29 maja, podczas inaugurującego Dni Łukowa biegu ulicznego z pochodniami, można było zobaczyć ks. bpa Henryka Tomasika (łukowianina) z pistoletem w ręku.
Zgromadzonym na ul. Czerwonego Krzyża w Łukowie ponad 350 biegaczom duszpasterz dał sygnał do startu, strzelając w powietrze. Uczestnicy biegu pokonali dystans 1 km i wrócili na miejsce startu, które było jednocześnie metą biegu. Każdy z biegnących otrzymał numer startowy. Po zakończeniu biegu spośród numerów tych wylosowano kilkanaście. Ich posiadacze zostali nagrodzeni: kubeczkami, rowerowymi kamizelkami odblaskowymi, sprzętem RTV i AGD. Główną nagrodą był zestaw kina domowego.
Bieg uliczny z pochodniami miał charakter integracyjny. Wzięli w nim udział łukowianie w różnym wieku – począwszy od dzieci, poprzez młodzież szkolną, osoby w średnim i starszym wieku.
Biegowi przyglądali się przedstawiciele zaprzyjaźnionych z Łukowem miast: Voisins-le-Bretonneux, Tõrrvy i Lazdijai.
Organizatorami biegu byli: Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Łukowski Klub Biegacza. (pgl)
???
sprzet RTF?? chyba RTV !!!
Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora
zlikwidujcie te komentarz, to lipa
Lipa
A co to znaczy, że komentarze to lipa? I dlaczego je likwidować? To wygodnie, móc w szybki sposób skontaktować się z redakcją i autorem, móc wyrazić swoją opinię i poinformować o czymś społeczność internetową. Uważam, że nie należy komentarzy likwidować. Co najwyżej zadbać, by nie pojawiał się w nich bełkot nie na poziomie.