Kto nie musi jechać tzw. małą obwodnicą Łukowa, czyli Alejami Wojska Polskiego, na odcinku od ul. Siedleckiej do ul. Warszawskiej, lepiej niech w najbliższym czasie się tam nie wybiera i szuka innego objazdu. Dwupasmowa obwodnica miasta jest miejscami całkowicie zakorkowana na jezdniach w obu kierunkach.
Najgorsza sytuacja jest na rondzie na skrzyżowaniu Al. WP oraz ul. Ławeckiej. – To rondo jest zablokowane z każdej strony. Jadąc od ul. Siedleckiej odcinek do Ławeckiej pokonywałam około pół godziny. Jezdnie zablokowane były w obu kierunkach. Wściekli kierowcy przeraźliwie trąbią. Za rondem na Ławeckiej było tylko nieco lepiej. Ale jezdnia od Parkowej w kierunku Ławeckiej też jest zakorkowana – poinformowała naszą redakcję telefonicznie jedna z osób podróżujących przez Łuków.
Złą sytuację panującą we wskazanym miejscu na łukowskiej obwodnicy potwierdza policja. – Nie doszło tam do żadnego wypadku drogowego ani kolizji. Powodem sporych rozmiarów korka wzmożony ruch pojazdów, którymi ludzie starają się dojechać nad Zalew Zimna Woda, najprawdopodobniej zainteresowani mającym się wkrótce odbyć koncertem Zenona Martyniuka – powiedział asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Cały kłopot w tym, że nad Zalew Zimna Woda w Łukowie nie ma innej drogi, którą można się dostać samochodem.