REKLAMA
-1 C
Siedlce
Reklama

O puszczaniu oka cz. 2

N

Minionej niedzieli minęło 75 lat od śmierci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. 23-letni poeta zginął w czasie powstania warszawskiego jako żołnierz batalionu „Parasol” Armii Krajowej. Baczyński poległ na posterunku w pałacu Blanka, trafiony kulą strzelca wyborowego, mierzącego doń najprawdopodobniej z gmachu Teatru Wielkiego. Dlaczego o nim wspominam? Zasadniczo dla potwierdzenia słów arcybiskupa Jędraszewskiego w kościele Mariackim w Krakowie.

Tam, właśnie w rocznicę powstania warszawskiego, hierarcha ów łaskaw był zauważyć w homilii, że „czerwona zaraza już po naszej ziemi nie chodzi”. Śmierć Baczyńskiego jest najlepszym dowodem na prawdziwość tych słów. Młody poeta był wszak przed wojną aktywnym działaczem lewicowego Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej „Spartakus”, półlegalnej organizacji uczniów szkół średnich pod patronatem PPS. Sympatyzował z trockizmem. Swoje pierwsze wiersze publikował w prasie wydawanej właśnie przez takiej proweniencji organizacje. Takoż arcybiskup się nie myli. Od 75 lat i paru dni ten przedstawiciel „czerwonej zarazy” już po naszej ziemi nie chodzi.

Za to w najbliższą niedzielę hucznie świętowana będzie 75. rocznica powstania Brygady Świętokrzyskiej. Ten zbrojny oddział Narodowych Sił Zbrojnych powstał już po wybuchu powstania warszawskiego. Odmówił scalenia się z Armią Krajową, walczył z lewicową partyzantką – i w zasadzie głównie z nimi. Ale też wsławił się rabowaniem wsi, mordowaniem cywilów, Żydów oraz… otwartą współpracą z nazistami. Współpraca z gestapo NSZ (ONR-owska Grupa „Szańca”), z których później wykiełkowała Brygada Świętokrzyska, była w zasadzie jawna. Jej dowódcy nawet nie kryli się z tym, od kogo otrzymują broń i amunicję do walki z „komuną”. A poza bronią także regularne racje żywnościowe oraz usługi niemieckich oficerów łącznikowych do utrzymywania bezpośredniej łączności z dowództwem Wehrmachtu. Wreszcie osłaniani przez hitlerowców przedarli się do Czech, gdzie dowództwo Brygady skorzystało z niemieckiej propozycji i skierowało na kursy wywiadu i dywersji w ośrodkach SD-Abwehry około stu ludzi. To w zasadzie jedyna polska jednostka wojskowa w II wojnie światowej, która otwarcie kolaborowała z hitlerowcami. Nad niedzielnym 75. jubileuszem powstania Brygady oficjalnie patronat rozpostarł prezydent Andrzej Duda.

Prezydent najwyraźniej ma słabość do tego rodzaju „bohaterów”, bo przed trzema laty dopiero w ostatniej chwili zrezygnował z patronatu nad I Hajnowskim Marszem Żołnierzy Wyklętych z „Burym” w roli głównej. W 2017 roku senator Jan Żaryn mówił, że „wartości i czyny NSZ są bliskie dzisiejszemu państwu”.
Prezydent, arcybiskup, senator. Są tacy, co odlecieli bardziej niż marszałek Kuchciński.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Potrącenie dwóch osób na przejściu

Kierujący samochodem osobowym potrącił dwie osoby. Ze wstępnych informacji wynika,...

Spadająca bryła lodu przebiła szybę samochodu i zraniła pasażerkę w głowę

Dziś, 7 stycznia po godz. 11 w Słupie Pierwszym...

Wypadek na peronie kolejowym. 45-latek nie przeżył

23 grudnia na peronie kolejowym w Sulejówku doszło do...

Autostradą z Siedlec do Warszawy

Już jutro, 18 grudnia, zostanie udostępniony do użytku 13-kilometrowy...

Pożar budynków gospodarczych – ponad 40 zwierząt nie przeżyło

Minionej nocy, około godz. 3, w miejscowości Iwowe w...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje