W ostatnim czasie nie sposób nie zaobserwować wzmożonego ruchu na niebie. Do naszej redakcji dzwonią zaniepokojeni czytelnicy, pytając „Dlaczego tyle samolotów?”. Łączą ten fakt z napiętą sytuacją na granicy polsko-białoruskiej.
Uspokajamy, z naszych informacji wynika, że zwiększenie intensywności lotów śmigłowców jest związane ze zbliżającym się Świętem Wojska Polskiego. Piloci ćwiczą przed obchodami.
Imprezy odbędą się pod hasłem „Silna Biało-Czerwona”. We wszystkich województwach naszego kraju od 12 do 15 sierpnia zaplanowano blisko 70 pikników wojskowych, podczas których prezentowane będzie indywidualne wyposażenie żołnierza oraz sprzęt. Ze szczegółami zapoznacie się tutaj.
samoloty oprócz ćwiczeń pewnie szukają zapalnika, który zgubił śmigłowiec w czasie patrolu w rejonie granicy z Białorusią.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało w czwartkowym komunikacie o poszukiwaniach zapalnika w jednym z pocisków.
Właśnie nad moją głową przeleciały ciężkie wojskowe śmigłowce w kierunku granicy z Białorusią. Jak nic wiozą ojca Mateusza na pomoc.
co ci ludzie nie wiedza że 15 sierpnia co roku jest święto wojska polskiego i wszyscy przechodzą ćwiczenia?
że ludzie dzwonią do TS – to tak na poważnie
Te loty nie wyglądają na ćwiczenia do defilady. To loty demonstracyjne, osłonowe. Nasze samoloty są doskonale widoczne na radarach białoruskich i o to chodzi. Loty przygotowujące do defilady kila lat z rzędu mogliśmy obserwować nad Siedlcami. Odbywały się odpowiednio wcześniej przed 15.0.8, były lotami w szyku defiladowym i latały w tych grupach wszystkie rodzaje płatowców od samolotów transportowych po myśliwce i śmigłowce.
mylisz się – patrolowałyby parami, a nie w kluczu. do tego, żeby by ły widoczne, powinny nalatywać np. do Białej Podlaskiej i dalej, a nie robić nawrót nad Siedlcami
Oczywiście, że to ćwiczenia. Nad Sokołowem latały Apache po 5 sztuk w trzech grupach, robiły nawrotkę i wracały do Mińska Maz. Leciał też rządowy Boeing 747 w asyście 2 myśliwców, na wysokości ok 1000 m, poleciał w stronę Ostrołęki, zawrócił w stronę Warszawy i wylądował na Okęciu.
Polski rząd nie ma Boeing’a 747.
ma ale Boeing 737 Marszałek Józef Piłsudski
Tyle klasy na marne z mego podatku,po co to komu potrzebne,pokazy będą jak Putinek się W****” wtedy można się będzie wykazać.
info dla Autora tekstu – póki co latają nad Siedlcami samoloty odrzutowe a nie śmigłowce (potocznie nazywane helikopterami)
Gdzie moje komentarze ?
Czego się boi tuskie plemię?
Polska armia jest najlepsza – w TVPiS. Defilada to cukierek dla gawiedzi.
A o prawdziwym stanie polskiej obronności świadczą rosyjska rakieta i białoruskie śmigłowce na terytorium Polski. Na szczęście koniec tej nieudolnej władzy jest bliski.
Polskie wojsko ma obecnie 14 używanych czołgów Abrams po remoncie, 24 koreańskie czołgi K2 (nowe) i ok. 200 niemieckich Leopardów 2.
Potęga.