REKLAMA
5.7 C
Siedlce
Reklama

Dezynfekcja dwa razy dziennie

Z sanepidem nikt dyskutować nie zamierza, ale zalecenia określono jako nieżyciowe.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Łukowie zobowiązała Łukowską Spółdzielnię Mieszkaniową oraz innych zarządców bloków mieszkalnych do prowadzenia dezynfekcji klatek schodowych, poręczy, wyłączników świateł i paneli domofonów nawet dwa razy w ciągu dnia.Zarządcy twierdzą, że zalecenia te są oderwane od rzeczywistości i nie da się im sprostać.

– Nie mamy armii sprzątaczek ani tylu pieniędzy na środki dezynfekcyjne, by spełnić oczekiwania sanepidu – mówi Tadeusz Malesa, prezes Łukowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Płynów z Orlenu, obiecywanych za 40 zł, nie ma. A na tych, które są w handlu, ktoś chce zrobić złoty interes. Sprzedają 5-litrowe pojemniki po około 200 zł za sztukę!

Krytyka nieoficjalna

Z sanepidem nikt dyskutować
nie zamierza, więc oficjalnie nikt ich
nie krytykuje. Ale nieoficjalnie, gdy
rozmówcy są zapewnieni, że nie zostaną
wymienieni z nazwiska, języki
im się rozwiązują.
– Rozumiemy, że jest epidemia.
Dla jej pokonania ludzie znoszą i
jeszcze będą znosić wiele – mówi
pan w średnim wieku z jednej z łukowskich
wspólnot mieszkaniowych.
– Ale urzędnik wydający zalecenia
zza biurka musi czasem pomyśleć
i realnie ocenić, czy to, co sobie wydumał,
jesteśmy w stanie zrobić.
– Dwa razy dziennie dezynfekować
klatki schodowe, poręcze,
klamki i domofony? Otwierać i zamykać
okna, by je wietrzyć? No chyba
w tym Sanepidzie to na głowy
się pozamieniali! Nie powiem już
z kim… – złości się jeden z osiedlowych
dozorców. – Może ta osoba,
która wydała owe zalecenia, w swoim
domu tak postępuje, bo tak też po
prawdzie każdy powinien robić. Ale
chciałbym widzieć ją na moim miejscu.
Dziesiątki klatek, setki drzwi
i klamek, tysiące schodów! I to dwa
razy na dzień?! Zapraszam przedstawicieli
Sanepidu na osiedle, niech ci,
którzy to odkażanie wymyślili, sami
zaczną swe zalecenia realizować.
Wtedy pogadamy!
Żądasz czystości?
Zachowuj ją sam!
Sanepid doradza jeszcze, by
wszystkie powierzchnie na klatkach
schodowych dezynfekować „środkami
na bazie 60% alkoholu”.
W Łukowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej,
posiadającej największe
w mieście zasoby mieszkaniowe
w blokach, sprzątaniem klatek schodowych
zajmowały się zatrudnione
sprzątaczki, ale dawno temu. Spółdzielcy
wymogli na zarządzie zmiany
oszczędnościowe, więc sprzątaczki
zwolniono, a dbaniem o porządek
na klatkach schodowych zajęli się
mieszkańcy. Zgodnie z zasadą: „Żądasz
czystości? Zachowaj ją sam!”.
– W większości przypadków
spółdzielcy wywiązują się z tego zadania,
ale często te klatkowe dyżury
to minimum – mówi prezes ŁSM.
– Zamiata się schody i zmywa je
wodą z detergentem. Nie słyszałem,
aby ktoś jeszcze przed epidemią mył
drzwi, ściany czy poręcze, jak teraz
życzy sobie Sanepid. Skoro lokatorzy
nie dezynfekują wspólnych przestrzeni
w blokach, to jak tego można
wymagać od kilku dozorców, których
zatrudniamy do utrzymywania
porządku na osiedlach? Spółdzielnia
nie ma tylu pracowników, by sprostać
tym wymaganiom.
List z wytycznymi sanepidu rozesłał
do zarządców Urząd Miasta
Łukowa.
– Te zasady są odpowiedzią na
pytania mieszkańców. Mam nadzieję,
że zarządcy mieszkań w blokach
będą stosowali się do wytycznych
Sanepidu – powiedział Piotr
Płudowski, burmistrz Łukowa.
– Ciekawe, czy u zarządcy mieszkań
komunalnych, czyli w Zakładzie
Gospodarki Lokalowej w Łukowie,
jest tak, jak oczekuje Sanepid? Słyszałem,
że tam też nikt nie przeprowadza
dezynfekcji dwa razy dziennie
– stwierdził mężczyzna dbający
o porządek w jednej z łukowskich
wspólnot.
Okazało się, że w ZGL, gdzie
w porównaniu z Łukowską Spółdzielnią
Mieszkaniową lokali w
blokach komunalnych jest kilkadziesiąt
razy mniej, też nie dają
rady sprostać wymogom sanepidu.
– Możliwości kadrowe, ale też
szczupłe zasoby finansowe, pozwalają
na zorganizowanie odkażania
tylko raz dziennie – powiedziano
nam w dyrekcji zakładu. – Pracownicy
dezynfekują domofony, klamki
i poręcze. Na więcej nie możemy
sobie pozwolić. Kwoty na fakturach
za środki dezynfekcyjne przyprawiają
o zawrót głowy. Mycie klatek
to zawsze był obowiązek lokatorów,
chociaż z realizacją tego zadania
bywa różnie. Niektórzy mieszkańcy
na klatkach nie sprzątają.
Nowe usługi na rynku
Na zalecenia Sanepidu odpowiedziały…
firmy sprzątające. Ich
ogłoszenia pojawiły się na klatkach
schodowych. Niektórzy zdecydowali
się na współpracę. W części bloków
klatki są już sprzątane i dezynfekowane
przez nowych usługodawców.
Według prezesa ŁSM, przyglądającego
się zachodzącym zmianom, te
usługi też raczej nie są świadczone
dwa razy dziennie.

4 KOMENTARZE
  1. Alimenciarze i alimenciary do roboty
    Alimenciarze i alimenciary do roboty. Firmy niech ich zatrudniają w ramach odpracowania zaległości alimentacyjnych. Wszystkim się opłaci bo większość z nich to wiecznie bezrobotni ludzie.

  2. dezynfekcja
    tyle daje co nic
    o ile ludzie używają choć odrobiny mózgu inie dotykają łapami wszystkiego co popadnie, apotem nie smyrają się po twarzach, jest to zbędne i generuje tylko niepotrzebne koszty, które i tak zostaną przewalone na mieszkańców
    niektórzy jak widać mocno wykorzystują sytuację epidemiczną do ocieplania wizerunku i sprawiania wrażenia, jakby miało się sytuację pod kontrolą

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Ciężarówka w peugeota, peugeot w audi…

25 listopada o godz. 8.45 na S17 w kierunku...

Zderzenie opla z fiatem ducato. Kierująca 35-latka trafiła do szpitala

25 listopada po godz. 9 w Jedlance (gm. Stoczek...

Wszyscy tacy sami… W pogoni za trendami

Zauważyliście, że wielu młodych ludzi wygląda i zachowuje się...

Burmistrz odwołała dyrektora SOK. Prokuratura: „Nie ma znamion przestępstwa”

Marcin Celiński, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury, został odwołany przez burmistrz Iwonę Kublik na półtora roku przed zakończeniem kadencji. Decyzja zapadła w oparciu o protokół komisji rewizyjnej, który wskazywał na rzekome nieprawidłowości. Tymczasem prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, nie znajdując znamion przestępstwa.

Sokołowski szpital tonie w długach

Placówka nie płaci ZUS, nie reguluje rachunków, nie wypłaca...

Rondo El Greca u zbiegu ulic Cmentarnej i Wojskowej

Podczas najbliższej sesji Rady Miasta Siedlce radni zdecydują czy...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje