Ponad 20 kilometrów na saniach pokonali uczestnicy kuligu zorganizowanego przez Ognisko Środowiskowe działające przy Szkole Podstawowej w Jonniku. Niestraszny był im nawet kilkustopniowy mróz, jaki panował podczas tej imprezy.
Sanie mknęły przez ośnieżone pola i lasy wokół: Jonnika, Starej Wróbliny i Starej Gąski. Gdy wszyscy już zmarźli i zmęczyli się przejażdżką, na polanie w lesie przygotowano dla nich gorącą herbatę i ognisko z kiełbaskami. Rozpoczęły się więc śpiewy, tańce i zabawy, m.in. rzeźbienie w śniegu, rzucanie śnieżkami, rozpoznawanie tropów zwierząt. Bawiły się nie tylko dzieci, ale też rodzice, nauczyciele i dyrekcja szkoły. A uczniom kulig tak bardzo się spodobał, że kilka dni później sami zorganizowali kolejną taką imprezę. Relację z jej przebiegu można przeczytać również w gazetce szkolnej „Głos ucznia”, wydawanej w szkole w Jonniku.