W powiecie łukowskim odżywa sprawa radnego Zbigniewa Gajdy. Wojewoda lubelska, Genowefa Tokarska, 23.02 wydała zarządzenie zastępcze, stwierdzające wygaśniecie mandatu tego radnego – członka Rady Powiatu Łukowskiego.
Wojewoda wydała taką decyzję po tym, jak radni po kolejnych wezwaniach nie uchwalili na sesji uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu.
G. Tokarska uzasadniła swe stanowisko tym, że Z. Gajda łączy piastowanie mandatu radnego z kierowaniem działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia powiatu. Radny Z. Gajda jest członkiem zarządu banku, który prowadzi obsługę finansową Starostwa Powiatowego. (pgl)
piszmy dokładnie
Gajda dalej będzie radnym,Rada ma 30 dni do skierowania odwołania w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Lublinie , co z pewnośćią uczyni, a później kolejne odwołanie itd.
,,radny
Sprawiedliwy ma rację co do odwlekania w czasie definitywnego rozwiazania . Nie jest jednak tak jednoznaczne czy sąd wyda orzeczenie o wygaśnięciu mandatu wraz z uprawomocnieniem sie orzeczenia czy też z dnie kiedy to p. Gajda ,,nieświadomie” spowodował konflikt praca zawodowa – radny rady powiatu. Ciekawe dlaczego dotychczas nikt ( w tym prokuratura) nie zainteresował sie tym, że p. Gajda minął sie z prawdą składając oswiadczenie majątkowe za rok 2007 ( do tej pory jest w internecie), zapomniał biedaczysko, że jest członkiem zarządu banku i w odpowiedniej rubryce wpisał ,,nie dotyczy”. Czy to aby nie przestępstwo? *** zataił swój status, który nie pozwala mu być radnym, pobierać diet itd. Zatem co dalej …?
Pan Memło
No Zbysiek pakuj manatki i ustąp miejsca Mateńce, który już od dawna szykuje się aby wskoczyć na twoje miejsce.
radny
tak, tak, Koziął już skumał się z żurkiem i mateńką wraz z Kędrą, kolicjo drżyj.
Ty
TY *** nie strasz , bo smieszna jesteś, ty się lepiej pakuj.
NadStarostowie
Dużo bardziej ciekawie jest z panem Nadstarostą ***, który jako członek społecznej rady szpitala, radny powiatowy członek Zarządu jak o sobie mówi, jako firma wykonuje ekspertyzy dal tegoż szpzitala za pozwoleniem koalicjanta. To ciekawe zjawisko. Kozioł jak poczuł usuwanie gruntu wziął się do rczyszczenia zapuszczonej przez Jasia i siebie stajenki, ale nie zdążył bidulek. Jest jeszcze neizniszczalny Longin, który od 6 lat powinien byc na emeryturze, ale pewnie bogate archwiwum pozwala mi trwac na stanwoisku.
Stołki
Pisanie o tym, kto się z kim “kuma”, chyba jest nie na miejscu. Komentarze powinny dotyczyć tego, co panowie radni powinni wykonać dla dobra społeczeństwa łukowskiego, a nie “dogryzanie” jeden drugiemu. Przecież tyle jest do zrobienia w powiecie. Pan M. jest wykształconym człowiekiem i ma swój rozum. Myślę, że nie skusi się na kieliszkowy lep.
AntyBoguś
Do zrobienia jest wiele, ale panowie radni myślą wyłacznie ile jest do zarobienia. Nie czarujmy się, dla powiatu robią tylko przy okazji. Pan K.***, J.*** to tylko świetna ale ilustracja. Panie Piotrze czemu zdjeto Pana tekst ze strony
Jerzy zawodowiec
Panie redaktorze, dlaczego stosuje pan cenzurę prewencyjną?
Nie wszystkie artykuły są do komentowania!
Internauci chętnie podziela się swoimi opiniami o gumowym czasie pracy.
„Jerzy Zawodowiec” – będzie, będzie…
W Polsce wszelka cenzura jest zabroniona. 🙂 To, że nie wszystkie artykuły z wydania papierowego pojawiają się w Internecie wynika z kilku założeń. Przede wszystkim wciąż dochód przynosi wydawanie gazety papierowej, a więc nie możemy podcinać gałęzi na której siedzimy. Po drugie wydanie internetowe rządzi się swoimi prawami i materiały do Internetu są zazwyczaj redagowane inaczej niż do „papieru”. A więc nie zawsze w obu kanałach będą prezentowane identyczne materiały prasowe. Po trzecie wreszcie artykuł, którego tytuł poniekąd przypominasz został napisany przeze mnie dość dawno, ale z różnych względów redakcyjnych czekał na swoją kolej do druku i nie mieliśmy w redakcji wiedzy czy Czytelnicy jeszcze chcą dyskutować o sprawach w nim poruszonych. Ale już wiemy, że chcą. Jak mnie zapewnił sekretarz redakcji, materiał ten pojawi się w Internecie jutro.
Ze swej strony bardzo dziękuję Czytelnikom za zainteresowanie publikowanymi przeze mnie artykułami i dopingowanie takimi wypowiedziami jak ostatnia do dalszej pracy.
Kumaki
I tak koalicja przetrzyma pana G. do końca kadencji. Będzie sto odwołań, pan prawnik P. będzie przekonywał o prostolinijności krzywej, a pan W. wymodli u ojca dyrektora szczęśliwe rozwiązanie.
do mwm
Z pana to a pewno jeden z byłych “kumaków”. Pisz pan merytorycznie, a nie siejesz zamęt. Ta koalicja też nie jest wieczna. Nadal żal jest dużej kasy i nic nie robienia.