REKLAMA
10.5 C
Siedlce
Reklama

16-milimetrowe spojrzenie na przedwojenny Kałuszyn

7 listopada trafi do kin 82-minutowy film dokumentalny Jolanty Dylewskiej “Po-Lin. Okruchy pamięci”. Po-Lin to hebrajska nazwa Polski, oznaczająca “tu się zatrzymamy”. Wśród 19 miejscowości, jakie operatorka Jolanta Dylewska odwiedziła z kamerą w poszukiwaniu home movies – amatorskich filmików, nakręconych przez amerykańskich Żydów, którzy w latach 30. ubiegłego wieku odwiedzali krewnych w Polsce, jest m.in. Kałuszyn, uwieczniony na 16-milimetrowej taśmie filmowej w 1936 r.

Wg legendy żydowskiej słowa Po-Lin zostały wypowiedziane przez przybywających do naszego kraju Żydów, którzy uciekali z Niemiec przed pogromami i zarazami. W filmie operatorki Jolanty Dylewskiej, prawie w całości opartym na materiałach archiwalnych – zobaczymy nagrania, wyszukiwane przez niemal 10 lat w amerykańskich i izraelskich archiwach. Te amatorskie filmy pokazują codzienne życie Żydów w przedwojennej Polsce. J. Dylewskiej udało się zidentyfikować wielu bohaterów tych filmów.

– Robiłam kiedyś dla amerykańskiego producenta inny film dokumentalny – "Children of the Night" – opowiadający o dzieciach żydowskich w czasie zagłady. Zbierając materiały jeździłam przez cały rok po różnych archiwach. Podczas tych poszukiwań odkryłam te amatorskie filmy. Pierwszym był film z Kałuszyna, zobaczyłam go w Jerozolimie i wtedy właśnie dotarło do mnie, że coś z tym można zrobić. W środku głowy, w środku serca i w środku brzucha praca nad filmem "Po-Lin" już się wtedy zaczęła – powiedziała podczas konferencji prasowej w krakowskim Kinie Pod Baranami, towarzyszącej premierze filmu, reżyserka dokumentu "Po-Lin. okruchy pamięci" – Jolanta Dylewska.

– Nie odkrywam Ameryki. Niektóre z tych filmów znane były wąskiej publiczności już wcześniej, znalazły się w amerykańskim dokumencie "Before My Eyes". Ale oni użyli tylko tych doskonałych pod względem technicznym fragmentów. A "Kałuszyn" wyglądał w ten sposób, że nie można go było normalnie obejrzeć, to było kręcone 6 klatek na sekundę, cały film migał zbyt szybko przed oczyma. Trzeba było te klatki ustabilizować, inne filmy były znowu tak wyblakłe, że trzeba to było technologicznie poprawić – mówiła J. Dylewska.

Komentarz do filmu, czytany w polskiej wersji językowej przez Piotra Fronczewskiego, powstał dzięki Księgom Pamięci (Sifrei Zikaron), pisanym przez tych, którzy ocaleli.

Przed wojną w Polsce mieszkało 3,5 miliona Żydów, blisko 10 procent ludności kraju. Liczna ludność żydowska, mieszkająca w Kałuszynie (pow. miński), w 1941 r. została masowo wysiedlona do getta w Warszawie.

Zobacz zwiastun filmu. (Ana)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Łuków: Nie żyje adwokat Łukasz Jończyk. Trwa zbiórka na pomoc rodzinie

Łukasz Jończyk zginął 10 lipca w wypadku drogowym. Tego...

Zderzenie w Broszkowie. Droga nieprzejezdna (aktualizacja)

Na DK2 w Broszkowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący...

Dachowanie w Pruszynie (aktualizacja)

W Pruszynie doszło do zderzenia samochodów osobowych.

Siedlce: Nie będzie ciepłej wody

W związku z planowanymi przez Przedsiębiorstwo Energetyczne w Siedlcach...

Potrącenie w Stoku Lackim

W Stoku Lackim samochód osobowy potrącił rowerzystkę. 29-letni mężczyzna kierujący...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje