Powiat Łukowski ma od wczoraj (5.03) ustalony budżet. Rada Powiatu przyjęła go po kilkugodzinnych debatach podczas sesji. Wcześniej jego kształt przedstawił radnym Zarząd Powiatu. W ostatniej chwili Zarząd zmienił jednak koncepcje i na sesji omawiano zupełnie nowy projekt. Radni uporczywie dociekali przyczyn takich zmian. Jednym z podejrzewanych powodów było zagrożenie niewydolnością finansową.
Budżet opiewa na kwotę 88.754.244 zł planowanych dochodów i 92.834.695 zł wydatków. Jak łatwo policzyć jest niezrównoważony o kwotę 4.080.451 zł. Na pokrycie tej budżetowej dziury ma być zaciągnięty kredyt. Sytuacja ta wzbudziła spory niepokój radnych.
Jak wynikało z wypowiedzi skarbnik powiatu, Elżbiety Sawickiej ustalone przez Zarząd Powiatu dochody, wyższe niż w roku ubiegłym, mogą nie zostać osiągnięte. Co wtedy czeka powiat? Jakie zadania nie będą realizowane i w jakiej kolejności?
Na tak konkretne pytanie, które zadawał na sesji radny Leszek Świetochowski, staroście zabrakło równie konkretnej odpowiedzi. – Nie ukrywam, że Zarząd Powiatu nie zastanawiał się nad tą kwestią. Liczymy, że nie będzie takiej potrzeby – mówił Longin Kajka. Oczywiste jednak jest, że będą cięcia i oszczędności w tych dziedzinach, jakie na to pozwalają bez większych perturbacji dla funkcjonowania powiatu, a więc przede wszystkim będą ograniczane wydatki bieżące (np. ograniczenie wydatków na oświatę i kulturę, cięcia w funduszach płac).
W dyskusji nad budżetem radny L. Świętochowski mówił o „rolowanie kredytów” czyli przenoszenia zobowiązań finansowych z lat poprzednich na kolejne lata budżetowe i pokrywanie długów nowymi kredytami. inny radny, Piotr Piwowarczyk, w sensacyjnym tonie poinformował kolegów radnych i opinię publiczną o istnieniu „ukrytego zadłużenia”. Według informacji P. Piwowarczyka autorami owego zadłużenia, nie ujawnianego w budżecie, a sięgającego ok. 3 mln zł, był Zarząd Powiatu kierowany przez Janusza Kozioła. Kwestia zadłużenia powiatu zdominowała powiatową debatę budżetową. Faktem jest, że na obsługę swego zadłużenia łukowski powiat wydaje 1,8 mln zł rocznie. – To jest 8 km wyremontowanych dróg – przeliczył obrazowo radny Świętochowski.
– Pod względem inwestycji i wielkości pozyskiwanych z zewnątrz środków finansowych jest to budżet do zrealizowania – uspokajał wszystkich starosta L. Kajka. Za przyjęciem budżetu bez jakichkolwiek zmian opowiedziało się 15 radnych, przeciw było 6, a 1 wstrzymał się od głosu.
Więcej w wydaniu papierowym „TS”. (pgl)
– To nieprawda – ripostował zaatakowany były starosta J. Kozioł. – Zadłużenie, którego skutki odczuwamy do dziś powstało pod koniec I kadencji, kiedy to starostą był Jan Szczygielski, a u władzy była koalicja z ugrupowaniem pana radnego Piotra Piwowarczyka. Poza tym o jakim ukrytym zadłużeniu mowa, gdy każdego roku Rada Powiatu podejmowała uchwały o zaciąganiu kolejnych zobowiązań na pokrywanie starych długów.