REKLAMA
0.4 C
Siedlce
Reklama

Defilada… Gdyby nie ta polityka

Już po godzinie 13.00 przy Wisłostradzie trudno było znaleźć miejsce, z którego w miarę wygodnie można by obserwować defiladę wojskową „Silna Biało-Czerwona”. Pokaz sprzętu wojskowego oraz parada lotnicza przyciągnęły, według wstępnych szacunków, około 300 tysięcy osób! Każdy chciał zobaczyć przede wszystkim najnowocześniejsze uzbrojenie wojskowe, czyli ponad 200 sztuk sprzętu wojskowego, w tym Abramsy, HIMARS-y, Leopardy 2, czołgi K2, Kraby czy nasze najnowsze transportery opancerzone Rosomak. A na niebie choćby samoloty F16 i najnowsze helikoptery. W sumie niemal setka statków powietrznych. No i 2000 defilujących żołnierzy.

Nic dziwnego, że takie wydarzenie przyciągnęło tłumy. W tym także mieszkańców Siedlec. Z niewielką grupą krajan wybrałem się na wielką defiladę. Dotarcie w rejon Wisłostrady nie było łatwe, bo stolica była sparaliżowana komunikacyjnie, ale to przy takim przedsięwzięciu rzecz normalna. Kto chciał obejrzeć defiladę z bliska, zajmował miejsce już przed godziną 11.00, co przy takim upale stanowiło duże wyzwanie.

Prezydent i inni notable oglądali defiladę z trybuny honorowej ustawionej na wysokości Multimedialnego Parku Fontann. Sam prezydent dotarł na trybunę kilka minut po 14.00, bowiem wcześniej dokonywał przeglądu pododdziałów czekających na defiladę. Publika tłoczyła się we wszelkich możliwych miejscach, zazwyczaj bardzo niedogodnych do podziwiania siły naszego oręża. I właśnie w takim miejscu znalazła się nasza grupa. W towarzystwie tysięcy towarzyszy niedoli. Bo inaczej trudno to nazwać. I na prawdę nie ma w tym żadnej złośliwości ani polityki, ale defilada z każdą minutą zaczynała wychodzić ludziom bokiem. Bo jej rozpoczęcie niemiłosiernie się przeciągało. Tysiące ludzi roztapiało się w upale. My staliśmy w kolczastym żywopłocie ciągnącym się wzdłuż Wisłostrady, w pobliżu tunelu na trasie. Dosłownie na jednej nodze za to z kilkoma kolcami w miejscu, w które wbijają się one zazwyczaj najłatwiej…

A defilady jak nie ma, tak nie ma. Publiczność trwała ostatkiem. Wiele osób przyszło z dziećmi. A tu tłum taki, że nie da się ruszyć w żadną stronę. Wszystko w pełnym słońcu. Ludzie zaczęli głośno komentować, że nie przyszli tu po to, aby w upale słuchać wystąpień. A tu Mariusz Błaszczak i Andrzej Duda nie mogli skończyć swoich wystąpień.

– To arogancja, żeby tak traktować ludzi – padały komentarze. – Powiedzieli nam, że wszystko zaczyna się o godz. 14, żebyśmy musieli słuchać polityków. I to w takich tragicznych warunkach, przy temperaturze 33 stopni Celsjusza w cieniu. Poza tym w tym rejonie Wisłostrady nie zadbano o żadne nagłośnienie, które było bardzo potrzebne. Nie wszyscy wiedzieli, co oglądają, jaki sprzęt jest właśnie prezentowany.

Ludzie szukali w internecie szczegółowego programu imprezy. Ale nigdzie nie można było znaleźć jej godzinowego rozkładu. Nigdzie nie napisano, że politycy będą przemawiali niemal godzinę. Wreszcie około 15.00, a więc po blisko godzinie od momentu, na który wyznaczono rozpoczęcie defilady, zaczęło się dziać to, po co przyszła publiczność. Na niebie pojawiło się kilku skoczków spadochronowych, a potem pojawiły się helikoptery i samoloty. Ze względów bezpieczeństwa przelot odbył się nad Wisłą, a więc pewnej odległości od Wisłostrady. To mógł być pewien zawód. Na pewno nie można się było natomiast czuć rozczarowanym patrząc na przejazd czołgów i innego sprzętu. To robiło wrażenie. Stojąc koło jadącego Abramsa czuć było, że to potęga. To wszystko można było zobaczyć w telewizji. Wrażenia niezapomniane, ale niestety, była też „polityczna” łyżka dziegciu.

– Gdyby ktoś poinformował, że najpierw godzinę zajmą politycy, to bym nie narażała 10-letniego syna na pobyt na takim upale – komentowała po defiladzie mieszkanka Mińska Mazowieckiego. Organizatorzy mogli też pomyśleć o rozdawaniu ludziom wody. Bo to, co zabraliśmy szybko zostało wypite. Widać było, że ludzie mdleją bo ciągle jeździły karetki. Skoro stać państwo na taki sprzęt, to i o wodzie dla ludzi mogli w ten upał pomyśleć.

A pragnienie można było ugasić w pobliskim, nadwiślańskim barze. Bezalkoholowe piwo (mała butelka) za jedyne 16 złotych!

Zdjęcia i filmiki Zbigniew Juśkiewicz

13 KOMENTARZE
  1. Dej i dej
    Ludzie już tak rozdawnictwo weszło wam w krew, że nawet już o wodę sami nie potraficie się zatroszczyć. Skoro ktoś decydował się na wzięcie udziału w defiladzie jako widz, to również mógł sprawdzić jaka będzie pogoda tego dnia. Zabrać więcej wody, parasol żeby ochronić się chociaż trochę od słońca, jakiś mały wachlarzyk. Ale nie po co lepiej biadolić że władza wody nie zapewniła. Widać niektórym obecnym na defiladzie słońce styki w głowie przegrzało.

    Odpowiedz moderated
    • Zgadzam się w 100%. “Ludzie mdleli”… też byłam na defiladzie i nie spotkałam się z taką sytuacją. A nawet jeżeli były takie incydenty to podejrzewam, że z czystej głupoty i nieodpowiedzialności rodziców. Widziałam kilka rodzin – małe dzieci bez żadnego nakrycia głowy, nie mówiąc już o dorosłych – może co trzeci miał nakrycie głowy. Wystarczyło odpowiednio się przygotować i nie obwiniać później władzy za pogodę i własną głupotę.

      Odpowiedz moderated
  2. Proszę Państwa. Następny razem proponuję oglądać defiladę w tv. Nie będziecie mieć takich problemów.

    Odpowiedz moderated
  3. Też tam byłam. Pociągiem na Warszawę Stadion, skąd już tylko kilka kroków nad Wisłostradę. Żadnych korków. Wodę miałam swoją w ilości dostosowanej do zapotrzebowania w taki upał. Ponadto przy Wiśle stoją kraniki z wodą pitną, gdzie ludzie uzupełniali butelki. Przy stadionie stały beczkowozy z darmową wodą, fajną, bo chłodną, do korzystania do woli przez ludzi.
    Przemówienie faktycznie długie, ale wszystkie tego typu imprezy zaczynają się przemówieniem, więc skąd problem?
    Wydaje mi się, że autor artykuły jest leniwym obywatelem liczącym na to, że ktoś za niego pomyśl i pod nos mu wszystko podstawi.
    Amen

    Odpowiedz moderated
  4. Ta defilada miała na celu wspomożenie pisowców w kampanii wyborczej, więc przemówienia były naturalną koniecznością i trzeba bylo wielkiej naiwności, żeby oczekiwać, że przemówień i oskarżeń opozycji nie będzie. Nie było nagłośnienia – ale tv transmitowała i ci co mieli usłyszeć przemówienia to usłyszeli.

    Ps. Kupujemy sprzęt, jesteśmy w przededniu zgody amerykańskiego Kongresu na zakup w USA 96 śmigłowców bojowych Apache. Bardzo dobra decyzja. Tylko pamiętajmy, że do latania potrzebna jest dwuosobowa załoga: pilot i operator. Jak łatwo policzyć musimy mieć blisko 100 pilotów i tyle samo operatorów. W Dęblinie po ukończeniu studiów rocznie 30 pilotów może usiąść za sterami Apache. Jeśli doliczymy do tego śmigłowce transportowe i podobną liczbę obsługi, to będziemy gotowi za 10 lat – mówi były zastępca Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

    I zadaje pytanie: co z tego, że kupimy supernowoczesne śmigłowce, jak nie będziemy mieli obsługi do nich?

    Odpowiedz moderated
    • To ile urodziłas wychowałeś dzieci to co myślisz że to ktoś inny to za ciebie zrobi niestety nie fajnie by było jakby syn lub córka na defiladzie samolotem odrzutowym lub owym helikopterem przeleciał może być coś piękniejszego ale do tego trzeba mieć odwagę najpierw żeby był była a następnie oddana miłość i właśnie Patryjotyzm bo wychować zdolnych ludzi to jest Patryjotyzm i oddać ich dla ojczyzny niekoniecznie dla armii bo każdy człowiek w każdym zawodzie jest na wage złota .Dzisiaj jadąc z pracy kierownik pociągu pięknie rozładował atmosferę przy sprawdzaniu biletów musi usmiechnijmy się do siebie i zróbmy coś dobrego a jak nie jesteśmy w stanie to choć nie przeszkadzajmy tym co robią dobre rzeczy

      Odpowiedz moderated
        • Jak nie masz argumentów to bezczelnie czepiasz się błędów ot i cała rozmowa pisz sobie jak chcesz to ci tylko pozostało i czytaj te swoje bezbłędne komentarze

          Odpowiedz moderated
    • Nie było nagłośnienia???? Chyba byliśmy na dwóch różnych defiladach…. Na trasie przejazdu wyznaczonej przez organizatorów, kolumny nagłośnieniowe stały co jakieś 200m i wszystko bardzo dobrze było słychać.

      Odpowiedz moderated
  5. siedzę na plazy…jest tak gorąco a fecet który chodzi z mrożona kawa nie chce dać jej za darmo…no pytam czemu no czemu…wszytsko powinno być za darmo…skoro plaża i morze za darmo to i kawa powinna być za darmo…
    ***Panie Redaktorze może ciekawsze tematy Pan znajdzie…

    Odpowiedz moderated
  6. Abramsy, himarsy i patrioty na ulicach Warszawy pokazały, że jesteśmy „silni, zwarci i gotowi” – i to dobrze, biorąc pod uwagę sytuację geopolityczną, w jakiej się znaleźliśmy. Problemem z modernizacją armii w wykonaniu PiS jest jednak to, że rozmachowi całego przedsięwzięcia towarzyszy nadanie mu partyjnego charakteru i wykorzystanie w wyborach.
    Po wystąpieniu Kaczyńskiego w Uniejowie ciśnie się na usta pytanie, przed kim tak naprawdę mają nas bronić te wszystkie abramsy i himarsy? Bo skoro Tusk jest – jak mówi Kaczyński – „personifikacją zła”, to prowadzi do konkluzji, że defilada, według jej organizatorów, ma pokazać, że jesteśmy „silni, zwarci i gotowi” wcale nie Putinowi, lecz polskiemu społeczeństwu, które ma w rewanżu zagłosować tak jak trzeba.

    Wykorzystywanie armii do partyjnych korzyści jest haniebne.

    Odpowiedz moderated
    • Po co szkolić wojskowych jak tu tyłu specjalistów mamy można przebierać jak w ulegałkach a jacy mądrzy kulturalni szkoda że tylko w jedną stronę

      Odpowiedz moderated
  7. Nie wiem po co nam ABRAMSY, K2 itd. – jak to sprzęt typu czołgi to przeżytek może II WŚ z przed 80 lat.

    Skoro taki “Jawelin” zniszczy taki czołg, wraz z 5 osobową załogą, jeden człowiek i do tego taki jawelin jest dużo tańszy i skuteczniejszy. Opcja typu:
    NAMIERZ, ODPAL, ZAPOMNIJ.

    Ewentualnie drony czy sztuczne roboty – to przyszłość poligonu wojskowego. Rakiety, wyrzutnie itd. Te całe zakupy polskiej “armii” pod publiczkę zamnienie starego przeżytego rosyjskiego sprzętu na coś podobnego, ale od wujka zza wielkiej wody.

    Odpowiedz moderated

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Policja poszukuje nieletniej Zuzanny Baryły

Dziewczyna wyszła z domu 19 listopada i do tej...

Wsparcie dla bliskich Darii. 34-latka zginęła w wypadku

W wypadku drogowym w miejscowości Sionna zginęła siedlczanka Daria...

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Siedlce: Zderzenie w tunelu (aktualizacja)

Po godz. 22. w tunelu doszło do zderzenia samochodu...

Wypadek w Chromnej! Droga jest już przejezdna

Po godz. 10 w miejscowości Chromna doszło do zderzenia...

Nietrzeźwa 36-latka kierowała peugeotem

21 listopada przed godz. 22 w Wólce Ostrożeńskiej (gm....

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje