Samobójczy skok

asa
ile lat??????gdzie mieszkała ???

Podobno
16 lat

Gdzie rodzice ?
Gdzie rodzice tak małej istoty, że aż tak potrafi być zdesperowana? Z dziećmi trzeba rozmawiać w rodzinie oraz w szkole. To są też ludzie którzy mają swoje problemy, dla starszych często małe, ale nie wolno nam starszym ich ignorować.

GŁUPOA
MA 16 LAT A RUCIŁA SIE PRAWDOPODOBNIE Z ZAWODU MIŁOSNEGO

do nauczyciela
Nauczyciele nie zawsze potrafia rozmawiać z dziecmi. Gdy moje dziecko sie zakochało /16-letnie/ , dowiedziałam sie od wychowawcy, że: wie pani, jaka to rodzina, ja też miałam synów i takich problemow nie mialam. Belfer z 30-letnim stażem, kobieta tak podeszla do zakochania mlodych gimnazjalistów. Na szczęście zastąpiłam ja, ale nie każde dziecko może znaleźć oparcie w rodzicach, nauczycielach. Po latach jestem ciekawa, jakie tematy wpisala na godzinie wychowawczej wychowawczyni. Nie oszukujmy się – wdż w rodzinie uczą n-le biologii, a nie humaniści.

WIE KTOŚ KTO TO ?
Wie ktoś więcej na ten temat. Gim czy szkoła ponagimnazjalna ?

do informatyka
mieszkanka gminy Mokobody

Kondycja psychiczna
“samobójstwo jest brutalnym sposobem przerwania depresji”. W takich przypadkach najlepszym lekiem jest rodzina, przyjaciele, empatia, otoczenie uczuciem. Niestety najwidoczniej tego zabrakło…

Życie
Jedno wiem, nie powinno się ratować samobójcy, potem ma żal do lekarzy i cały czas myśli jak odebrać sobie życie. Depresja jest okropna, sama rodzin a nie pomoże, potrzebni są specjaliści z prawdziwego zdarzenia. Wiem, co piszę, ponieważ sama tego doświadczyłam. Jestem nieszczęśliwa.

Do J
A nie potrafisz uratowania życia potraktować jako kolejnego etapu? Każdy dzień przynosi coś nowego- nie zawsze dobrego- ale nowego. Codziennie są inne trudności do pokonania. Nie warto oglądać się za siebie, jeśli są za nami tylko przykre rzeczy i zdarzenia. Spójrz w przyszłość i poszukaj tam optymizmu i radości. Warto- wiem co piszę. Czarne dni też kiedyś się kończą, chociaż czasem później, niż my byśmy chcieli.

łatwo
Łatwo jest złożyć na nauczycieli, rodziców, przyjaciół. Czasami tego poprostu nie widać. A czy zawód miłosny w wieku 16 lat jest powodem samobojstwa? Czy to nie chore?

Czasu nie cofniesz
Tak miało być. Bóg kierował jej życiem..załamała się dziewczyna i tak postąpiła

bóg
Bóg nie popycha w stronę samobójstwa.

Depresja
W takich przypadkach na 100% brakuje rodziny i przyjaciół, nasze społeczeństwo jest dziwne, jeśli komuś się noga podwinie, to się śmieją, jak się coś uda, to szydzą i specjalnie gadają, że ten czy tamto lub to lub owo. Sam kiedyś w wieku 22 lat miałem zawód miłosny i nikt tylko rodzina mi pomogła, koledzy, w podstawówce się ich ma, o przyjaciołach nie wspomne :), dziewczyna była sama i ot cała filozofia, rodzice zajęci zapewne pracą lub czymś innym, przyjaciele dla kasy, lub z kasą lub jeśli nie masz, to ich nie masz, ot cała filozofia, a nauczyciele?? to nie USA, tu każdy odwala swoją pracę, za którą im płacą tyle, ile płacą. Poszłaby z tym problemem do psychologa, to by powiedzieli, że nie dość, że głupia, to jeszcze wariatka :), zostało tylko to, niestety, Polacy to Wieśniacy przez W.

.
co z tą dziewczyną przeżyła???

Bóg
Bóg nie przechodzi na “ręczne sterowanie” i nie kieruje niczyim życiem. Po to dał nam wolną wolę, abyśmy sami decydowali o swoim losie. Tak czasem bywa, że dziecko nie czuje wsparcia ani w rodzicach ani w nikim z nauczycieli i zwyczajnie z braku innych widocznych możliwości wybiera samobójstwo… Smutne, ale prawdziwe.

;(
szkoda tej dziewczyny;( a taka młoda;(

!
Obcięta noga i obrzęk płuc.

