Pan Witold Bobryk przysłał nam zdjęcia z “Kolędowania w Pałacu Ogińskich”, które zorganizowano 29 stycznia w Rektoracie Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Ekspresja dyrygującego koncertem ks. Michała Romana Szulika jest najlepszym dowodem, że śpiewanie kolęd nie musi być nudne, spokojne czy wręcz monotonne. Zbliżenia na harfistkę, Barbarę Witkowską i wiolonczelistkę, Joannę Posiadałę, która wykonywała też partie sopranu, oddają klimat tego koncertu.
Wśród wykonawców znajdziecie Izabelę Medak – sopran, Patrycję Zielińską i Justynę Adamczyk – alt, Jarosława Solińskiego i Wojciecha Zająca – tenor oraz Michała Kiryluka i Damiana Suchożebrskiego – bas. Na skrzypcach zagrały Danuta i Alicja Żurek, a na organach Adam Szczepański. Więcej zdjęć w naszej galerii. (Ana)
żałuję
Bardzo żałuję, że nie byłam, ale dopadła mnie grypa i tylko bym przeszkadzała swoim “szczekiem”. Słyszałam, że było FANTASTYCZNIE! Pomysłodawcom gratuluję,
Faktycznie…
… faktycznie, fantastycznie, “wielki koncert”, “wielcy artyści”… 15 osób na widowni.
Gratulacje!!!!
Świetny pomysł ! Nareszcie Pałac Ogińskich zaczyna wypełniać lukę kulturotwórczą. Gratuluję organizatorom!
Plus
Zawsze cieszy, jak w tym mieście coś na plus się dzieje…
W pałacu
Raz w roku kolędy i długo czekać kiedy AP pozwoli zajrzeć w jej wnętrza.
Pałac zagrodzony. Pałac martwy. Pałac dla rektora i ochrony. Pałac niesiedlecki dla mnie byłego siedlczanina. Kolędy od święta …. Ktoś wczesniej napisał 15 osób na widowni… Na śniadaniu u Księżnej wiecej osób bywało ale to było dawno i nieprawda.
Szewca boli
Jakoś nikomu nie przeszkadzało, kiedy Pałac Ogiński straszył. Problem się zaczął, kiedy został wyremontowany i stał się siedzibą Rektora Akademii Podlaskiej. To wszystko przypomina polskie stare powiedzenie “Szewca w Poznaniu wątroba boli, że ktoś biskupem w Warszawie został”. Żółć, żółć i jeszcze raz żółć. A osoba, która podała liczbę 15-stu osób, albo nie było na sali, albo nie potrafi liczyć. Stawiam na to drugie.
Statystyka
Pałac był dla wszystkich. Płotem nie straszył. Bliski był. Bliski był od frontu, od szpitala i od parku. Nie czujesz, że ktoś nam ukradł tę naszość? Zabrał nam spod nosa, ze starych zdjęć ze słoniem naszą siedleckość. Ty pewnie z innej jesteś inszości? Tę alejkę kwitnących krzewów zlikwidowali, aby zajazd mieć okrągły.
?
Umiem liczyć, co więcej byłem na sali, nie kwestionuje rangi “koncertu”, o ile o koncercie może być mowa, ale obiektywnie podaje statystyczną prawdę – koncert zgromadził około 15-25, z czego znaczną cześć stanowili przyjaciele rektora akademii :] Zgadzam się ze stwierdzeniami, że powinniśmy szerzej udostępnić Pałac Ogińskich, odremontowane piwnice i może organizować koncerty? Kwestia promocji, i taki choćby koncert jazzowy w Pałacu czy też kabaretowy miałby ogromne wzięcie i można uznać byłoby to jako kulturę wyższą, niekoniecznie masową.
NN ztejsamejstrony
To jednak rację miałem, że NN liczyć nie potrafi. A pomysły z dzieleniem uczestników są chyba z księżyca rodem. Możemy np. napisać, że mecz oglądało 10 osób, bo 90 innych to byli kibice przeciwnej drużyny. Co do swoiskości, to fajnie powspominać, jak tu się już nie mieszka. Fajny pomysł z Siedlec zrobić skansen. Trzeba tylko na rogatkach wystawić bileterów.
Statystyka
NN napisał, że było 15 osób a potem się poprawił, że może 25. Sporo się pomylił. Ja nie chcę skansenu z Siedlec zrobić. Często tu bywam. A rogatki… Rogatki są Siedlcach widoczne, np. rogatka zbuczyńska, rogatka żelkowska i rogatka sokołowska….Niektórzy od sali koncertowej wolą bufet, więc może tam tłumy były?A jest już ta zapowiadana od dawna resteuracjo-stołówka kanclerska?
??
Jestem nieco zszokowany, obużony Twoimi komentarzami “ztejsamejstrony”, chociaż obiektywnie patrząc mogłem się tego spodziewać, wszak nie od dziś wiadomo, że wiele osób związanych z Chórem Katedralnym ma zawyżone mniemanie o sztuce jaką wykonują i każde niepowodzenie, niekorzystna prawda jest automatycznie zamieniane w sukces. Nie chciałbym dalej wchodzić w dyskusję na temat tego koncertu, nie miałem i nie mam zamiaru podważać jego “rangi” i tym samym krytykować zarówno Wasz chór, jak i bądź co bądź Siedlecką Szkołę Muzyczną. Niestety, czy też stety, ogromnię cenię obiektywizm i prawdę w mediach, a jako, że 29 stycznia miałem okazję uczestniczyć w omawianym “koncercie”, chcę tą prawidłowość zachować. Tak więc wracając i jednocześnie kończąć tą polemikę, w koncercie uczestniczyło co najwyżej 25 słuchaczy, głównie bliskie rodziny chórzystów i osoby zaprzyjaźnione z rektorem. No właśnie, to wydarzenie jest pierwszym, “ciekawszym” event’em odbywającym się w tym jakże urokliwym pałacu, ale… czy zamiast co rocznie słuchanych i tak samo brzmiących kolęd w wykonaniu ChK nie lepiej byłoby zorganizować koncert muzyki jazzowej, bluesowej czy symfonicznej? Myślę, że ewentualne bilety rozeszłyby się w oka mgnieniu, a i wszyscy słuchacze wyszliby oczarowani wspaniałymi brzmieniami w urokliwej scenerii. Na zakończenie całemu zespołowi życzę nowych pomysłów na repertuar, a co za tym idzie nowych koncertów i też bardzo osobiście – więcej skromności. Szczęść Boże!
Cała prawda
Po pierwsze: Gdzie jest wzmianka o koncercie Chóru Katedralnego?? według mnie było to kolędowanie i na folderze było WYRAŹNIE napisane “kolędowanie w pałacu ogińskich. wykonawcy: quasi soliści, oraz wszyscy uczestnicy spotkania”.
Po drugie: Każdy inteligentny, powtarzam inteligentny człowiek łatwo potrafi policzyc chociażby z jednego zdjęcia ile osób faktycznie było na kolędowaniu (np. http://siedlce.sdl.vectranet.pl/~jamaz/images/kloedowanieap/_DSC1555.JPG ) Tym bardziej łatwa jest do określenia liczba uczestników jeśli ktoś był tam w środku.
Po trzecie: według ks. Pawlaka kolędy można śpiewać przez cały rok, ale poza liturgią ( dla mniej inteligentnych: liturgia-ogół obrzędów i ceremonii kościelnych)
Po czwarte: Dlaczego na Kolędowaniu miało nie być gości zaproszonych przez Rektora, skoro Rektor był jednym z pomysłodawców i organizatorów?
Po piąte: proszę mi wskazać chociażby jedną osobę ( z “widowni”) z rodzin tych quasi solistów!!!
Po szóste: Co ma Siedlecka Szkoła Muzyczna do tego spotkania skoro organizatorami byli: Biuro Promocji AP i Zakład Muzyki AP?
Po siódme: Co do quasi solistów, to miło będzie harfistce p.B.Witkowskiej solistce Filharmonii Narodowej i Opery Narodowej w Warszawie, że jest tak miło oceniana przez “siedleckich quasi melomanów” którzy quasi byli na koncercie.
Po ósme: Gratuluję smaku estetycznego wszystkim, którzy w XVIII-wiecznych zabytkowych wnętrzach chcą urządzać koncerty jazzowe.
Po dziewiąte: BÓG zapłać!
10?
W tym przypadku przydałoby się też: po dziesiąte!!!
Wspólne kolędowanie
No widzę, że dyskusja trwa;) ale to dobrze, bo jakby ta informacja przeszła bez echa to znaczyłoby to, że sama idea, pomysł jak i realizacja była zła i nie warta jakiegokolwiek komentarza! Mam nadzieję, że słowa Pani Prorektor i Pana Rektora się spełnią i jeszcze nie raz muzyka będzie rozbrzmiewać w murach tego pięknego pałacu!
Co do komentarzy pana NN to widać, że należy do grona siedleckich malkontentów, którzy krytykują wszystko co się dzieje w naszym mieście albo (co jest bardziej prawdopodobne) należy do sympatyków ChMS i boli go bardzo, że to właśnie Chór Katedralny i członkowie Chóru Katedralnego są zapraszani do takich przedsięwzięć.
NN dziękuję bardzo za te życzenia, nasz repertuar cały czas się powiększa, a i koncertów mamy sporo nie to co Wasz zespół, więc jeśli tylko masz ochotę i chcesz się rozwijać to zapraszamy w szeregi Chóru Katedralnego!
Pozdrawiam!
??
wielkie mi wydarzenie, śmieszysz mnie Michale 😀 poza tym dziwię sie Tobie, że takl łatwo stosujesz ataki, pamiętaj, ze one obrócić się moga przeciw Tobie =] z Bogiem! A koncertom w Pałacu mówię gorące TAK!!!!!!!!!!!
Drodzy moi…
Drodzy chórzyści – wszystkich siedleckich chórów. Skończcie tak jałową dyskusję.
Prowadzi ona tylko do wzniecenia nienawiści pomiędzy Wami. Pewnie jesteście jeszcze zbyt młodzi, żeby to rozumieć. Nie byłam na koncercie, ale cieszę się z każdej inicjatywy, która służy zagospodarowaniu młodych ludzi w Siedlcach. Czy to będzie ten czy inny. To Was członków chórów powinna cechować pokora, i przede wszystkim miłość do sztuki. Nie takimi negatywnymi wpisami budujcie poziom swoich zespołów, nie podważajcie autorytetu na forach swoich dyrygentów i śpiewaków. Uprawiacie najpiękniejszą ze sztuk – muzykę i to ona powinna Wam dawać siłę tworzenia a nie tego typu wpisy. I tak na świecie jest za dużo nienawiści, zazdrości i …śmierci. Popatrzcie na ostatnie wydarzenia, trzeba było być na pogrzebie w miniony piątek, to jest dopiero tragedia i dramat rodziny. A nie organizacja koncertu, czy coś podobnego. Tak łatwo dajecie się wciągnąć w patologiczne dyskusje.
Pozdrawiam i życzę
O prawdzie…
To nie jest żaden atak, ja tylko podaję statystyczną prawdę i ogromnie cenię obiektywizm i prawdę w mediach… Widocznie Twoja prawda jest inna tak jak obiektywizm…
…czy mi się wydaje czy mnie straszysz?!
Tak!
Faktycznie, Śpiewaczka ma rację, wszelkie negatywne wpisy świadczą tylko o nas samych i nie przysparzają nam niczego pozytywnego, dlatego też Panie Kiryluk – niech Pan przestanie krzywdzić w miarę dobre imię zespołu Katedralnego, które w ostatnim czasie sobie wywalczył!
Więcej mądrości.
Sam sobie napisałeś post “wspólne kolędowanie” a potem wpisałeś drugi post “??”, żeby wzniecić wojnę i wywołać jakieś sugestie Drogi Michale.
Jak do tej pory – przez minione 8 lat – ani CHMS czy CHK oficjalnie na forach nie atakowały się. Trudno mi to obecnie zrozumieć. Dlatego mam jeden wniosek zakończ się sam podniecać tym tematem i lać wodę na wirtualny konflikt, który funkcjonuje być może tylko w Twojej głowie i pewnie niektórym środowiskom pasuje. Wielokrotnie na innych forach wypowiadasz się promując działania CHK i jakoś do tej pory nikt nie kwestionował, ani też nie umniejszał tych działań (przynajmniej sobie nie przypominam). Podobnie w przypadku działań CHMS. Jednakże nie przypominam sobie, aby CHMS reklamował swoje działania na forach, a i tak bardzo często dostawał po “nosie” od swoich “przyjaciół” i też nie przypominam sobie, aby ktokolwiek – tak jak Ty to zrobiłeś – powiedział, że to sympatycy (w domyśle członkowie) CHK.
Dajesz się manipulować, Twoimi rękami ktoś (a może Ty sam) rozgrywa swoją partię i załatwia swoje cele. Patrz i myśl wyżej. Nie szukaj wrogów tam, gdzie ich nie ma.
Pozdrawiam i życzę więcej mądrości.
cd. O prawdzie
Droga Śpiewaczko kiedy piszę na forach, wyrażam swoje myśli i jestem odpowiedzialny za to co piszę i mam odwagę podpisać się imieniem i nazwiskiem. Nie wykorzystuję możliwości bycia anonimowym, bo niby po co? Nie ja zacząłem tą polemikę, zareagowałem na kłamstwo i tylko napisałem prawdę! I widzę, że to właśnie boli… Nie podniecam się tylko mam dość narzekania i kwestionowania wszystkiego co się w tym mieście dzieje, jeżeli coś komuś nie odpowiada to niech zaproponuje coś swojego! Czy nie mam racji?
Pozdrawiam serdecznie i życzmy sobie wszyscy aby przedsięwzięć kulturalnych w naszym mieście było jak najwięcej!