Gdybym będąc, powiedzmy, Belgiem, czy Turkiem słuchał wystąpień podczas uroczystości upamiętniających siedemdziesiątą rocznicę wybuchu II wojny światowej, mógłbym odnieść wrażenie, że zdaniem panów Kaczyńskiego i Tuska, głównym agresorem we wrześniu 1939r. była Rosja Radziecka, zaś głównym powodem wybuchu wojny tajny protokół bandyckiej zmowy Ribbentrop-Mołotow. Gdybym był obcokrajowcem pewnie bym tak pomyślał, ale nie jestem…
1. Stalin, patronując paktowi popełnił grzech moralnego skundlenia i zbrodniczego cynizmu. Fakt! Ale taki sam grzech – i nie wolno tego gubić z oczu mówiąc o praprzyczynach Września – popełniło grono zachodnioeuropejskich polityków, którzy we wrześniu 1938 r. podpisali, skutkujący rozbiorem Czechosłowacji, układ monachijski uważany za „zielone światło” dla ekspansji Hitlera na Europę środkowo-wschodnią? Nawet poniekąd szlachetne pobudki utrzymania pokoju w Europie nie równoważą cynizmu tego postępku.
2. Dwa dni po podpisaniu paktu radziecko-niemieckiego wywiady USA i Wielkiej Brytanii (było nie było sojuszniczki Polski), znały treść tajnego protokółu. Jednak tej wiedzy (która i tak niczego by nie mogła już zmienić w polskich planach wojennych) nie przekazano, choćby z sympatii lub dla wykazania się dobrą wolą, rządowi II RP. Nawet nie rozważano takiej możliwości?! Obecni na Westerplatte przedstawiciele tych krajów nawet się
o tym nie zająknęli.
3. Historycy zgodnie twierdzą, czy z Rosją jako sojusznikiem, czy bez niej, Hitler i tak zaatakowałby Polskę.
4. Napaść Armii Czerwonej 17 września był ciosem wbitym w plecy broniącej się Armii Polskiej. Jednak nie można zakładać, że wojska hitlerowskie zajęłyby mniej polskiego terytorium, niż zajęły do 17 września.
Ponieważ w dniach 12-14 września zamknięto w okrążeniu Warszawę i Lwów, niemiecki XIX Kurpus Pancerny dotarł do Brześcia, a 14 Armia parła ku Włodzimierzowi Wołyńskiemu, marsz. Śmigły-Rydz nakazał ewakuację wojsk polskich na tzw. przyczółek rumuński. Czy można przyjąć, iż Oberkommando der Wehrmacht dopuściłby do przegrupowania wojsk polskich i utworzenia bronionego okrężnie przyczółka, bądź wyprowadzenia kontrataku? Sztab Naczelnego Wodza przed 17 września miał szczątkową wiedzę o sytuacji na froncie i praktycznie nie był zdolny do koordynowania działań bojowych.
Napaść Rosji Radzieckiej na Polskę była arcydraństwem, ale nawet gdyby do niej nie doszło, nie było szans na uratowanie polskiej armii przed klęską, a naszego narodu przed okupacyjną nocą. Tak więc zdradziecki pakt odpowiada za całe zło, jakie wydarzyło się po, a nie przed 17.09.1939 r.
Boxer
Jakie zainteresowanie tematem
Widzę, że każdemu to zwisa, czy basen w Mińsku będzie czy nie. I słusznie, bo my – siedlczanie, nigdy nie pojedziemy kąpać się do Mińska.
Odp
Bo Was nikt tutaj nie zaprasza, wystarczy że doiliście z Mińska i Łukowa w tych czasach kiedy istniało nieszczęsne województwo siedleckie.
No i bron boże mi sie tu nie pokazywac.
Wiesniaki z siedlec niech zostaja u siebie. Kąpcie sie w waszym brodziku. W nasze miejskie podwarszawskie rejony wam burakom wstep wzbroniony. Wystarczy, że nas korkujecie na codzien.