REKLAMA
-3 C
Siedlce
Reklama

Ściągnął śmierć do Rudy

We wtorek (14.04) w godzinach wieczornych rozpędzone Audi wjechało w grupę dzieci, po czym dachowało i zapaliło się. Jeden z pasażerów samochodu zginął, trzech jest rannych. Ranny odniosła też trójka dzieci. Do wypadku doszło we wsi Ruda w gm. Krzywda. Kierowca samochodu był pijany i nie miał prawa jazdy.

Grzegorz G., 18-latek z podłukowskiego Gołaszyna, samochód prowadził bez uprawnień, ponieważ sąd już dwukrotnie, za podobne czyny, odbierał mu prawo jazdy. Jechał z nadmierną prędkością, brawurowo. Na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe elementy miecha wodnego pobliskiego stawu. Zanim dachował, potrącił jeszcze grupę będących w pobliżu dzieci (12-13 lat). W aucie jechało 5 osób. 18-letni Łukasz I. w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Badanie alkomatem wykazało, że Grzegorz G. ma w wydychanym powietrzu 1,16 prom. alkoholu.

– Kierowca trafił do policyjnego aresztu, gdzie został zatrzymany do wytrzeźwienia i do wyjaśnienia – mówi podinsp. Andrzej Biernacki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie. – Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za złamanie wyroku sądu o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych kierowcy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu „TS”. (pgl)

Audi, którym Grzegorz G. spowodował tragiczny wypadek. Fot. KPP Łuków

47 KOMENTARZE
  1. zabrać na zawsze
    Ma 18 lat i już dwukrotnie był karany za jazdę po pijaku. Bogaci rodzice kupili chłopczykowi autko, załatwili prawko i niech się rozbija. Tylko po co naraża innych. Zabrać dożywotnio, zakazać zbliżania się do pojazdów mechanicznych. A rodzice niech mu kupią samochód z kierowcą-tak będzie bezpieczniej.

  2. Piraci -alkoholicy -zdemoralizowana młodzież
    12 lat to za mało 25 lat to będzie sprawiedliwy wyrok a kompanom co byli z nim w aucie i umożliwienie prowadzenia pojazdu po pijaku bez prawka wyrok po 12 lat

  3. !!!
    Znam obie rodziny i znam (znałem Łukasza) oraz Grześka. Dramat obu rodziń. Popełniony został błąd, dzisiaj zostanie tylko czas na gdybanie i szukanie winnych. Gdzie byli rodzice, jak jest możliwe, by syn, który ma zabrane poraz drugi prawko, mógł w domu siadać w samochód i szaleć po Gołaszynie i nie tylko, dzisiaj mamy tego skutki, odpowiedzialność powinni ponieść rodzice, bo samochód zapewne był ojca!!! Czy wśród 5 młodych osób w samochodzie byli sami idioci, by pozwolić prowadzić samochód po alkoholu, myślę, że wszyscy byli w podobnym stanie!!! Teraz przyjdzie czas płacić za błędy młodośći, tylko czy trzeba takich ofiar, by zrozumieć, że się zrobiło największy błąd w zyciu!!! Tu nie chodzi o to czy 8, 12 czy 25 lat!!! Nikt nie wróci życia Łukaszowi, a więżnia utrzymujemy my wszyscy z naszych podatków . Szkoda czasu, nikt nie wróci, jutro wszyscy o wszystkim zapomną, wrócą do swojegop życia, tylko dwie rodziny zostaną ze swym dramatem na całe życie !!!

  4. !!!
    Moim zdaniem to nie jest niczyja wina. Tak miało być, bo tylko Łukasz zginął. Dla Grześka jest to za duża kara, ponieważ dla niego największą karą jest to, że jego kolega nie żyje. Na pewno będzie miał go do końca życia na sumieniu. Znam Grześka i znałam Łukasza. Łukaszowi na pewno jest teraz dobrze, a Grzesiek nigdy tego nie zapomni :((

  5. Tak miało być? Wcale tak nie musiało być!
    Młodzi ludzie, co Wy wypisujecie? Jak można o tej sytuacji powiedzieć, że to nie jest niczyja wina?! Kierowca miał ciągoty do podobnej, niebezpiecznej jazdy, skoro sąd już dwa razy zabrał mu prawko. Jechał pijany. Reszta towarzystwa nie widziała w tym zupełnie niczego niestosownego, że usiadł za kierownicą po alkoholu i szalał na drodze we wsi… Nie rozumiem Was, jak możecie składać na Siłę Wyższą zwykły ludzki brak odpowiedzialności, by nie powiedzieć – głupotę…

  6. hej pe
    Piszesz: “Tak miało być, bo tylko Łukasz zginął.” Tylko???!!! CZY AŻ!!! Zastanów się, zanim coś napiszesz, bo większych bredni to już dawno nie czytałem. Dla gościa, który kierował, największą karą będzie gnicie w więzieniu (i mam nadzieję, że tam koledzy o niego zadbają). Najlepiej, aby został tam już do końca życia, tak aby więcej nikt przez niego nie cierpiał.

  7. znajomy.. i kolega
    szkoda mi tylko Łukasza, nie był złym chłopakiem i wychodził na ludzi, a teraz wszystko stracone… był fajnym kolegą… a taki debilizm i głupota zostaje… niech to będzie przestroga dla innych… chociaż tak tragicznie się to skonczyło!!! nikt mu życia nie wróci ;( czasu nie da sie cofnąć… a wyrok za taki wypadek to nie wyrok!!!

  8. LUDZIE TO NIE TAK
    Znam kogoś bardzo mi bliskiego, kto brał udział w tym wypadku! To, że Grzesiek miał wyrok, to jedno, a ten wypadek, to drugie. PO wyjściu z samochodu Łukasz jeszcze żył, nawet rozmawiał! Co się stało, że nie żyje? Karetka reanimowała go, niestety, ze skutkiem negatywnym. ;(

  9. Łukasz[*]
    Ludzie, co wy wogóle tu wypisujecie?Kto znał zarówno Łukasza i Grześka, dobrze wie, że oboje lubili dobra zabawę, zwłaszcza w obecności alkoholu… Nauczyciele w szkole ciągle mieli z nimi same kłopoty… Fakt, Łukasz z roku na rok zaczynał poprawiać swoje zachowanie, wychodził już powoli na ludzi… I ta tragedia być może by się nie wydarzyła, gdyby nie wina rodziców Grześka, którzy od kilku lat pozwalali synkowi na wszystko!!! Ojciec bezmyślnie dawał mu samochód, nie myśląc o konsekwencjach, jakie wynikną kiedyś z tego, ze on nie ma prawka i naraża życie innych!I ta tragedia to wina całej paczki, jadącej Tym samochodem. Kto wogóle pozwolił pijanemu Grześkowi wsiąść za kierownice??!! Co za idiota wsiadł do tego samochodu, wiedząc, że Grzesiek był już nie raz karany… I gnicie w wiezieniu to być może mała kara dla niego, bo największą kara za jego głupotę jest zabicie przyjaciela przez głupi alkohol i popisywanie sie…

  10. .
    Mam nadzieje, ze tylko tym dzieciom nie stalo sie nic powaznego, bo jesli chodzi o bande tych (…) z 20-letniego zloma, to najlepiej by bylo, gdyby kretyn, ktory je prowadzil (…).

  11. zawsze najgorszy jest ten, który pozostaje przy życiu:(
    Ludzie, zastanówcie się, co wy wypisujecie! Każdy pisze to, co usłyszy od trzeciej osoby. Jak to było, to tylko Ci wiedzą, którzy tam byli. Każdy po alkoholu jest nieświadomy, co robi i każdemu może się to przytrafić. Dajcie spokój w końcu Grześkowi i nie oceniajcie go i nie wydawajcie na niego wyroku. Największą karą dla niego jest to, że jego dobry kumpel nie żyje! Łukasz był świdomy tego, co robił Grzesiek, bo już nie raz obaj w takim stanie jeździli samochodem. Po prostu czasami w życiu człowiek jest nierozsądny. Łukasz na pewno nie był by zadowolony z tego, że gnębicie jego kolege. Najlepiej zrobicie, jak się będziecie modlić za Łukasza i o to, żeby Grzesiek nie odebrał sobie życia. Znam ich bardzo dobrze i współczuję jednej i drugiej rodzinie. Nikt już nie odwróci tego, co się stało, a ból i smutek pozostanie w naszych sercach na zawsze. Wieczny odpoczynek [*]…

  12. On jest niewinny!!
    po co go karać!!!!!!!!!!!!! wypuśćcie go!!!!!!!!!! dajcie mu a6 4.2 w benzynie i karton wódki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i będize po sprawie może sam zawinie się wokół jakiegoś drzewa, wnętrzności znajdą swoje miejsce w czymś co kiedyś było samochodem i będzie problem z głowy, a nie go teraz sądzić będą czy jest winny czy nie przez 5 lat za moje i innych podatników pieniadze…. Ja wam mówię jeszcze raz a6 4.2 benzyna i karton gorzały!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  13. Do pe.
    Żeby odebrać sobie życie, trzeba być albo bardzo głupim, albo bardzo odważnym. Głupotę Grześka widać po tym, co zrobił… Wiesz pe- może masz rację. A tak w ogóle: nie miał facet nic do roboty, to Grześka zrobił…

  14. do pe
    Człowieku, co ty wypisujesz? Przecież to nie był pierwszy raz, więc nie mów o przypadku. Fakt, ze zamroczony alkoholem nie wiedział już co robi, ale to go nie usprawiedliwia. Nie usprawiedliwia również tych, co z nim jechali, a nawet tego, co zginął. Sadzę, że nikt ich na siłę do samochodu nie upychał, wsiedli sami, a może nawet świetnie się bawili, do czasu. Sprawca powinien odpowiadać jak za zabójstwo, bo z premedytacją wielokrotnie siadał po pijanemu za kierownicę. Uważam, że najgorszy alkoholik może zrozumieć swoje życie i czasem musi sięgnąć dna, aby od niego sie odbić, szkoda tylko, że kosztem czyjegoś życia i tragedii kilku rodzin. Jeżeli zechce, to jeszcze może naprawić swoje życie, czasami wiezienie działa naprawdę resocjalizująco. Ale to zależy tylko od niego.

  15. dekle poryte
    I co wy o nim i o tym wypadku wiecie? Kto wam dał prawo do oceniania Grześka lub tego wypadku? Jeden mądrzejszy od drugiego. Po pierwsze to Grzesiek i Łukasz to najbardziej spoko chłopaki z Gołaszyna i to, że Łukasz nie żyje, to nie jest niczyja wina, bo Grzesiek chciał uniknąć tego wypadku i dla tego wjechał w miech wodny, a samochód kupił sobie sam, a po pijanemu pierwszy raz do samochodu wsiadł, a tu zazdrośni idioci, co cierpią na brak rozumu, się wypowiadają. Leczcie się wszyscy, bo każdy cwaniak tylko nikt imieniem i nazwiskiem się nie podpisuje… Żal mi was i ludzi, którzy was zrobili…

  16. do was
    Jestem pewna, że Grzesiek żałuje tego, co zrobił. Ale to nie jest tylko jego wina! Łukasz chiał z nim jechać, więc pojechał. Nikt rozsądny nie wsiadłby do samochodu, który prowadzi pijany kierowca i który miał dwa razy zabrane prawo jazdy. Łukasz i reszta osób, która jechała w tym samochodzie, była świadoma, że jadą z pijanym kierowcą. Ja nikogo nie osądzam. Mam nadzieję, że Grzesiek zmieni swoje zachowanie po takiej tragedi. Ale też nie powinien przesiedzieć całego życia w więzieniu – tak jedna osoba napisała. 25 lat to też za dużo. Gwałciciele dostają mniejszą karę. Czy to jest sprawiedliwe?

  17. do
    Fajnie, ze sobie uzbierał na samochód, fajnie, ze to spoko chłopak i fajne, ze jeździł po pijaku!! Tylko czy tak fajnie, ze wjechał w dzieci, no możne dla jego znajomych i dla ciebie to jest fajne, ale czy dla tych dzieci i ich rodzin jest??
    Zastanów się, co piszesz, fakty są takie, ze jeden nie żyje, a dzieci są poszkodowane!! A co, dzieci to może specjalnie stały i czekały, aż ich pijany starszy kolega rozjedzie, bo to takie fajne będzie??? Weź się człowieku nie wypisuj tak, bo sam jesteś jakiś skrzywiony, ciekawe, jakby twoje dziecko stało na tej drodze, to czy tez byś był taki tolerancyjny??!!!!
    I jeśli chodzi o podpisywanie się z imienia i nazwiska, to może zacznij od siebie, a nie innych pouczasz!!!

  18. (…)
    Ja jestem siostrą Grześka i byłą dziewczyną Łukasza. Was strach opętał i jestem pewna, że żaden (…) się nie przedstawi. Tym dzieciom nic się nie stało, a one wcale nie stały na poboczu, tylko szły całą drogą, a chłopakow,i który zmarł, życia nikt nie wróci. Grzesia na szczęście nie wy (…) będziecie osądzać.

  19. (…)
    A na poloneza i na skuter też sam zarobił. Widzę, że u nas na wsi też jest wielu tych, co zazdroszczą… na szczęście wy nie jesteście od oceniania ludzi (…)…

  20. Żal ludzie
    ludzie żal mi was..naprawdę..po co sie kłócić? tragedia stała się..ale po co to od nowa rozstrząsać? i tak to nikomu zdrowia i życia Łukaszowi nie wróci!

  21. postawcie się na ich miejscu!!!!
    Czy ktokolwiek z tych tu mądrych był w szpitalu? Odwiedził pozostałych kolegów i koleżankę? Nie…tylko jeden przez drugiego się licytuje ile kto wie wiecej o Łukaszu i Grześku! To nie o to teraz chodzi!!!! Ktokolwiek dowiedział się jak czuje się reszta z audi? Jak czuje się Magda,Dorota,Kamil i Robert? Nie…bo nie interesuje to już was!!! Postawcie się też na ich miejscu..oni byli świadkami i widzieli jak Łukasz umiera..jak oni się teraz czują?!

  22. brak słów!!!
    Ludzie, zastanówcie sie, co wy robicie? Stała sie tragedia, a wy sobie wymyślacie… szok!!! Znałam jednego i drugiego (nieźli agenci), ale czy to teraz ważne? To już się stało!!! Nikt i nic tego nie zmieni. Piszecie, że odpowiedzialność powinni ponieść rodzice, że Grzesiek powinien dostac 25 lat itd. Zgadzam sie z tym częściowo… Więzienie to żadna kara w porównaniu do ,,kary” tego, co teraz przezywa Grzesiek i te rodziny. To był jego kumpel, razem pili, imprezowali, broili, robili przekręty, podrywali panny… od małego. Kim my jesteśmy, żeby ich oceniać. Zamiast wypisywać oskarżenia i dokładać bólu rodzinie, powinniśmy sie za nich pomodlili. Nie za Łukasza, tylko za nich obu. Im obu teraz jest to potrzebne. Spytacie, a niby dlaczego za Grześka… dlatego, żeby ten chłopak się teraz jakoś pozbierał, żeby się nie załamał, wziął się w garść i nie popełnił już takich błędów… Współczuje ogromnie obu rodzinom. Życzę im dużo sił…

  23. 15 lat nie mniej
    a ja krotko zwiezle i na temat , (…) do wiezienia na 15 lat i bez zadnej ulgi, reszta ma nauczke i niech sie cieszy, ze im sie upieklo, 2 razy po pijaku jechal i go zlapali, a teraz 3 i ostatni na jakis czas, i nie ma usprawiedliwienia, a ty kochana siostruniu zastanow sie, co piszesz, jak masz 15 lat, to wcale nie dopisuj komentarzy, bo do lochu twojego braciszka, (…) on tepy (…), ale widac, ze ty siostra, bo i ty tepa jak nie wiadomo co!!!

  24. Beznadzieja
    Pomodlić się, bo to im jest teraz potrzebne?! A co to za mowa??!! Ksiądz jakiś niech tak mówi, bo to jego zawód, ale wy tu nie zamydlajcie tematu tutaj modlitwa! Pobożności nie widać było dotychczas w zachowaniach sprawców i uczestników wypadku tych z audi, a także ich bliskich, kolegów, znajomych itp. Bo jakby było widać, to nie narażaliby życia swego i bliźnich – daru boskiego. Po takim wypadku jest czas na refleksje i wnioski, a nie tylko na egzaltacje, te idiotyczne internetowe świeczki, zamykanie ludziom ust, “bo wy nic nie wiecie” i gledzenie o modłach. Chcecie to sie módcie, ale innym nie doradzajcie, bo mogą być niewierzącymi. Ja wolę, by pijaków siadajacych za kólkiem wyeliminowali z polskich drog na zawsze, a nie klepanie pacierzy, bo to poza uspokojeniem własnej psychiki zupełnie nic nie zmienia na drogach.

