REKLAMA
18.4 C
Siedlce
Reklama

A cóż to za historia nowa?

N

Tak, to prawda, mamy w Polsce film „Jak rozpętałem drugą wojnę światową”. Owszem, od czasu do czasu do niego wracamy, żeby się pośmiać. Poprawia nam nastrój, gdy widzimy, jak biedny Polak (w tej roli brawurowy Marian Kociniak) góruje cwaniactwem nad przedstawicielami innych nacji. Filmu nie traktujemy jednak serio, bo to komedia. I bardzo przepraszamy, jeśli towarzysz Putin wziął rzecz na poważnie. Nie było to naszym zamiarem.
Tak naprawdę to nie rozpętaliśmy II wojny światowej. Zrobili to na spółkę Adolf Hitler, stojący na czele III Rzeszy Niemieckiej, oraz Józef Stalin, stojący na czele Rosji Sowieckiej. Kiedyś już pisałem w tym miejscu o tych czasach, gdy chłopcy Mołotowa byli sojusznikami Ribbentropa. Jeśli się nie przyjęło, to chętnie powtórzę.

Gdyby nasi dziadkowie i pradziadkowie poszli z Hitlerem na Rosję, mieliby ładne pamiątkowe zdjęcia, gdzieś, powiedzmy, spod Moskwy czy z Uralu. Na tych batalistycznych fotkach gestapowiec wymieniałby kordialne uściski z polskim ułanem. Gdyby tak było, słuszne byłyby rosyjskie żale. Takich zdjęć jednak w Polsce nie mamy. Zachowały się za to inne, co prawda nie u nas, ale też całkiem piękne. Na przykład te z jesieni 1939 roku z Brześcia. Widać na nich, jak radosny Iwan ściska się z Hansem, Sasza uśmiecha się do Ottona, a gołębiego serca enkawudzista obejmuje cokolwiek pulchnego żołnierza Wehrmachtu, ochoczo częstując go machorką. Chcieliście utrwalić ten moment, chwilę triumfu nad pokracznym bękartem traktatu wersalskiego? No to macie! Tych dni historia nie zapomni.

Polska do spółki z Niemcami nie napadła na Rosję. To Rosja z Niemcami napadła na Polskę. Odbyło się to zgodnie z planem, spisanym w tajnym protokole, podpisanym przez Ribbentropa i Mołotowa. Ribbentrop nie był Polakiem. Mołotow także, k’sażaljeniu, nie był Polakiem. Nie myśmy się umawiali w Moskwie, nie my dzieliliśmy Europę. Hitler ze Stalinem
(zauważmy, żaden z nich nie był Polakiem) najpierw podzielili się Polską, a potem zgodnie konsumowali resztę Europy. W listopadzie 1939 r. Armia Czerwona dokonała inwazji na Finlandię, w kwietniu 1940 NKWD mordowało polskich oficerów w Katyniu. Zaraz po tym Niemcy napadły na Danię i Norwegię, w maju – na Belgię i Holandię, w połowie czerwca byli już
w Paryżu. Pod koniec tego miesiąca miłująca pokój Rosja Sowiecka odebrała Rumunii Besarabię, a w sierpniu dokonała aneksji krajów bałtyckich
– Litwy, Łotwy i Estonii. Takie są fakty.
Ale zaczęło się od Polski. Wspominał tamte dni Jacek Kaczmarski w swojej „Balladzie wrześniowej”. Warto odsłuchać. Z braku miejsca tylko mały fragment:
„A cóż to za historia nowa? / Zdumiona spyta Europa. / Jak to? To chłopcy Mołotowa / I sojusznicy Ribbentropa. (…) Nową im wolność głosi „Prawda”. / Świat cały wieść obiega w lot, / Że jeden odtąd łączy sztandar / Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot. / Tych dni historia nie zapomni, / Gdy stary ląd
w zdumieniu zastygł / I święcić będą nam potomni / Po pierwszym września – siedemnasty.”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Nie oddamy kadencji walkowerem

Z Tomaszem Araszkiewiczem, przewodniczącym Klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w...

Aleksandra Antoniak w Finale!

Mega - utalentowana Aleksandra Antoniak z Przygód (gmina Suchożebry)...

Stracił 200 tys zł. Otworzył rachunek kryptowalutowy

Sztuczna inwestycja wiązała się z wyrobieniem certyfikatu i wpłatą...

Zbiórka żywności dla osób poszkodowanych w powodzi

Stowarzyszenie Mieszkańców Bezpartyjne Siedlce organizuje zbiórkę żywności dla osób...

Marek Sawicki zaprasza na otwarcie biura poselskiego

Marszałek senior Sejmu X kadencji zaprasza na otwarcie biura...

Siedlce solidarne z powodzianami

W związku z dramatyczną sytuacją powodziową na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie,...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje