– Uważam za wadę prawną fakt, że od decyzji o wygaszeniu mandatu wójtowie, burmistrzowie i radni mogą odwoływać się zarówno do sądów administracyjnych, jak i cywilnych – stwierdził w Garwolinie wojewoda Jacek Kozłowski.
Wojewoda skomentował w ten sposób sytuację w Żelechowie. Od prawie dwóch lat toczy się postępowanie mające na celu usunięcie ze stanowiska burmistrza Leonarda Guli. I prawdopodobnie zakończy się ono fiaskiem.
W maju 2007 roku w Sądzie Okręgowym w Siedlcach zapadł wyrok, w którym wobec burmistrza Leonarda Guli warunkowo umorzono postępowanie na okres 2 lat. Oznaczało to, że sąd uznał winę burmistrza, ale odstąpił od wymierzenia mu kary.
Burmistrz trafił do sądu po tym, gdy prokuratorzy wykryli nieprawidłowości w jego oświadczeniach majątkowych. Chodziło o 200 tysięcy złotych, których burmistrz „zapomniał” wpisać w oświadczeniu. Sądy dwóch instancji wydały takie same wyroki.
Zgodnie z prawem burmistrz, wójt czy radny, wobec którego warunkowo umorzono postępowanie, nie może już pełnić swojej funkcji. Mimo tak jednoznacznego stwierdzenia, w innej ustawie istnieje zapis, że wygaszenie mandatu burmistrza najpierw musi stwierdzić rada miasta lub gminy.
W Żelechowie radni uznali, że nic się nie stało i takiej uchwały nie podjęli.
Mandat Leonardowi Guli wygasił więc wojewoda Jacek Kozłowski. Od jego decyzji radni zwrócili się jednak do Trybunału Konstytucyjnego, a także odwołali się do Wojewódzkiego, a potem Naczelnego Sądu Administracyjnego. I obie te instytucje jednoznacznie stwierdziły, że L. Gula musi odejść ze swojego stanowiska. Ale burmistrz wniósł jeszcze sprawę cywilną przeciw wojewodzie do Sądu Okręgowego w Siedlcach. Postępowanie zostało tu zawieszone na ponad rok, gdyż siedlecki sąd czekał na rozstrzygnięcie NSA. Dopiero teraz zostanie ono wznowione. Tyle, że pod koniec maja burmistrzowi kończy się dwuletni okres próby. I najprawdopodobniej, mimo tego że wszystkie dotychczasowe wyroki były dla niego niekorzystne, burmistrz pozostanie na swoim stanowisku. – Niestety moja decyzja o wygaszeniu mandatu nie jest prawomocna, dopóki nie zapadnie wyrok w tej sprawie w Sądzie Okręgowym – stwierdził wojewoda J. Kozłowski. – W moim przekonaniu wystarczyłby jednak tryb odwoławczy przed sądami administracyjnymi, droga cywilna jest w tym przypadku niepotrzebna. (jj)
BEZPRAWIE
To jest kpina z POLSKIEGO prawa, moim zdaniem jezeli burmistrz żelechowa ma wyrok przegrany w NSA i TRYBUNALE to obowiązkiem WOJEWODY jest odwołac burmistrza żelechowa . W POLSCE najwzszym sądem jest NSA i TRYBUNAŁ,po takim wyroku pan burmistrz powinien dochodzic swoich praw jako osoba cywilna.
Zwycięży rozsądek
Leonard Gula zwyczajnie się pomylił w oświadczeniu majątkowym – czy to jest powód aby pozbawiać go funkcji? Nie bądźmy hipokrytami, nikt nie jest nieomylny, każdemu to mogło się przytrafić. Całe szczęście, że te niesprawiedliwe i nieludzkie orzeczenia sądów nie zostaną wypełnione. Jak się okazuje, istnieje jednak jakaś sprawiedliwość w tym kraju. Mam nadzieję, że ta obłędna, a wręcz szaleńcza machina nakręcana przez żądną władzy żelechowską opozycję zostanie w końcu zatrzymana. Gratuluję wytrwałości panie Gula.
Do baszy
Kurde – cycu – ale ty gupi jesteś. Jak się usiłujesz wypowiedzieć na jakiś temat to się przygotuj. Trybunał, jak to ty piszesz , oraz NSA nie orzekają w sprawach jedynie stwierdzają zgodność, wcześniejszych, orzeczeń z przepisami prawa.
Litera prawa vs. duch prawa
Z takiej błahostki narobiło się tyle szumu. A gwoli ścisłości – tego oświadczenia nie wypełniał osobiście Gula – zrobiła to za niego sekretarz gminy i to ona nie wpisała tych 200 tysięcy. Burmistrz nie sprawdził dobrze i w pośpiechu podpisał. To uruchomiło całą lawinę, a ludzie z opozycji tylko zacierali ręce, wykorzystali pomyłkę Guli i zaczęli go osaczać. Stad wzięły się kolejne sprawy sądowe. I po co to wszystko? Całe szczęście, że przyszło opamiętanie na tą ułomną i ślepą Temidę. Mimo niekorzystnych dla Guli orzeczeń, sprawiedliwość i rozsądek zwyciężą.
To nie jest dobry burmistrz
Metodą burmistrza Guli jest skłócić możliwie najwięcej mieszkańców we wszystkich środowiskach i organizacjach, a potem narzucić swój punkt widzenia i sposób działania. Burmistrz został wybrany przez ludzi i dla ludzi? Również dla tych, którzy nie popierają jego poglądów! To co uprawia burmistrz to nie demokracja, tylko rządy totalitarne. Demokracja pozwala na przerwanie tej działalności, do tego celu ludzie wybrali radnych- niestety większość z radnych widzi tylko własne interesy, więc to wyborcy będą musieli pozbawić rządzenia Leonarda Gulę w następnych wyborach.
Te – obserwator.
Demokratycznie został wybrany radny Bernqacki i co zrobił dla Żelechowa, ano kłóci się z radą powiatu, nie szanuje ludzi – wręcz to jego sztandarowe działanie i leży krzyżem przed ołtarzem, to samo robi radny Kapczyński – skłócony z całym osiedlem, Bumarem i radnymi. Przy nich pomykają małe lizidupy, żądne władzy. Cała ta zgraja ma jeden cel uszczknąć dla siebie i swoich firm co się da. Tych sprawiedliwych można było oglądać na ekranie telewizora za szybą przy ulicy Piłsudskiego przed wyborami do Rady Miasta. Tych “sprawiedliwych ” można zobaczyć podczas knowań u “kucuka ” przy Alei Wojska Polskiego. Czym to całe towarzystwo zasłużyło się dla Żelechowa to normalni ludzie dobrze wiedzą i prezentują swoje zdanie może mniej publicznie. Tak zwana opozycjo – wybij sobie ze swych zakutych pał nadzieję na sprawowanie mandatów radnych, nikt was nie wybierze. Co jesteście warci pokazała była nauczycielka Krystyna, podczas obchodów Dnia Konstytucji Trzeciego Maja przed obeliskiem przy ulicy Kościuszki – jej już tylko ortopeda może pomóc.
Weźcie się do rooty
Czytam i żal mi serce ściska. Żelechów to piękne miasto. Z roku na rok rozkwita. Leje ktoś jednak do tej doniczki truciznę zamiast nawozu. Ludzie, widzicie tylko zło. I jedni i drudzy. Weźcie się do roboty. Budujcie to miasto zamiast podcinać mu skrzydła. Zróbcie coś dla Żelechowa.
Może przy odbudowie ratusza wasze złe energie można by wykorzystać…
Mandatów dla wszystkich nie wystarczy. Pracy wystarczy na pewno. O to tu jednak powinno iść, by zrobić coś dla Żelechowa.
NIE MA MOCNYCH?
Są i niech to pokażą, tylko w dobrej sprawie.
Mimo wszystko lubię to miasto. Tak po prostu. Lubię i już…
Droga Pani JJ
Fajnie co? Ma pani co pisać. Niech pani pomyśli, ile jeszcze ciekawych tematów będzie pani miała dzięki takiemu “bezprawiu”. Pani Justyno, nie ma mocnych? Przecież są! Pani jest tego najlepszym przykładem. Pozdrawiam…
oj Justyna
Z czego będziesz żyć, już się znudziły twoje wypociny. Bujaj się do gminy Stanin – tam na wsi dla ciebie odpowiednie miejsce. “Kto sieje wiatr zbiera burzę.”
GALERNIK
Ty, Uczony, juz tyle razy to przerabialiśmy – jeżeli napisała nieprawdę Pani sekretarz to niech ona odpowiada za to. A jeżeli burmistrz nieprawdę podpisał to na galery kajdaniarza bo taki jest PRAWOMOCNY WYROK SĄDU. Pomylić się o 200 000,00 zł tj. o dwa stare miliardy???? Co ty p (…)????
oj Alex
A ty byś się cieszył, jakby pisał taki Pulikowski – nie 🙂
oj Alex
Swoim pisaniem dajemy dochody znienawidzonym pismakom.Kim jest Pulik i JJ każdy widzi. To są obcy ludzie niczym nie związani z naszym miastem, zapewne cieszą się widząc prezentowana przez nas wiochę. Olać ich.
Pani Jolu
Może i ma pani rację… Tylko, że my nie samym pisaniem robimy wiochę (swoją drogą to nigdy nie rozumiałem, dlaczego takiego określenia używa się wobec ludzi prezentujących odmienne, niewłaściwe zachowanie – to ubliża wsi, a tak być nie powinno) … Ok, nie robimy wiochy tylko pokazujemy ferment, jaki jest w nas, mieszkańcach Żelechowa. Gdyby nie postawy wielu ludzi “przy korycie” i “w opozycji (myśl – pchających się do koryta)” to nie było by o czym pisać. Takich ludzi jak pani Justyna, czy pan Wojciech, jest na pęczki. My mamy do nich emocjonalny stosunek, bo wyciągają gałązki z naszego gniazda i z przyjemnością je rozgrzebią, gdy w końcu spadnie z mocno rozkołysanego drzewa… Inni czytający nasz Tygodnik, z wielkim zainteresowaniem śledzą coś, co ich nie dotyczy, zapominając o własnych problemach. Nas, mieszkańców Żelechowa jest wielu i stąd niestety – wiele jest również prawd. Nie wiem, kim jest pani, pani nie wie kim ja jestem. Nie ważne, po której stronie stoimy, powinniśmy myśleć dobrze o naszym mieście i… może trąci to dulszczyzną, powinniśmy nie pozwalać, żeby ktoś inny się śmiał z naszych przywar. Żelechów jest pięknym miastem! O tym powinniśmy pisać. Powinniśmy zachęcić ludzi nie tylko do odwiedzania naszego miasta. Powinniśmy zachęcić do inwestowania. Dlaczego nikt nie chce spojrzeć daleko w przyszłość i pomyśleć, że rozkwit miasteczka daje tak naprawdę profity wszystkim jego mieszkańcom? Dlatego, jak już wcześniej napisałem, weźmy się do roboty. Wcześniej mówiłem “weźcie”, mając na myśli, tych którzy swoją energię marnują na te bezsensowne przepychanki. Teraz mówię “weźmy”, bo chociaż tak jak ja – oddalony – to też mogę coś zrobić dla tego miasta, które lubię. Lubię i już.
Hej, hej Oddalony
Wspaniałe podejście do życia, ale wyidealizowane i nierealne. Spróbuj wziąść się do roboty z obecnym włodarzem. Opozycja próbowała kilkakrotnie. Za każdym razem dostawał dostawała odpowiedź, że włodarz da sobie radę sam. I co z tego wyszło? 🙁 (wielka kupa)
Jestś idealistą, chociaż masz dobre intencje. Z obecną ekipą nie da rady współpracować. Poczytaj “Żelechowiaka”. Pienia uwielbienia w tej gazetce przewyższają pienia dla Stalina – w ówczesnej epoce. Jemu też nasi poeci pisali wiersze. Jemu też kadzono na każdym kroku. A że opozycje zieje nienawiścią? Tak też zachowywali się ludzie przeciwni komunie – i na koniec wyszło dobrze (chyba?). Jestem pewien, że pomysł kadencyjność takich stanowisk jak wójt, burmistrz, wojewoda był jednym z najlepszych pomysłów. Czy upadł z powodu olbrzymiego lobby urzędujących. A przecież nawet prezydent RP może być prezydentem tylko dwie kadencje.
Pani Jolu
Jedna uwaga. Pani (jj) pisze w niezależnym tygodniku (przynajmniej niezależnym od opozycji żelechowskiej). Natomiast Pan Pulikowski pisze na łamach periodyku w całości zaleznego od burmistrza. Mysli Pani, że to jest jednak jakś różnica?
Panie Stefanie
Pana wywód oprócz tego, że jest chamski, świadczy tylko o Pana ilorazie inteligencji. Proszę nie obrażać ludzi, którzy zrobili tak dużo dla naszego środowiska i miasta i jej mieszkańców. Panią Krystynę wspominają dziś jej byli uczniowie w całej Polsce jako osobę, które nauczyła ich myśleć samodzielnie. Być może pani Krystyna uczyła Pana lub pana dzieci a nienawiść Pana wynika z tego, że nie zaliczyła ich do ludzi wartych cenzurki? Czy możesz Pan mi odpowiedzieć co w Pana wypowiedzi oznacza stwierdzenie „normalni ludzie” w odróżnieniu od towarzystwa, które zbiera się na knowania u „kucuka??? over
Wódko ma, wódko ma, wódko ma, któż bez Ciebie sobie w życiu radę da!
Koalicjo i opozycjo. Progulowcy i antygulowcy. Towarzysze i towarzyszki. Żelechowianie. Zapomnijcie o wzajemnych urazach, kłótniach, swarach. Jesteśmy przecież jedną wielką żelechowską rodziną. Dlatego usiądźcie do stołu i spróbujcie się pogodzić. Jeśli rokowania będą wam kiepsko szły to napijcie się razem wódki. I rozmawiajcie. Rozmawiajcie i negocjujcie wytrwale. Na koniec podajcie sobie prawe dłonie. Dla dobra gminy. Dla dobra nas wszystkich. Amen.
Do lcmp.
Tak pięknie piszesz o pani pedagog z ulicy Traugutta, jaka to uczciwa i porządna osoba, ale chyba nie wiesz lub nie chcesz wiedzieć, co ta osoba robiła i jak działała właśnie w czasach swojej kariery jako nauczyciel i pedagog. Sprawdź w IPN, kim była ta pani (…), należała do SOLIDARNOŚCI (…) Nawet Tygodnik Siedlecki rozpisywał się na ten temat. A już nie wspomnę o jej niedzisiejszych problemach (…) – to wszystko z patriotyzmu do ukochanej ziemi żelechowskiej.
Nie ma mocnych
W pierwszej kolejnosci trzeba edukowac mieszkanców Żelechowa. Kontrowersyjne inwestycje burmistrza Guli, wynajem osrodka zdrowia za 1ooo.oo zł brutto z mediani, gdzie gmina z wyliczen sądu dokłada 2500.00 zł miesięcznie, następną decyzja to sprzedaz budynku blizniaka po doktorze Kazimierzu B. za 20ooo.oo zł jak i budowa WC kibla za 220ooo.oo zł. Proponuję radnym porównac oba te budynki,to, co wyrabiają radni, to kpina z mieszkanców Żelechowa.
Zabolało!
Musiała zaboleć moja informacja o powiązaniach pani nauczycielki (…) skoro pani redaktor nie dała mojego komentarza. Ten też się nie ukaże, ale chociaż mam satysfakcję.
Do sprawiedliwego.
He,he,he… wymyśl coś lepszego bo już mnie od twojej edukacji mdli.
była uczennica
Jak mnie uczyła Pani (…), to żeby zdać maturę u niej, to koleżanka z rodzicami zabrała ją na wczasy do Bułgarii
Oj, Denaturaciarz
Nie pchaj się na stół po między wódkę a zakąske. Miałeś swoją szansę ale jej nie wykorzystałeś. Mnichem mógłbyś być albo księdzem jak ojciec Andrzej z wielką kuśką. Pamiętasz???
Do StoDni
Jaki ojciec Andrzej??? Napisałem swoją poprzednią wypowiedź w duchu zgody i pojednania, a Pan/Pani od razu mi ubliża… Jak pogodzić Was z drugą stroną, skoro Wy na każdym kroku plujecie jadem??? 🙁
Sprawiedliwy
Co ty sprawiedliwy zrobiłeś w życiu, nawet kibla ni wybudowałeś, potrafisz tylko krytykować innych któzy chcą coś zrobic lub osiagnąć. Na twoje wywody o burmistrzu nikt już nie zwraca uwagi, zmie płytę.
do Czytelnika
Takiego kibla za 220ooo.oo zł na pewno nie wybudowałem,za takie pieniądze na pewno bym wybudował DOM.
sprawiedliwy
Siedzisz w pożydowskim domu który zostawił ojciec i udajesz jedynego sprawiedliwego w okolicy. Najlepsze popisy to twoje występy w Radzie Powiatu i prze proboszczem w niedziele. Zyg zyg marcheweczka.
Radny Kapciński
Na ostatniej Sesji Rady Miejskiej w Żelechowie radny Kapciński, koleś z radnym powiatowym Biernackim ordynarnie wystąpił przeciwko mieszkańcom wsi nie zgadzając się jako jedyny z przekazaniem funduszy do dyspozycji poszczególnych sołectw, co gwarantuje ustawa. I ZNÓW NIEDOSZŁY KANDYDAT NA BURMISTRZA POKAZAŁ SWOJE PRAWDZIWE OBLICZE. Doprowadził do *** Bumaru, pobierając pensję w wysokości *** tysięcy złotych miesięcznie i ryje dalej teraz przeciwko niezamożnym rolnikom i ich rodzinom.
do Wyborcy i Czytelnika
Jakich mamy wyborców, takiego mamy Burmistrza. Mamy Burmistrza, który ma kilka wyroków sądowych i nadal zajmuje swoje stanowisko, wszyscy wokół mówią o braku prawa, zapominając, ze prawo w naszej gminie to radni, których sami wybralismy. Ublizacie niewinnym radnym, którzy mają odwagę powiedziec prawdę. Jestes człowiekiem, który siedzi na radzie i doskonale się orientujesz, co tam się dzieje. Wiesz doskonale, ze jezeli Burmistrz chce przepchac jakąs uchwałę, to wszystko przynosi pod stołem na kazdej sesji jest zmieniany porządek obrad, skutkuje to tym, ze radni nie mają szansy zapoznania się z dokumentami i nie wiedzą, jak głosowac. Moim zdanie radni nie powinni głosowac nad uchwałami, które są zmieniane w ostatniej chwili i nie są dane radnym minimum siedem dni przed sesją, nie wszyscy radni siedzą po kilka kadencji i nie wszyscy wiedzą jak głosowac. Poprzednia sesja, którą prowadziła pani Barbara Myrcha, dotyczy wynajęcia lokalu po dentyscie proszę sprawdzic daty na podaniach i zapytac, dlaczego tej uchwały nie było w porządku obrad, czy Burmistrz boi się niewygodnych pytan i uwaza radnych za ludzi, z którymi mozna manipulowac. Przypomnij sobie głosowanie nad dotacją kotłowni osiedlowej, gdzie pozmieniano cyferki, w ostatniej chwili skonczyło się tym, ze radni przeznaczyli siedemdziesiąt tysięcy na modernizację kotłowni. Zadam pytanie: dlaczego ludzie, którzy nie mieszkają w blokach, mają ze swoich podatków dokładac tym, co mieszkają w blokach. Czy ktos kto ma prywatne mieszkanie dostał pieniądze na piec co. Radzę podzielic siedemdziesiąt tysięcy na ilosc rodzin, zamieszkujących w blokach podanie do Burmistrza i niech na kazde mieszkanie dołozy 4 czy 5 tysiaków wszystkim mieszkancom Żelechowa.
Sołtys
Sołtysie, dlaczego piszesz brzydko o naszym burmistrzu, a podpisujesz się obserwator. Ja poznałem, kto ty jesteś.
opozycja
Opozycjo tak trzymac ktos musi te brudy burmistrza wyciągnąc na swiatło dzienne. Zwolnił Michała D. redukcja etatów, a na jego miejsce utworzył trzy etaty, gratuluję takiej oszczędnosci.
mieszkaniec Żelechowa
Co Mchał sam płaczesz nad swoja głupotą, a tak niedawno się panoszyłeś, trzeba trochę pokory w każdej pracy. Mało, że nic nie robiłeś, to zajmowałęś się plotami jak jakaś baba. Nie myśl, że ktoś po tobie płacze – skomlij dalej u radnego Kapcińskiego i radnego owiatowego Biernackiego, mają z twojeg biadolenia spory ubaw.
Dotyczy ostatniej wypowiedzi
Jesteś jednym z ludzi burmistrza i doskonale się orientujesz w sytuacji, jaka jest w gminie. Uważasz, że mieszkańcom nie wolno pisać swoich spostrzeżeń, bo wszystko skrytykujesz. Nie była w zamyśle obrona Michała D., tylko to, że został zwolniony – redukcja etatów, a utworzono trzy nowe. Napiętnuję głupotę ludzi władzy. I gdzie tu oszczędność? Nie bądź taki pewny swojej posady, bo jak będziesz miał własne zdanie i nie będziesz chciał robić głupot, to szukaj sobie nowej pracy. Pozdrawiam i życzę rozsądku.
Obrońco “tak zwanej opozycji”
Na pewno “Rączka” nie był moim stryjem.
A mnie ciekawi
co ta Kryśka pod obeliskiem nawywijała? oświeci mnie ktoś? bo ja o tym 1. słyszę