Kaczyński chyba sam nie wie, kim i czym straszyć Polaków. Putin? Niemcy? Migranci? Skacze po tematach jak pchełka w popularnej niegdyś grze.
W niemieckich (ach!) mediach zauważono obsesję pisowskiego guru. Niemiecką. Onet cytuje artykuł Klausa Bochmanna w „Berliner Zeitung”, który nie może się jednocześnie nadziwić, że antyniemiecka propaganda jest tak
siermiężna i nieprzystająca do dzisiejszych czasów.
Niemiecki (ach!) dziennikarz podsumowuje ostatnich osiem lat rządów PiS, pisząc, że polska polityka stawała się coraz bardziej nacjonalistyczna, coraz bardziej wroga wobec UE i Niemiec, coraz bardziej nietolerancyjna i wręcz wroga wobec kobiet, mniejszości i ochrony środowiska, a za to jest coraz bardziej klerykalna. Niemiecki (ach!) autor dostrzega też, że polskie społeczeństwo stawało się w tym czasie „coraz bardziej kosmopolityczne, tolerancyjne,
proeuropejskie, świadome zmian klimatu i ulegające sekularyzacji w zapierającym dech tempie”. I chyba to docenia.
To, w jaki sposób Kaczyński postrzega Niemcy, wiemy doskonale. A jak niemieckie społeczeństwo postrzega pisowskiego wodza? Oj, Kaczyńskiemu to się nie spodoba… Zauważono bowiem, i słusznie, że ten najjaśniejszy umysł Rzeczpospolitej, genialny (rzekomo) strateg i wybitny polityk nie zna obcych języków i nie ma prawie żadnych doświadczeń międzynarodowych. „A pomimo tego poucza niemieckich polityków o niemieckiej historii i o tym, jakie rzekomo mają zamiary” – zauważył niemiecki dziennikarz. I dodaje to, o czym wiedzą już wszyscy: – „Dla PiS nie jest ważne, co dzieje się na świecie, lecz to, czego dowie się Kaczyński i co o tym sądzi”.
Z niemieckiej (ach!) perspektywy wszechobecna propaganda jest w Polsce „tak ociężała, staromodna i głupia, że nie tylko mija się z celem, lecz wywołuje wręcz sprzeciw ludzi”. I pada fundamentalne pytanie: „Dlaczego coraz bardziej tolerancyjni Polacy pozwalają na to, by rządziła nimi coraz bardziej nietolerancyjna partia?”.
No właśnie. Jak to się stało i dzieje, że PiS jest u władzy? Widzimy tych śmiesznych, jakże pazernych pisowskich ludzików, śmiejemy się z ich kulawej polszczyzny, świadczącej o brakach w edukacji, dziwimy się bezpardonowej skali dojenia państwa, świadczącej dobitnie o tym, że nie rządzą nami ludzie honorowi i ze społeczną misją służenia społeczeństwu – i co?
O rządach PiS zdecydowało najwyraźniej polityczne przekupstwo wszelkimi „plus” i coraz gorsza edukacja. Nie bez kozery już na początku geniusze z PiS stwierdzili, że „ciemny lud to kupi”. Można tylko zapytać, gdzie wtedy był mądry?
A wybory przed nami.
PS Polecam artykuł „Niemiecka prasa o PiS: antyniemiecka propaganda rodem z XIX wieku” Jacka Lepiarza (onet.pl)
Marioli czytaj dalej artykuły Klausa B. I polecaj go innym myśląc, że ciemny polaczek to kupi. Na szczęście to już nie te czasy.
Świetny i spostrzegawczy artykuł Pani Mariolu. na całym świecie śmieją się z Kaczyńskiego. Nie tylko w Niemczech. To jest żenujące jak często trzeba się tłumaczyć. Ale wielu dało się nabrać. Wielu zostało kupnych. Miejmy nadzieję, że już niedługo. Kobiety powinny wziąć sprawy w swoje ręce. Trzeba za wszelką cenę dodawać uwagi kobietom. Nawet nie mamy pojęcie o skali ilości kobiet, które nie znają swoich praw. Ile jest leku i bólu gdzieś tam po biednujezzych domach.. Patriarchat ma się dobrze tam gdzie jest słabsze wykształcenie, gdzie zabobony i gusła.. I nadal siła muskułów a nie rozumu uznawana jest za ważniejszą.. TRZEBA TRAFIĆ DO KÓŁ GOSPODYŃ WIEJSKICH itd.. przed wyborami.
Oczywiście zapraszamy do kół gospodyń wiejskich tylko od razu na początku powiedz tym wolnym kobietom że po wyborach siedem a może i dziesięć lat dłużej będą tyrać do zdechu to była wolność w zdaniu pani Zaczynskiej nie każda kobieta w tym kraju może mieć długie pazury i lawirować udając jaka jest operatywna czerpiąc z czyjegoś garbu ciężkiej pracy napisz choć raz prawdę zapraszam do mojej miejscowości to bardzo chętnie i merytorycznie porozmawiamy
Władza pisowców trzyma się stołków jadąc na klamstwach, manipulacjach, przekupstwie i bezczelności.
Przykład z ostatnich wydarzeń z białoruskimi śmigłowcami.
Zdarzenie to potwierdziło że nasze niebo jest dziurawe, że nie panujemy nad tym, kto i co nad nam głową lata.
A co robi rząd, prezydent żeby temu zaradzić – nic? Oni skupili się na tym jak ten fakt przekuć na sondaże wyborcze oskarżając oczywiście Tuska o wszystko, włącznie z sugestia, że działa w porozumieniu z Łukaszenką, bo Łukaszenka cos tam powiedział.
Mariusz Błaszczak twierdzi, że to Tusk jest winien likwidacji, a realnie rozformowanie jednostek odpowiedzialnych za obronę naszego nieba – ale nie dodał, że popierali to wtedy politycy WSZYSTKICH opcji w tym on sam.
Ze 157 posłów PIS – aż 141 głosowało za.
Można jeszcze zapytać kto uwalił przetarg na Caracale, kto wywalił z wojska doświadczonych dowódców na ich miejsce wstawiając szczawików, kto zrobił szychą Misiewicza??? Tusk, czy Macierewicz?
Druga sprawa – kontakty z Łukaszenką. Pomijając już opinię marszałka senatu Karczewskiego o “ciepłym człowieku” dodać trzeba, że Morawiecki w 2016 r. jako wicepremier spotkał się z Łukaszenką i deklarował, że Polska chce współpracować z Białorusią na partnerskich zasadach i z korzyścią dla obu stron.
Morawiecki prawdę powiedział – w kontekście reklam z Chuckiem Norrisem – że ludzie są tak głupi, że uwierzą we wszystko.
PIS szykuje się do wielkiej defilady na 15 sierpnia. Ściągają wojsko i sprzęt z całego kraju.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o wzmożonym ruchu pojazdów wojskowych na terenie niemal całej Polski. Sytuacja ta ma związek z przygotowaniami do defilady z okazji Święta Wojska Polskiego. Armia poprosiła także o niepublikowanie zdjęć oraz informacji na temat ruchu wojsk.
Apel skierowany jest również do białoruskich śmigłowców beztrosko fruwających sobie nad Polską ?
Będzie wspaniała defilada, przemówienia, ordery, zapewniania suwerena, że PIS czuwa nad naszym bezpieczeństwem, a mur na granicy z Białorusią dostatecznie chroni nasze państwo. Będzie okazja do poprawienia wyborczych sondaży, a nad głowami obecnych na defiladzie żołnierzy I widzów będą latały ruskie i białoruskie rakiety, helikoptery i balony.
I co pewnie byś chciał by PiS strzelał do tych prowokacyjnych helikopterów tobie to na rękę zrobić rozpoerduche poświęcić kraj ay przejąć koryto zastanów się jak masz mózg
Nie chodzi o strzelanie, ale o reakcję której w ogole nie było. Gdyby nie cywile wojsko nie wiedziałoby o wtargnięciu śmigłowców na nasze niebo, tak jak nie wiedziało o ruskiej rakiecie.
W chwili naruszenia przestrzeni powietrznej należało poderwać samoloty. Ale od tego typu działań do zestrzeliwania kogokolwiek droga jest jeszcze bardzo daleka.
Wiesz jak najskuteczniej w pierwszych prowokacjach zachować stoicki spokój a poderwanie samolotów oczywiście masz rację jest to następny etap wiesz ja nie jestem zawodowym żołnierzem i się nie znam ale jak bywałem za kawalera na zabawach to tacy prowokatorzy też się trafiali pregowali się napisali a człowiek wogule nie reagował niekiedy taki bojec poprostu odstępował ale i bywało tak że z nienacka poderwało gościa z butów i się kończyła prowokacja także cierpliwość to jest cnotą Bogow
heheheheehe
Jest jeden (tylko jeden) plus nowej pstrokatej strony TS
Wypociny z felietonów są tak nisko że nikt na to dno nawet nie patrzy.
Onet jako źródło 🤣
Kaczyński straszy w Chełmie: Jak PiS nie wygra, to Polacy nie będą mogli chodzić na grzyby
To nie jest pierwszy raz, kiedy mam wrażenie, że prezes jest oderwany od rzeczywistości. Młodzi mówią, że komuś, kto mówi tego typu rzeczy “odjechał peron”, ale jemu to chyba cały dworzec odjechał.
Przecież PiS głosował przeciwko temu, żeby szczególną ochronę lasów wpisać do konstytucji , a obrazkiem rządów PiS” są rzędy wyjeżdżających z lasów tirów z wyciętym drewnem.
Prezes obawia się o dostęp Polaków do grzybów? Obserwując pomysły władzy na kampanię, można się zastanawiać, czy Prezes i jego otoczenie mają na myśli na pewno te same grzyby