Tylko współczuć
Dziewczyna w śpiączce z obrzękiem płuc i bez jednej nogi. To sobie życie poukładała ;(

czy żyje
wiecie moze czy zyje

…
żyje ale jest nie przytomna:(

ss
Gdyby Bóg istniał, nie dopuszczałby do takich rzeczy: wojny, mordercy, samobójcy, choroby, epidemie, smierc noworodków. Nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie. Wiem, ze moze to glupie, co pisze, ale skoro chciała odebrac sobie zycie, to powinno sie uszanowac jej decyzje, nie wolno nikomu zabraniac poczyniań.

Długo nad tym nie myślała
Znałam ją z widzenia. Faktycznie ma 16 lat. Była nieszczęśliwie zakochana, ale to nie był powód do próby samobójstwa. Jeszcze miała wiele miłości przed sobą, a teraz nie wiadomo, czy wyjdzie z tego…

nieszczęście
Dziewczynie można jedynie współczuć. Wyobraźcie sobie jej przyszłość (prawie całe życie) bez nogi i nie wiadomo, jakie jeszcze ślady w psychice pozostawi ten wczorajszy dzień. Można jedynie sie modlić, aby dziewczynka wyszła z tego bez większych obrażeń (o ile w ogóle z tego wyjdzie).

…
Bog nie chce naszej smierci!! To szatan kieruje naszą wolą i chęcią popełnienia samobojstwa. Tylko jemu na tym zalezy! I nie mowcie, ze: Bog tak chciał: bo wcale tak nie jest. Do dziewczyny trzeba bylo dotrzeć, nikt tego nie zrobił, nikt nie przypuszczał, ze cos takiego jej wpadnie do głowy, męczyła się z tym. Współczuję jej rodzicom 🙁 przyjaciołom i wszystkim znajomym 🙁

smieszne
czyli bog kieruje mna, gdy ustapie komus pierwszenstwa w kolejce w sklepie albo miejsca w autobusie tak? a szatan wtedy, gdy nie ustapie? ciekawa teza, a wy wszyscy co piszecie, ze wam jej szkoda, to w ogole po co to robicie? przeciez ona i tak tego nie przeczyta, fakt, szkoda mlodej dziewczyny, ale po co ta szopka?

ucieczka
ludzie, o czym wy w ogóle gadacie??? powinno się uszanować taką decyzje??? pogieło was???ucieczka jest najłatwiejsza! ale to jest egozim!!! a co z jej bliskimi, wyobraźcie sobie, co oni przeżywają? mówicie uszanować, a co by było, gdyby to na przykład wasze dziecko chciało się zabić, czy też byście to uszanowali???zastanówcie się trochę!!!do takich osób trzeba dotrzeć… nie można zwalać na nikogo winy, bo każdy zawinił w większej czy miejszej mierze! w naszym społeczeństwie jest mnóstwo takich osób, więc nie możemy się od nikogo odwracać, tylko nawzajem sobe pomagać, się wspierać, a nie szukać winy w kimś!

—>>>
Każda decyzja samobójstwa wymaga dogłębnej analizy z uwagi na złożone procesy psychologiczne i społeczne, które do niej doprowadziły. Życie ludzkie jest bowiem wartością samą w sobie i motywy podejmowania czynów samobójczych nigdy nie będą zrozumiałe dla innych ludzi. W przypadku dzieci pozbawiających się życia, samobójstwo jest czymś niepojętym i obciążającym świat ludzi dorosłych. Takie czyny dzieci uświadamiają nam całkowitą bezsilność w zapobieganiu podobnym zdarzeniom.

—>>>
nie mogę się z tym zgodzić… takim zdarzeniom można zapobiec tylko trzeba więcej uwagi poświęcić młodym i ich sprawom… nie raz się spotkałem z podobnymi sytuacjami że młode dziewczyny nawet w wieku 13 lat chciały popełnić samobójstwo, ale udało mi sie do nich dotrzeć i przemówić im do rozsądku chociaż nie jestem żadnym psychologem tylko zwykłym nastolatkiem… takie osoby potrzebują wsparcia i zapewnienia że są nam potrzebne

wojny, mordercy, samobójcy
Do niektórych to pewnie i tak nigdy nie dotrze… wolna wola to oprócz wolności wyboru niestety też ryzyko. Myślę, że Bóg wpisał je w dzieło stworzenia. Z wielkiego daru wolnej woli powstały niestety także ideologie, prowadzące do wojen (jako owoc wolności myśli) oraz motywacje morderców i samobójców, ale Bóg nie zabrał nam raz danej wolnej woli. A co do wyboru i naszych czynów – różnych “podszeptów” możemy słuchać, różnie osiągać swój cel, zaspokajać swoje potrzeby, różnie radzić sobie z naszymi żądzami i zaburzeniami psychicznymi. W tym wszystkim ważny jest też nasz wpływ na drugich, nasza troska. Dlatego wszyscy jesteśmy wielkim naczyniem połączonym 🙂

Lalaala
Miała 17 lat, nie 16, a nie rzuciła się z powodu, że prawdopodobnie zaszła w ciąże i się naćpała.

Wwiem
1 rok szkoły panadgimnazjalnej

Pomoc
Jak możemy pomóc tej dziewczynce? Piszcie, przecież trzeba coś zrobić, aby poczuła się lepiej…

Ssa
Dobra, z punktu widzenia rodziny, przyjaciół, znajomych, to jest szok. ale czy można ingerować w czyjeś życie? Skoro zdecydowała się na to, to znaczy, że chciała z tym skończyć raz na zawsze. Jest to niecodzienne zdarzenie (niestety smutne, ale prawdziwe). Jej nikt i nic nie pomoże. Można tylko zapobiegać następnym tragediom. A co do kwestii Boga, to hipoteza, że to, co dobre, to zarządził Bóg, a złe szatan, to jedna wielka ściema. Nie będę się szerzej wypowiadał na ten temat, ale jeśli Kościół katolicki jet taki wspaniały, to dlaczego NAWET ZA POGRZEB (!!!) ksiądz bierze pieniądze? Przecież takie rzeczy powinny być wliczone w obowiązki duchownych…

do Ssa
wyłącz mózg, włącz serce…chyba za krrótko żyjesz na tym świecie…no taka była jej decyzja to prawda, ale czy ta decyzja była słuszna??? jej mogło się tak wydawać, ale wcale tak nie musiało być…a tak poza tym, to już się stało i się nie odstanie, więc nie ma co tego rozstrząsywać…

a
powiem tak – ta dziewczyna jest z mojej rodziny
rzucila sie dlatego, poniewaz rzucil ja chlopak, rzucila sie i stracila noge, ma obrzeg pluc, jest w bardzo ciezkim stanie, wiecej nie moge nic powiedziec 🙁

macku
Pisząc o pomocy mam na mysli jakąś protezę.Jesli będzie taka pomoc potrzebna to daj znać. Są ludzie którzy pomogą. DYSKUSJA czyja to wina nie ma sensu. trzymajcie się wszyscy!

Maćku
Paradoksalnie, wypadek może wpłynąć na pogłębienie Waszych relacji w rodzinie, większe zrozumienie siebie nawzajem. Czeka Was ciężki czas, życzę Wszystkiego Dobrego! Jak coś – też jestem w stanie wspomóc jaką drobną kwotą, więc jeśli będziecie potrzebowali wsparcia finansowego – odezwijcie się do Tygodnika, na pewno wiele osób pomoże 🙂

ale afera
Głupia ta małolata młoda nie raz by się jeszcze zakochała. Nie wiadomo, czy jeszcze raz tego nie zrobi, jak jej teraz nie dopilnowali, to póżniej to samo będzie!!!

rt
Nie ratować samobójcy??? Przecież nie można patrzeć, jak ktoś sobie życie odbiera. Dobrze, że ktoś zatrzymał ten pociąg i nie pozwolił jej wykrwawić sie na torach. Ta dziewczyna na pewno będzie kiedyś tego żałowała.

🙁 biedna dzieczyna
Niestety, zycie jest ciezkie, a ludzie maja słaba psychike… Nie ma nawet z kim porozmawiac o problemach, bo ciezko zaufac. Nie kazdy tez potrafi sie otworzyc, aa zbyt duzo problemów i prosze, mamy co mamy…Trzymaj sie… Miejmy nadzieje, ze sie ułozy i wszystko bedzie łatwiejsze.

Gdyby głupota umiała latać
Akurat na takie zachowanie nie ma tłumaczenia chociaż ją dobrze znam ale to nie tłumaczy tego że to zrobiła jak nie ten to inny chłopak tego kwiatu to pół światu czyż nie a teraz już do końca życia będzie miała uraz

Przyjaciolka
Ta dziewczyna byla i bedzie moja przyjaciolka a rzucila sie nie tylko przez chlopaka po prostu miala depresje i nie umiala sobie z tym poradzic sama albo prosic rodziny o pomoc teraz czuje sie swietnie pogodzila sie z kalectwem ale co najwazniejsze wie ze moze liczyc na pomoc innych i zrozumiala jak wazne jest zycie. I prosze nie oceniajcie nikogo po tym co zrobil jesli nie znacie tej osoby. Jej przez kilka miesiecy zawalil sie caly swiat i nie chodzi tutaj o chlopaka czy byc w ciazy ( bo nie byla) chodzi o bardziej powazniejsze sprawy. Nic wiecej nie moge powiedziec. Dziewczyna trzyma sie swietnie pod wzglem psychicznym i moze dziwnie to brzmi ale pod wzgledem fizycznym takze chodzenie o kulach nie sprawia jej wiekszego problemu i proteze bedzie miala juz za kilka dni. Najwazniejsze ze zyje i cieszy sie z tego