Nie będzie w najbliższym czasie zamiejscowej placówki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Łukowie. KUL nie przekaże też władzom powiatu łukowskiego pieniędzy na dokończenie budowy gmachu dydaktycznego przy I LO im. T. Kościuszki. który rozpoczęto z myślą o zlokalizowaniu tam jakiejś wyższej uczelni. Samorząd nie wie skąd wziąć 6 mln zł na zakończenie inwestycji. Planuje rozpisać konkurs na koncepcję zagospodarowania niszczejącej budowli. Będzie to bardzo trudny konkurs, ponieważ władze powiatu chcą, by składający koncepcję zagospodarowania przedstawili jednocześnie źródła pozyskania milionów na dokończenie budowy.
Niedawno przedstawiciele władz powiatowych (starosta Longin Kajka, przewodniczący Rady Powiatu – Wiesław Grudzień i wiceprzewodniczący Rady – Bogusław Jazurek) gościli u rektora KUL, ks. prof. Stanisława Wilka na rozmowach. Władze KUL stwierdziły, że mogą być zainteresowane wykorzystaniem budynku dopiero po jego całkowitym wybudowaniu.
Budynek dydaktyczny rozpoczęto budować bez jakichkolwiek wcześniejszych ustaleń czy to z KUL-em, czy inną uczelnią. Decyzje w tej sprawie podejmował Zarząd Powiatu, kierowany przez starostę Jana Szczygielskiego. Pewne jest, że na zakończenie budowy niezbyt przydatnego budynku obecny starosta nie zamierza zaciągać kredytu w banku.
Więcej w papierowym wydaniu „TS”. (pgl)
Czy ktoś za to odpowie?
Chciałbym się dowiedzieć, może ktoś mi odpowie – ten budynek to popis głupoty, czy pomnik buty i pychy???…
Docent
Czy jest tylko jedna uczelnia wyższa w Polsce (KUL)? Może warto pojeździć do innych uczelni typu Uniwersytet Warszawski i inne, wszak Łuków to miasto prawie 800 -letnie (jedno ze starszych w Polsce) i myślę, że należy się temu miastu wyższa uczelnia z prawdziwego zdarzenia!!!!
właśnie
To jest pomnik naszego poprzedniego starosty
nic na siłę
A może przeniósłby się ŁOK,może Biblioteka Miejska.Po co na siłę szukać uczelni,idzie niż,więc nie są zainteresowani rektorzy.Oby tylko władze miasta nie wpadły na cudowny pomysł przekazania budynku WSBiA.Ta uczelnia powinna szybko opuścić progi SPnr5, wynajmuje pomieszczenia za grosze.Chyba stać po tylu latach na własną bazę.
Mój pomysł
A może centrum sportrowo-rekreacyjne.Brakuje takiego obiektu dla mieszkańców.
O TAK TAK
TO SPUŚCIZNA BYŁEGO JAśNIE NAM PANUJĄCEGO, CHCACEGO DOŻYWOTNIO PANOWAĆ, a rzadzic wszystkim i wszyskimi nawet ludzkimi myslami i snami, a jak sie da, to i inwentarzem.
docent
Ja uwazam ze powinna byc wyzsza uczelnia poniewaz to wiaze sie z rozwojem miasta i powiatu!!! Trzeba sie tylko umiec starac o pieniadze. Zobaczcie -taki Radzyn wybudowal nowa komende policji za pieniadze podatnikow, teraz stara sie o wybudowanie nowego sadu (minister zablokowal te inwestycje),otwieraja nowe miejsca pracy, tj. buduje sie firma Braun. A u nas co? ciezko postarac sie o jakies dotacje, zeby dokonczyc budynek dydaktyczny? czy moze nikt nie umie starac sie o pieniadze, tylko umie wydawac?
Ja nawiaze do WOSP: lukowianie daja, a za przeproszeniem GO.NO MAJA!!! Bo dyrektor szpitala i burmistrz nie umie sie upomniec o specjalistyczny sprzet!!! A inni go.no daja, a duzo dostaja!!!
mam pomysł
proponuje wykorzystać budynek na centrum finansowe np. dla Boscha lub innej firmy. Oczywiście wcześniej sciągnąć tę firmę i wynająć za przysłowiową złotówkę budynek. Zyskają zwykli ludzie bo będą mieli pracę.
Tonący się brzytwy chwyta-świetlana przyszłość
Patrząc na Łuków szkoda Mi słów ”Miasto bez przyszłości” nic ciekawego po 3,nic się nie dzieje. Ma paskudne,złe położenie historyczne. Na krańcach regionu czysty wschód, za Wisłą. Polska-B. Ma złe położenie gospodarczo-przemysłowe, turystyczne i naukowe. Nie ma tu żadnych atrakcji:zamku, pałacu,ratusza ze starówką czy nawet dworu, jeziora,stoku górskiego nawet konkretnych lasów. Coś co przyciągałoby turystów lub inwestorów. Zapyziałe miasto marzące i aspirujące do niekoniecznie dużych,ale ciekawych miast np. Kłodzko, Kazimierz Dl., Sandomierz, Legnica, Kołobrzeg, gdzie przyjeżdżają setki tysięcy ludzi, a do Łukowa, ani jeden. Małomiasteczkowy kisiel myślowy i wykonawczy i jeszcze zachciało im się uczelni,a uczelnia ich”olała”.I tak główną ”atrakcyją” będzie fontanna, zegar, burmistrz i rada miejska – zapomniałem dodać szkolę piątkę. Chwalą się Sienkiewiczem, który nie pochodził z Łukowa ani tam nie mieszkał. Tonący się brzytwy chwyta.
jestem za
Oddać budynek za przysłowiową złotówkę, tworzyć miejsca pracy by ludzie wydawali pieniadze i tworzyli lokalna koninkturę.
Jestem za bis
Wporzo “Z miasta”, tylko kto ma według Ciebie tworzyć te miejsca pracy? Rada Powiatu? Przecież oni nie mają takich kompetencji. A komu oddać budynek za symboliczną złotówkę? Wiesz, że w jego wykończenie trzeba włożyć 7 mln złotych?
pustostan
Proponuję przeprojektować budynek na centrum rozrywki z prawdziwym kinem,kręgielnią,fittnes-klubem,pakernią itp.Pozosyała część przeznaczona na GALERIĘ ŁUKÓW jak w innych miastach.Kasa z zewnątrz – może z UE na wyrównywanie regionów.
do borowegp
To co proponujesz? i jak myslisz o czym myślał były starosta decydując sie na taka inwestycję.Moim zdaniem chyba nie myslał, a teraz masz babo placek, niech internauci , mieszkancy rozwiążą ten problem.
trzynastka za bubel
Były starosta powinien ponieśc kare za taki bubel,powinien zwrócic te 10 000 tysięcy.Zadłużyl powiat po uszy i jeszcze śmiał bezczelnie do końca walczyc o stołek.Emeryt ma rację,że nagrodę dostaje się za osiągnięcia a nie za siedzenie na d…. i wkładanie kasy podatnika do swojej kieszeni.To taki typ i chyba więcej wyborców nie nabierze, a już podobno szykuje się na następne wybory.
O czym myślał Jan Szczygielski
Szanowny Mieszkańcu! Nie mam pojęcia o czym myślał starosta Jan Szczygielski (PSL), bo to on podejmował decyzję o budowie gmachu dydaktycznego “przy I LO”. Starostwo nie może budować dla prywatnej uczelni, jaką jest KUL. Wiec dla uzasadnienia wydatków ponoszonych z powiatowego budżetu nadano inwestycji nazwę sugerującą, że jest to budynek dla I LO. A wiadomo – szkoły ponadgimnazjalne są w gestii starostwa.
Podsumowując – nie wiem co myślał starosta Szczygielski, ale wiem, że kombinował, chcąc zapewne zdobyć poklask społeczny. Ot, PSL-owska ówczesna gigantomania. Nawet startując (bez powodzenia) w ostatnich wyborach, wypuścił ulotkę, w której napisał, że jest autorem tego projektu. Sobie tez przypisywał utworzenie w Łukowie placówki zamiejscowej KUL, gdy wiadomo, że takowej tu nigdy nie było. Działał tylko Ośrodek Dydaktyczno-Konferencyjny, który siedział kilka kątem w pomieszczeniach I LO. Zapewne nic nie płacąc z tytułu komornego.
Moim zdaniem należy przeznaczyć ten budynek w części na placówkę naukowo – dydaktyczną, którą możnaby utworzyć w porozumieniu z kilkoma ośrodkami uniwersyteckimi, może również z istniejącą WSBiA. Część natomiast powinna zarabiać. Jak tego dokonać i jak znaleźć minimum 7 mln zł na wykończenie budowli nie wiem. Nie jestem ekonomistą.
Odpowiedzialność
Podobno, podobno, podobno… Czy nie sądzicie, że dyskusja zamienia się w wymianę plotek, a argumenty w zwykłe bujdy, gdy dyskutanci, tak jak np. pan Jacek, podają jakieś „nibyfakty” z zawleczką bezpieczeństwa – „podobno”?
Napisałem wyraźnie kto podjął decyzję o budowie gmachu dydaktycznego, bez jakichkolwiek pewników jak będzie on wykorzystywany i przez kogo. Wiadomo więc kto za to odpowiada. Starosta I kadencji, Jan Szczygielski.
Część z komentujących nie dostrzega jednak tego, że decyzja: „Budować!” nie padła bezpośrednio z ust Janusza Kozioła. W tamtym czasie był on tylko sekretarzem powiatu.
Jego winą jest natomiast to, że kontynuując budowę (chyba jednak lepiej było ją kontynuować niż pozostawić księżycowy krajobraz niszczejących ruin, wciąż kurczowo trzymano się jednej jedynej koncepcji: KUL w Łukowie. Gdy tymczasem należało tworzyć Wyższą Szkołę Zawodową (prywatną, publiczną, państwową – wszystko jedno) z możliwością studiowania różnorakich kierunków i elastyczną w szybkim dostosowywaniu się do potrzeb zmieniającego się rynku pracy.
Teraz, takie jest moje wrażenie i obym się mylił, na wszystko jest za późno. Szkoły wielozawodowe z powodzeniem funkcjonują w Białej Podlaskiej, w Rykach, jest wiele kierunków na uczelniach siedleckich, ba, nawet w Wyższej Szkole Biznesu i Administracji. I te wszystkie placówki (poza renomowanymi uniwersytetami) wysysają młodzież – potencjalnych kandydatów na studia. W Łukowie już wcześniej nie udawało się starostwu zebrać ponad 100 chętnych do ewentualnego studiowania w Łukowie. A gmach przy Cieszkowiźnie nie jest obliczony na grupę 40 osobową tylko co najmniej z 4, 5 razy większą.
Na zakończenie – z tego co wiem, to powiat łukowski wcale nie jest zadłużony po uszy.
ku przypomnieniu nowej władzy powiatowej
Moim zdaniem, jak na tamte czasy, Starosta Szczygielski podjął właściwą decyzję. Nieważne jak nazywała się ta uczelnia w tamtym czasie. Ważne, że wiele młodych ludzi zdobywało wykształcenie i nie musiało dojeżdżać, np .do Lublina czy Warszawy. Mogli w tym czasie wykonywać swoje codzienne obowiązki, a i wydatki były o wiele mniejsze, choćby na podróże, noclegi, wyżywienie. Od tamtej pory sytuacja trochę się zmieniła, ale przecież na KULu świat się nie kończy. Młodzi ludzie nadal chętnie zdobywają wykształcenie. Niech nowy zarząd powiatu (jeśli jest w ogóle w stanie) wreszcie ruszy mózgiem i zamiast tyko narzekać na poprzedników (tak jakby obecny starosta nie był w poprzednim zarządzie), niech nawiąże kontakty z innym uczelniami. W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, trzeba tylko dużo chęci i dobrej woli, umiejętności także. Sam nadstarosta B.J. nie da rady, ale za co biorą pieniądze inni członkowie tegoż zarządu?, np starosta Kajka i wicestarosta Lipiec, który paru minut nie jest w stanie pobyć na jednym spotkaniu, H.Ti K.M ,którzy sami nie wiedzą na jakim świecie żyją .Takie wrażenie się odnosi oglądając i słuchając ich na sesjach.Obiecywaliście tyle dzialań dla dobra powiatu, a wy tylko biadolić potraficie. Były członek zarządu T.K. ze Stoczka mający tyle doświadczenia chętnie by wam pomógł to go nie chcecie. Ilu przeciętnych obywateli chciałoby mieć dom choćby w takim stanie, na pewno wiedziałoby jak go dokończyć. Więc nie użalajcie się nad sobą , wszak władza to nie przywilej a obowiązek.
Kolegium/PWSZ
Moim zdaniem władze powinny porozumieć się z uczelniami i Marszałkiem woj. lubelskiego i utworzyć w Łukowie Kolegium Nauczycielskie albo Państwową Wyższą Szkołę Zawodową.