Dziś w miejscowości Jamielnik Kolonia doszło do tragedii. Na torach linii kolejowej z Łukowa przez stoczek do Skierniewic zginął 83-letni mieszkaniec gminy Stoczek Łukowski. Mężczyzna został najechany przez skład towarowy relacji Chotyłów-Baby. Zginął na miejscu.
Informacje o tragicznym wypadku potwierdził podinspektor Andrzej Dudzik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie. Powiedział, że zdarzenie miało miejsce około godz. 11.30. Maszynista pociągu przesłuchany po zdarzeniu zeznał policjantom, że nie miał szans zatrzymania składu, gdy dostrzegł siedzącego na torze człowieka. − Wciąż są gromadzone i sprawdzane informacje o tej tragedii. Śledztwo w tej sprawie prowadzimy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łukowie. Na obecnym etapie postępowania nie mamy powodów, by nie dawać wiary zeznaniom maszynisty. Mężczyzna został przebadany pod względem trzeźwości. W chwili wypadku był trzeźwy − mówi A. Dudzik.