31 maja obchodzony jest Światowy Dzień bez Tytoniu. Działania w tym zakresie od wielu lat realizuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Garwolinie. Chcąc rozszerzyć obszar odbiorców, do wspólnych działań zaprasza inne instytucje, szkoły, zakłady pracy i środki masowego przekazu. Czym jest uzależnienie nikotynowe, jakie niesie zagrożenia i gdzie szukać pomocy? Sprawdźcie. (ed)
Uzależnienie nikotynowe, to reakcja neurobioogiczna zaliczana do chorób. Działanie nikotyny w mózgu jest podobne do działania kokainy, heroiny, czy amfetaminy. Jednak nikotyna uzależnia silniej niż heroina, kokaina, alkohol, czy marihuana.
Wchłonięta wraz z dymem tytoniowym do organizmu w ciągu kilku sekund dociera do mózgu. Tam pobudza wydzielania dopaminy, ktora powoduje doznawanie przyjemości związannej z paleniem. Nikotyna oddziaływuje także na noradrenalinę, odpowiedzialną za ożywienie i pobudzenie organizmu.
W czasie przerwy w paleniu pooziom tych substancji obniża się, wtedy palacz nie odczuwa przyjemności, lecz przykre objawy abstynencji. Sięga wówczas po następnego papierosa. Ten powtarzalny proces przyzwyczaja mózg osoby palącej do działania nikotyny, a z czasem prowadzi do nikotynowego uzależnienia, które wymaga interwencji lekarskiej.
Rzucenie palenia jest trudnym procesem. Daje wiele przykrych objawów tj. :stany depresyjne, bezsenność, drażliwość, frustracje, stany lękowe, trudności w koncentracji, niepokój, wzmożony apetyt. Ten dyskomfort po odstawieniu papierosów często zniechęca do rzucenia palenia i powoduje powrót do nałogu.
Ten trudny czas pomaga pokonać współczesna farmakologia. Wyboru metody postępowania leczniczego dokonuje lekarz wspólnie z pacjentem. W nikotynowej terapii zastępczej mogą być stosowane np. gumy do żucia, plastry, spray do nosa, inhalator, tabletki.
Wsparcie w rzuceniu palenia można również otrzymać w Telefonicznej Poradni Pomocy Palącym pod nr tel. 0801 108 108.
Małgorzata Gadoś – dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Garwolinie.
Dzieci śmieci
I tak większość gimbusów z gimlandu zaczyna palić w wieku gimnazjalnym. Bo wchodzą w nowe środowisko gdzie na 20 osób pali jedna która zdobywa fejm w oczach równieśników i zaczyna palić ze 12 osób. Później szkoła ponadgimnazjalna ,gdzie widać całe pielgrzymki ze szkół na długich przerwach co idą na fajeczka. Ogólnie nie rozumiem tego jak w 10 stopniowy mróz “trzeba” iść na takie gówno.
palenie
Nie rozumiem palaczy. Mam 52 lata, jak byłem młody, mamusia zabroniła mi palić i nie palę do tej pory!