Liczne rzecze wiernych z zachodniego Mazowsza i Podlasia uczestniczyły w procesjach Bożego Ciała, które odbyły się we wszystkich parafiach. W Siedlcach główną diecezjalną procesję poprowadził z Katedry do kościoła św. Ducha ks. bp ordynariusz Zbigniew Kiernikowski. (JMM)
Śmieszne to wszystko
Nie wiem czemu ateiści muszą płacić za to ,że żyją w katolickim kraju. Wszystkie sklepy pozamykane.
Tylko głupiego wszystko śmieszy
Kto ateistom zabrania prowadzenia rodzinnej działalności gospodarczej? Otwórzcie swoje sklepy i pracujcie 24 godz. na dobę przez cały rok.
W Polsce? Bo chyba tylko górnicy i politycy są tak samo uprzywilejowani. A zapomniałbym o rolnikach…
Artykuł jest o Bożym Ciele, a nie o podatkach, więc daruj sobie fałszywcze
:)))))
A ile miasto zarobiło na zajęciu pasa drogowego? tak się pytam bo płacę podatek drogowy a nie mogę z nich korzystać
oni tylko szukają okazji żeby kupić coś za 1% wartości a cenniki maja niezłe
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/cennik-uslug-koscielnych-w-polsce-ile-kosztuje-slub-pogrzeb-chrzest-czy-slynne-co-laska_244193.html
fryzjer , sklep, szewc ,dentysta wszyscy muszą płacić za oferowane usługi
to czemu nie oni . popatrzcie jakimi furami jeżdżą księża…. za wasze cieżko zarobione pieniądze
urbanek… bo takim siewnikiem jakim Ty jeździsz powinno poruszać się po polach:-)
Co za 1% kupili w Siedlcach ? Gada a nie ma nic na potwierdzenie.
Chciałbym poprawić swój błąd nie za 1% ……. a za 1pln!!! działkę kupili od miasta na daszyńskiego a ty kościelny chyba byleś zajęty rozkładaniem wina mszalnego, bo Tygodnik pisał o tym już wcześniej , ale nic masz czytaj to “potwierdzenie”
http://www.tygodniksiedlecki.com/t22350-kolejny.koci.w.siedlcach.htm
i co ….? tylko w tym kraju kler może takie interesy robić za publiczne pieniądze !!!
słuchaj człowieku wiesz co to jest Boże Ciało myślę że nie to więc może ja ci powiem przypomnę a więc nie wiesz ze JEZUS W TYM DNIU RAZEM IDZIE Z LUDŹMI W PROCESJI ULICAMI TAK TO TRUDNO TO ZROZUMIEĆ ZE TO BÓG CIĘ STWORZYŁ I TRZEBA CI GO PPRZEPROSIĆ JA CIĘ NIE GARDZE TYLKO POGUBIŁEŚ SIĘ ALE I TAK BÓG CIĘ KOCHA WIĘC PRZEPROŚ GO I BĘDZIE DOBRZE
Szanowna Elu,
Jezusek żadnej, ale to żadnej łaski nie robił że chodził i głosił swoją wersję prawdy o swoim ojczulku. Notabene całkiem dobrze gadał, aż szkoda że tak to KK powypaczał. A robił to bez żadnej łaski, i bez kruszcu w gaciach, czy baldachimu przed deszczem, czy kwiatkami na rozgrzanym asfalcie.
Po za tym: co to za szopka z tym jego ciałem?
Przecież on żyje, i powinien być w niebie, wiec wszyscy się z nim spotkacie tam po ostatnim tchnieniu. Po co więc dymać po ulicy w korowodzie naprutych dymem z kadzidła w dzikiej extazie? Zupełnie bez sensu!
To już lepiej uczynkiem na co dzień zaświadczyć że się jest wiernym jego naukom niż odprawiać misterne pokazówki.
Drodzy niewierzący, bądź niepraktykujący (do których i ja się zaliczam):
Wszelkie procesje i uroczystości w miejscach publicznych są zgodne z ustawą o zgromadzeniach, a prawo do nich daje wszystkim obywatelom Konstytucja RP. Zajęcie pasa drogowego po spełnieniu podstawowego wymogu (czyli poinformowanie zarządcy drogi najpóźniej na 3 dni przed terminem) zawsze jest bezpłatne, kiedy jest mowa o arterii publicznej. Ta kwestia dotyczy także sprzątnięcia pasa drogowego po przejściu zgromadzenia, o ile nie doszło podczas pochodu do aktów wandalizmu i innych czynów zabronionych, które naraziłoby na wymierne straty zarządcy drogi. Tak więc, dopóki nie znajdą się w Ustawie Zasadniczej artykuły, które wyraźnie zaznaczą laicką formę ustroju państwa, dopóty czy nam się to podoba, czy nie, będziemy świadkami jeszcze nie raz podobnych uroczystości kościelnych w przestrzeni publicznej.
I jeszcze jedno, tak z gwoli ścisłości. Sprzedaż działki wartej ponad 1 mln zł za złotówkę byłoby pogwałceniem prawa, za co samorząd odpowiedziałby zarządem komisarycznym, bądź przedterminowymi wyborami. Zgodnie z ustawą o samorządzie wystawienie nieruchomości w trybie bezprzetargowym do sprzedaży musi odbyć się za zgodą Rady Miasta, zaś najniższy przychód z tej operacji nie może być mniejszy jak 1% wartości działki. Tak więc do kasy Miasta powinno wpłynąć ponad 10 tys. zł. W tak drażliwych kwestiach trzymajmy się faktów.
Do wierzących: każda okazja jest dobra, by dopominać się o transparentność dochodów i przychodów KK w Polsce, zwłaszcza, kiedy temat liturgii poruszany jest w mediach uchodzących za świeckie. Dostępne informacje o finansach Kościoła są nie tylko nieaktualne, ale również i może przede wszystkim szacunkowe. W małych parafiach, gdzie o jej finansach decydujący głos ma Rada parafialna najłatwiej jest uzyskać wiedzę z czego utrzymuje się miejscowy proboszcz. Kiedy jednak mamy do czynienia z kościołem podniesionym do godności katedry, bądź bazyliki wówczas informacje o dochodach są praktycznie nieosiągalne, a jeśli już to tak jak wcześniej wspomniałem często są przedawnione.
Wiedzę o kwotach dotacji z budżetu centralnego na rzecz KK w Polsce oraz jego inwestycji z udziałem funduszy unijnych można uzyskać na stronie Biura Analiz Sejmowych. Ze znacznie słabszymi czytelnie wyliczeniami na temat finansowania samorządu lokalnego organizacji katolickich można się spotkać na stronie magistratu, w części której jest zawarte sprawozdanie z wykonania budżetu miasta/gminy za rok ubiegły. Wbrew pozorom takie informacje mają ogromne znaczenie, gdyż z samych powyższych szacunków wynika, że Kościół katolicki jest jedną z najbogatszych jednostek publicznych w Polsce przewyższając swoim budżetem niejeden bank, bądź resort.
I tutaj dochodzimy do szczególnego apelu:
DRODZY KATOLICY! Nie dajcie się zwieść kłamliwym oskarżeniom ze strony skrajnie konserwatywnych hierarchów, iż domagając się wiadomości o faktycznym majątku Kościoła jako INSTYTUCJI atakujemy Kościół jako wspólnotę ludzi, bowiem jest to absolutna nieprawda! Liturgia i biurokracja nie powinny iść ze sobą w parze. Sam Chrystus powiedział: “oddajcie co cesarskie, cesarzowi, a co boskie, Bogu”, a mówił to w kontekście podatków, o co został zapytany przez jednego z faryzeuszy. Każdy w demokratycznym kraju ma prawo do szczegółowej wiedzy w interesującym go zakresie o instytucji, która wywiera szczególny nacisk na przestrzeń publiczną. Chyba każdy się ze mną zgodzi, jeśli powiem, iż świadomość o materialnym majątku KK zainteresuje wszystkich, bez względu na to, czy jest wierzący, czy też nie. I że poszerzenie swej wiedzy o te liczby przyjdzie z korzyścią każdego parafianina.
Zapraszam wszystkie strony do konstruktywnego dialogu na temat wpływu i udziału Kościoła katolickiego w życiu publicznym państwa polskiego, oraz Polski w KK. Skupmy się na przyziemnych aspektach tej działalności bez metafizycznych uniesień. Pozdrawiam.
a polcja to w czynie spolecznym obstawia procesje ??????????