23 lutego „Gazeta Wyborcza” zamieściła w „Dużym Formacie” tekst Adama Zadwornego „Kalkstein”. Bohaterem tego materiału jest tytułowy Ludwik Kalkstein, potomek Christiana Ludwiga von Kalcksteina, który najprawdopodobniej był… prototypem pułkownika Krzysztofa Dowgirda z serialu „Czarne chmury”.
Wśród zdjęć, które ilustrują ten niezwykle ciekawy, obszerny – w sam raz na łamy „Dużego Formatu” – tekst A. Zadwornego o literacie, żołnierzu konspiracji i agencie gestapo w Armii Krajowej, L. Kalksteinie, znalazła się nieduża fotografia, zrobiona latem 1941 r. w Siedlcach.
Z podpisu pod zdjęciem wiemy, że trzy osoby, uwiecznione na fotografii, to: członek wywiadu AK, Krystyna Salówna, n.n. i… późniejsza żona Ludwika Kalksteina, Blanka Kaczorowska. W Armii Krajowej miała pseudonim „Sroka”, dla gestapo była agentką 98, dla SB – agentką „Katarzyną”, dla męża – piękną Blanką…
Urodziła się 13 października 1922 r. w Brześciu nad Bugiem. Była najstarszym dzieckiem Jana i Janiny Kaczorowskich. Osiem lat po niej, ale już w Warszawie, przyszła na świat Irena, a 3 lata później – również w stolicy – urodził się brat Włodzimierz. Wiemy, że w 1938 r. Blanka Kaczorowska zdała małą maturę w ówczesnej Wyższej Szkole Realnej w Siedlcach (dzisiejsza „Królówka”). W 1941 r. Blanka miała 19 lat i rysy Marleny Dietrich. Była sprzątaczką w niemieckim szpitalu w Siedlcach. Jednocześnie działała w siedleckim wywiadzie, robiąc odpisy z księgi rannych na froncie wschodnim. Były tam cenne dla wywiadu: daty, miejsca walk i numery jednostek wojskowych. „Sroka” nawiązała też wtedy służbowy romans z intendentem na siedleckim lotnisku. Dzięki niemu zdobyła plan mobilizacyjny Hamburga. 11 listopada 1941 r. razem z Ludwikiem Kalksteinem została odznaczona Krzyżem Walecznych. We wniosku do tego odznaczenia przełożeni scharakteryzowali ją krótko: „Dzielność, odwaga, opanowanie”.
Na początku 1942 r. Dowództwo przeniosło ją do grupy operacyjnej „H”, która zajmowała się wywiadem lotniczym. Dowodził nią L. Kalkstein. Blanka była tam tłumaczką, maszynistką i sekretarką. 1 sierpnia 1942 r. wymeldowała się na stałe w kierunku nieznanym z domu przy ul. Jagiellońskiej 25. 14 listopada została żoną Kalksteina. Wkrótce nawiązali współpracę z gestapo. On był agentem V-97, ona agentką V-98. W czerwcu 1943 r. wydali Niemcom dowódcę AK, gen. Stefana Grota-Roweckiego. 25 marca 1944 r., zaocznym wyrokiem Wojskowego Sądu Specjalnego, Blanka Kaczorowska została skazana na karę śmierci. Wyroku nie wykonano, gdyż była wtedy w ciąży.
Kilka miesięcy później Ludwik Kalkstein przystąpił do powstania warszawskiego. Walczył w nim… w szeregach SS. Do dziś nic nie wiadomo na temat ewentualnej śmierci Ludwika Kalksteina i Blanki Kaczorowskiej. Tajemnicą jest również, co dzieje się z ich synem.
Czy pamiętacie Państwo piękną Blankę lub jej rodzinę? Kim jest mężczyzna N.N. ze zdjęcia? Czekając na sygnały od Państwa, będziemy szukać kolejnych śladów pobytu Blanki Kaczorowskiej w Siedlcach.
Jan Kaczorowski był sędzią okręgowym. Prawdopodobnie ze względu na charakter jego pracy, rodzina Kaczorowskich często zmieniała miejsce zamieszkania. W Siedlcach mieszkali przy ul. Jagiellońskiej 25.
W sierpniu 1953 r. został rozpoznany i aresztowany przez UB. Skazano go na dożywocie, m.in. pod zarzutem wydania gen. Grota-Roweckiego. Wyrok ten zamieniono wkrótce na 12 lat więzienia. L. Kalkstein opuścił je jednak już w 1965 r., na mocy amnestii, dotyczącej przestępstw wojennych.
Syn Blanki Kaczorowskiej mieszka we Francji ,jest zdolnym architektem.Blanka chorowala na ciezka chorabe psychiczna ,nie mogla sie pogodzic ze zostala zdrajca w AK i polaczyla sie z zydem niemieckim Ludwikiem Kalksteinem.Blanka Kaczarowska pochodzila z czysto polskiej rodziny osiedlonej w Siedlcach.Do zdrady zostala w pewnym sensie zmuszona przez Kalksteina i grozba utraty dziecka ,oraz Gestapo w Warszawie.Blanka zostala rozszyfrowana przez polskiego oficera AK z tzw “dwojki” o imieniu Roman .Blanka zmarla we Francji .Oficer Roman po wojnie byl szkalowany przez komunistyczny rezim ,zostal nawet zwolniony z pracy w zawodzie nauczycielskim.
Syn pieknej Blanki
Syn Blanki Kaczorowskiej mieszka we Francji ,jest zdolnym architektem.Blanka chorowala na ciezka chorabe psychiczna ,nie mogla sie pogodzic ze zostala zdrajca w AK i polaczyla sie z zydem niemieckim Ludwikiem Kalksteinem.Blanka Kaczarowska pochodzila z czysto polskiej rodziny osiedlonej w Siedlcach.Do zdrady zostala w pewnym sensie zmuszona przez Kalksteina i grozba utraty dziecka ,oraz Gestapo w Warszawie.Blanka zostala rozszyfrowana przez polskiego oficera AK z tzw “dwojki” o imieniu Roman .Blanka zmarla we Francji .Oficer Roman po wojnie byl szkalowany przez komunistyczny rezim ,zostal nawet zwolniony z pracy w zawodzie nauczycielskim.
Kalkstein był Zydem niemieckim, Świerczewski miał semicki wygląd, Józef Hammer był Zydem agentem wywiadu niemieckiego, ale o tym można przeczytać wyłacznie głeboko szukając w książkach i publikacjach. Dlaczego pytam Dlaczego nie możemy znać całej prawdy o naszej historii. Natomiast o szmalcownikach, sztorkach … czytamy wszędzie bez żadnego filtrowania treści.
trwa wojna o Prwdę
Kalkstein był Zydem niemieckim, Świerczewski miał semicki wygląd, Józef Hammer był Zydem agentem wywiadu niemieckiego, ale o tym można przeczytać wyłacznie głeboko szukając w książkach i publikacjach. Dlaczego pytam Dlaczego nie możemy znać całej prawdy o naszej historii. Natomiast o szmalcownikach, sztorkach … czytamy wszędzie bez żadnego filtrowania treści.
Pewne informacje o :”Grocie” SS posiadało zanim aresztowano Kalksteina, z zupełnie innych źródeł , a bezpośrednio Grota wydał Świerczewski wskazując kamienicę w ktorej Grot w danej chwili przebywał . Kalksteinowi prawdopodobnie przypisano znacznie więej win niż miał na sumieniu.
Cuekawym jest dlaczego “Grot” nie zazył trucizny przed aresztowaniem. Słyszał ,że przeszukuja kamienicę, wiedział kto po niego przyszedł .
Blanka , miłośc życia Kalksteina faktycznie zmarła we Francji pod koniec lat 70-tych , ale syn nie ujawnia gdzie jest pochowana.
Kalkstein nie zyje od 1994r.
UB
Rodzina przeniosła się do Siedlec. Zamieszkali najpierw w domu przy ulicy Katedralnej 1, później przy ul. Jagiellońskiej 25.