  25. Co będzie dalej?
    Co będzie dalej z tym światem. Do niedawna miałam nadzieję, że ludzie sie mogą zmienieć po takim przejściu. Niestety, obecność wśród osób, które spowodowały wypadek, zmieniła moje zdanie. Wyobraźcie sobie chłopca ok. 20 lat , który dachował, jadac około 150 km/h. Potłuczony ze wstrząśnieniem mózgu w szpitalu. Odwiedzaja go kumple, a on cóz -zadowolony i sie chwali, jak to zapierd… dwa dni po wypadku odwiedzaja go koleżaneczki i prawie z nim śpia w łóżeczku szpitalnym. Ma zakaz chodzenia, ale nie łapie kule i całe popołudnie piątkowe spędza na spacerku po szpitalu. W niedzielę odwiedza go rodzinka i robia przyjęcie w szpitalu na korytarzu. Około 20 osób z łakociami rozkładfa sie na stołach i zaczyna sie piknik i użalanie sie na synusiem, jaki to on biedny. Fakt – wyglądał okropnie, ale powinien sie raczej modlic w szpitalnej kaplicy, że miał tyle szczęścia i że nikogo nie zabił, a nie wściekać się i robic z tego powód do dumy i radości. Niestety, osoby które, spowodowały wypadek, przeważnie myślą potem o sobie, żeby uniknąć kary. Nie stać ich, żeby odwiedzić poszkodowanych lub przeprosic rodziny poszkodowanych. Dlatego uważam, że niestety więzienie, chociaż mało prawdowpodobne, że to ich zmieni. To tylko jakieś wynagrodzenie dla osób, które zostały pokrzywdzone i ich rodzin. Nie wyobrażam sobie, żeby te osoby nie ponosiły żadnej szkody. Aha i zamiast ich karmić za darmoszkę, to widziałabym ich w oddziałach dla przewlekle chorych i OIOMach. Może jakby z 5 lat sie napatrzyli i napracowali, to odechciałoby się szaleć na drogach. Aha, mój apel do starszych kierowców. Dajcie przykład młodzieży i nie jeździjcie popijaku. Ogólnie społeczeństwo powinno zdecydowanie potępiać piratów drogowych, a nie stawiac ich za wzór. Szkoda, że Łukasz nie żyje. Może to jednak czegoś nauczy Grześka i innych. OBY

  26. a ja troche z innej, choć z tej samej beczki
    Piszesz “troche w temacie, aby inni starsi kierowcy dawali przyklad innym” i oto wlasnie spelnilo sie twoje życzenie. Przeciez to inny kierowca, w dodatku nauczyciel mieszkający w Golaszynie jechał kilka miesięcy temu po pijaku. Cóz za zadziwiająca zbiezność. Belfer miał 1.3, Grzesiek mial 1, 12. Belfer mial szczęście i nie wjechał w nikogo, bo na jego zezowate szczęscie zatrzymała go policja. Grzesiek tego szczęścia nie miał, bo zanim go ktokolwiek zdołał zatrzymać, wjechał w grupe dzieci, dachowal i zabil kumpla, jadącego razem z nim. Teraz Grzeskowi grozi dlugoletnie więzienie, a belfra praktycznie uniewinninili. Bo niby był winien, ale odstąpiono od wymierzenia kary. Widzicie jakąś róznicę, bo ja nie. Obydwaj przecież strzelili po 2-3 piwka tylko, że stary miał farta, a młody nie. No i jeszce jedno, tutaj na forum dla mlodego domagają sie surowej kary, a staremu inni nauczyciele, piszący komentarze, próbowali zminimalizować winę. Ot sprawiedliwość, ot mentalność ludzka.

  27. [*] [*] [8}
    [*]

    Łukasz był wspaniałym kolegą i przyjacielem, nigdy go nie zapomnę. Uważam, że komentarze, dotyczące winy Grześka, są tu zbędne, i tak nic już nie zmienią, a bliskim, znajomym i przyjaciołom, którzy znali Łukasza i znaja Grześka, sprawiają bardzo wiele bólu…Szczerze współczuje rodzinie, modlę się za Łukasza i wierzę, że tam na górze jest mu już bardzo dobrze. Kiedyś jeszcze spotkamy się:*
    spoczywaj w pokoju i czuwaj nad nami z gory [*]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

BMW w skrzynkę gazową

Osoba kierująca BMW uderzyła w skrzynkę gazową. 12 stycznia o...

Uwaga! Zapadnięta studzienka

Na przejściu dla pieszych w okolicy kościoła św. Ducha...

Bielizna termoaktywna damska – komfort i funkcjonalność na każdą okazję

Bielizna termoaktywna damska to nieodłączny element garderoby każdej kobiety...

Siedlce: jest nowy naczelnik gabinetu prezydenta

Znamy nowego naczelnika gabinetu Tomasza Hapunowicza. To Piotr Woźniak.

Zaginął pies w okolicach Gołaszyna – apel o pomoc w odnalezieniu Ginesa

Wczoraj (12 października) zaginął pies - chart włoski. Właściciel prosi o pomoc w odnalezieniu Ginesa.

Śmiertelny wypadek na Terespolskiej

Na ul. Terespolskiej doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklistą.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje