uroczystości będzie msza św. pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Diecezji Siedleckiej ks. Kazimierza Gurdy w trzebieszowskim kościele pw. Dziesięciu Tysięcy Rycerzy Męczenników. Początek nabożeństwa – godz. 12.

Po mszy w pochodzie z kościoła na cmentarz trumna z niedawno odnalezionymi szczątkami chor. A. Dołęgi zostanie odprowadzona na miejsce godnego spoczynku. Pochód i pogrzeb na cmentarzu w Trzebieszowie odbędzie się w asyście Kompanii Honorowej Wojska Polskiego wraz z wojskową orkiestrą.

Przypomnijmy, że chor. A. Dołęga, ps. Znicz, Pijak, Kulawy Antek, był żołnierzem września 1939. W czasie okupacji należał do AK. Miał też walczyć w szeregach V Dywizji Piechoty II Armii Wojska Polskiego z hitlerowcami, ale po wstąpieniu do wojska i przemieszczeniu się oddziałów pod Budziszyn – zdezerterował i wrócił do Łukowa. Zaangażował się w działania grupy zbrojnej, wchodzącej w skład Zrzeszenia „WiN”. W 1955 r. oddział ten przestał istnieć, ale A. Dołęga nie ujawnił się. Ukrywał się w lasach, zabudowaniach gospodarskich i domach ludzi z okolic Trzebieszowa. Zmarł w 1982 r. Pochowano go skrycie w anonimowym grobie. Po latach trudno było tę mogiłę odnaleźć. Dzięki wysiłkom rodziny siostry A. Dołęgi i rodzin, u których kiedyś żołnierz ten ukrywał się przed władzami Polski Ludowej, 13 czerwca tego roku odnaleziono grób z anonimowym ciałem. Chociaż Prokuratura Rejonowa w Łukowie nie zleciła przeprowadzenia badań DNA, na podstawie oświadczeń mieszkańców Popław-Rogal i innych, uznała, że w polnej mogile leżał A. Dołęga. Teraz odnalezione szczątki trafią z honorami na trzebieszowski cmentarz. 

14 KOMENTARZE
  1. Chorąży
    Czy mógłby ktoś przybliżyć działania i zasługi tego chorążego, ze szczegółowym opisem okresu 1945-1955? Bo to że zdezerterował z walk przeciwko Niemcom jest napisane w artykule.

  2. Miejscowy
    Jestem z miejscowosci sąsiadujacej z tą gdzie zostal potajemnie pochowany. Podziele się co wiem od dziadka. To żołnierz podziemia ktory podczas akcji zdawania broni przez oddziały partyzanckie (te które wyszły z podziemia) ,widząc przebieg tej akcji, pijanych sowietów, wszedł do kościoła w Trzebieszowie i przysiągł Matce Boskiej że nie złoży broni dopóki Polska nie będzie niepodległa. Był poszukiwany przez UB zmieniał kryjówki, nigdy nie zdał broni. Zmarł w 1982. Podobno najdłużej zakonspirowany żołnierz w całej Europie po II wojnie światowej. Szczegółowej działalności nie znam, ale napewno sie zapoznam. Ps Chwała bohaterom.

  3. do AC
    Dokumenty traktujące o Antonim Dołędze są zdeponowane w IPN, nie wiem z jakiego dokładnie okresu ale są. Z rożnych powodów historycy nie zajmują się Obwodem WiN w pow. Łuków – nikt nie chce się narażać za nieprzychylne pisanie o Wyklętych.

  4. Miejscowy
    Do pana komentujacego pod pseudonimem Chorąży, zdezerterwal z 5 dywizji piechoty, ale ludowego wojska polskiego, podkreslam ludowego. Jakies skojarzenia? Dzwonia gdzies? Szybki jest pan do komentowania zalecam podobny refleks w zasiegnieciu informacji chocby w googlach.

  5. do RSA
    Szanowny Panie. Nie spieszę się z komentowaniem lecz tylko proszę o przybliżenie tej postaci,bo wnioski umiem wyciągać sam . Jakoś tak nie bardzo wierzę tym , którzy wszystko wiedzą a każdą próbę zajrzenia głębiej odbierają jako zdradę narodową. Jak został wcielony do wojska chłopak w tamtym czasie to raczej wiemy -nikt go nie pytał o zgodę . Tak na marginesie – walki z Niemcami na terenach Polski raczej nie prowadził gen. Anders. Czym różnią się polegli (ludowi) żołnierze w Budziszynie czy w Dreźnie od tych którzy zginęli na innych polach bitwy? Czy też mieli dezerterować?
    Dziękuję Kn za informację o możliwości zajrzenia do IPN – to przynajmniej jest rzeczowa odpowiedź- bez zacietrzewienia.

  6. Do miejscowego.
    Większośc służyła w wojsku polskim,czy jak to nazywasz ludowym.Czy to nie byli Polacy,czy oni nie ginęli za wolną Polskę.Nie rób ludziom z mózgu piany.Żołnierze czy Andersa czy ci spod Lenino oni wszyscy walczyli o wolnośc, wtedy nie myśleli do jakiej partii się przylepić tak jak to teraz niektórzy robią byleby zając stołek dla dużej kasy.

  7. Dołega w LWP
    A. Dołęga miał sporo szczęścia. 6 maja 1945r. odnotowano w dokumentach, że zaginął w ok. Drezna. A więc nie traktowano go jako dezertera, dlatego żandarmeria go nie szukała w jego rodzinnych stronach.
    Nie wiemy dlaczego uciekł ale warunki służby w LWP były naprawdę ciężkie, przy tym aż do szczebla kompanii stanowiska dowódcze obsadzali Rosjanie, być może to było powodem?

  8. do AC
    Do Pana Ac , Szanowny Panie .Jeśli domaga się Pan rzeczowej odpowiedzi to proszę stawiać rzeczowe pytania. bez insynuacji i przeinaczania.. Bo jeśli Pan dorzuca komentarz : ” Bo to że zdezerterował z walk przeciwko Niemcom jest napisane w artykule. “” to właśnie tego nie wiadomo. Bo moim zdaniem może zdezerterował, albo raczej opuscił ta formacje z całkiem innych powodów niż brak checi do walki z Niemcami. Bo po co w takim razie zaczałby działac zaraz potem w WIN ,organizacji która za cel miał zwalczać kazdego okupanta, miedzy innymi niemieckiego. Więc albo Pan sobie tak palnął, albo albo jest Pan mało precyzyjny albo to celowa manipulacja, taka drobna gierka podobna do pewnych określen w dziennikach zachodnich. Jak widzę w następnym Pana komentarzu (coprawda po mojej interwencji) portafi Pan jednak być bardziej precyzyjny , gratuluje tego.Jak równiez wykrywania zacietrzewienia na odległoś (to ponadprzeciętna empatia). Pozdrawiam”

  9. do tez miejscowego
    To nie ja nazywam to wojsko ludowym , tylko ono tak sie po prostu nazywa. to że indywidualny żołnierz w dobrej wierze , bohatersko walczył i ginał o wolna Polske w wojsku ludowym (za co chwała się należy )to jedna rzecz, a to że ten żołnierz został oszukany przez ruskich to juz inna sprawa, bo mów co chcesz , o wolna Polske to ruscy raczej nie walczyli.a skoro na per Ty juz zdążylismy przejść to kolego z tą pianą może nie przesadzaj i tak szybko jej nie tocz.pozdrawiam

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Łuków: Nie żyje adwokat Łukasz Jończyk. Trwa zbiórka na pomoc rodzinie

Łukasz Jończyk zginął 10 lipca w wypadku drogowym. Tego...

Wypadek na DK2 w Ujrzanowie

Na rondzie w Ujrzanowie doszło do zderzenia dwóch samochodów. Przed...

Porażenie prądem podczas wycinki gałęzi

13 sierpnia ok. godz. 12 w Sulejówku na ul....

W miejscu pożaru w Ryczycy znaleziono 70 sztuk różnego rodzaju niewybuchów

Cały czas trwa zagrożenie i na miejscu pracują służby...

Spółka OLV wycofuje z rynku „alkotubki”

Spółka OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką...

Śmiertelny wypadek na Terespolskiej

Na ul. Terespolskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklistą.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje