19 października o godz. 17.30 w stołecznym Domu Spotkań z Historią będzie można obejrzeć film „Śladami starej kroniki”, opowiadający historię powstania i uratowania przez ówczesnego aptekarza oraz wiceburmistrza Mińska Mazowieckiego dokumentu z 1938 r. “Piękno naszych ziem wschodnich”.
– W 1928 roku powstało Towarzystwo Rozwoju Ziem Wschodnich. Mój ojciec, który był aptekarzem a równocześnie wiceburmistrzem Mińska Mazowieckiego, został wytypowany na szefa lokalnego oddziału Towarzystwa. W 1938 roku w 10-lecie powołania organizacji Polska Agencja Telegraficzna (poprzedniczka Polskiej Agencji Prasowej – przyp. Ana) nakręciła film "Piękno naszych ziem wschodnich". Ojciec otrzymał ten film od zarządu głównego Towarzystwa, żeby udostępnić go w kinach. To był sierpień 1939 roku i ten film był przez ten miesiąc wyświetlany w kinach w Mińsku – opowiadał PAP-owi Jerzy Pfadt.
Jak dodał, po wybuchu wojny Mińsk Mazowiecki przez ponad miesiąc był odcięty od świata i kiedy jego ojciec dopiero w połowie października pojechał do Warszawy, żeby oddać film władzom Towarzystwa, zastał w miejscu jego siedziby tylko gruzy.
– W związku z tym wrócił z filmem i schował go w aptece, gdzie było sucho i były dobre warunki przechowywania. Film przeleżał tam trochę, zapomniany przez całą wojnę, aż do 1951 roku, kiedy w ramach upaństwawiania aptek zamknęli także tę, prowadzoną przez ojca – mówił J. Pfadt.
Wtedy jego ojciec przypomniał sobie o schowanym filmie i postanowił go odzyskać, bowiem Kresy mogły wtedy sprowadzić na niego spore kłopoty.
– Kiedy tylko ojcu udało się jeszcze na chwilę wejść do apteki, wyrzucił mi film przez tylne okno i zabrałem go do domu, gdzie ojciec go schował. Po jego śmierci w 1987 roku znalazłem ten film. Kiedy w 1990 roku spotkałem się z dziennikarzem kieleckiej telewizji, opowiedziałem mu tę historię. Następnego dnia pojechaliśmy do Warszawy, przegrać film na taśmę elektroniczną. Potem został chyba raz wyświetlony, zaś oryginał nadal jest w rękach naszej rodziny – zaznaczył J. Pfadt.
Dokument "Śladami starej kroniki" (46 minut) powstał w 1998 r., kiedy Joanna Wierzbicka i Walentyna Kobluk obejrzały PAT-owską kronikę z 1938 r. i postanowiły wybrać się w podróż śladami przedwojennych dokumentalistów.
– W 1938 roku filmowcy z PAT-u zrealizowali dokument filmowy stanowiący taki przejazd od Wileńszczyzny, przez Puszczę Białowieską, Polesie, Wołyń po Podole. Panie Wierzbicka i Kobluk w 1998 roku wybrały się w podróż po Kresach Wschodnich, dokumentując jak pokazane na filmie miejsca wyglądają dzisiaj. Udało im się przejechać po Wileńszczyźnie i Ukrainie, nakręciły fragmenty Białostocczyzny i Białowieży, niestety nie zostały wpuszczone na Białoruś. Film tworzą fragmenty oryginalnej kroniki z 1938 roku, zestawione ze zdjęciami powojennymi z archiwów radzieckich oraz obrazem obecnym – powiedział PAP-owi znawca Kresów i współpracownik Domu Spotkań z Historią, Tomasz Kuba Kozłowski. (opr. Ana)
Znam ten film z TVP Polonia z roku 2000
Bardzo chętnie chciałbym posiadać na własność jego kopię aby móc pokazać go w rodzinie