Mieszkańcy podzielili się na dwa obozy: tych, którzy obawiają się wilków, oraz tych, którzy boją się o wilki ze względu na pseudomyśliwych.
W ostatnim czasie w miejscowości Majdan w gminie Siennica stwierdzono obecność wilków. Władze wydały w tej sprawie oficjalny komunikat. „Ze względu na rosnącą populację wilka, przy jednoczesnej tendencji zabudowy nowych terenów, wzmożonej obecności człowieka w lasach (rekreacja, sport) i łatwości dokumentowania obecności zwierząt w naszym sąsiedztwie (np. przez telefony komórkowe), gatunek ten z całą pewnością może być obecnie częściej widywany i rejestrowany” – czytamy na stronie Urzędu Gminy. – Sytuacja może budzić niepokój mieszkańców, niemniej charakter zdarzeń z udziałem wilków nie stanowi zagrożenia dla zdrowia lub bezpieczeństwa powszechnego – zaznaczył zastępca wójta Mariusz Kozera.
Pomimo tych zapewnień wieść gminna o wilkach rozniosła się lotem błyskawicy i odbiła się szerokim echem w internecie. Mieszkańcy podzielili się na dwa obozy: tych, którzy obawiają się wilków, oraz tych, którzy boją się o wilki ze względu na pseudomyśliwych.
Ktoś wrzucił do sieci filmik z godz. 7.30 dokumentujący pościg wilka za sarną. Z komentarzem: a 5 min wcześniej autobus zabierał dzieci do szkoły. I wywiązała się dyskusja. No i co z tego, ze dzieci jechały do szkoły? Wam się naprawdę wydaje, że wilki rzucają się na wszystkich ludzi, którzy się tylko nawiną? Na biedne dzieci, stojące całym tłumem na przystanku? Dorośnijcie.
I inne komentarze: Więcej takich informacji publicznie, to zaraz znajdą się pseudomyśliwi, którzy „odpowiednio” zajmą się wilkami.
Zdecydowanie wybieram, żeby ktoś się zajął wilkami, niż żeby one zajęły się naszymi dziećmi.
Cały tekst Tomasza Markiewicza w papierowym wydaniu TS
Bambinizm to straszna choroba.
Wiadomo, lepiej czekać aż stanie się tragedia i dopiero po tym zareagować.
Wilki raczej same nie atakują
Chyba, że ktoś bardzo chce im zrobić zdjęcie. Podobnie jak niedźwiedziom w górach.
a jak odróżnić
wilka od psa?
Nowość
Wilki są widywane w Mieni od conajmniej 10 lat i o dziwo jeszcze nikogo nie zjadły. Ludzie już paranoi dostają.
ZAPOMNIAŁEM… KOTY MAJĄ PTASIĄ GRYPĘ…
A wilki tym razem co? Świńską odrę czy inne żółte algi? Wszystko po kolei do odstrzału, w pierwszej kolejności ludzie.
Wilk ma to do siebie,że ludzi nie atakuje.
No chyba, że ktoś na siłę” pcha się pod pysk”” jak ostatnio widziałem jak mamusię z dwójką dzieci chciały popodziwiac z bliska małego łoszaka ,a klempa 20 metrów dalej szykowała się do szarży. No przecież jakby klempa ruszyła to oni nawet te pięć metrów do auta by nie uciekli.
Pies i wilk.
Jeden bardzo mizerny wilk, skóra a kości,
Myszkując po zamrozkach, kiedy w łapy dmucha,
Zdybie przypadkiem brysia jegomości.
Bernardyńskiego karku, sędziowskiegu brzucha;
Sierść na nim błyszczy, gdyby szmelcowana,.
Podgardie tłuste, zwisła do kolana.
„A! witaj, panie kumie! Witaj, panie brychu!
„Już od lat kopy o was ni widu, ni słychu.
„Wtedyś był mały kondlik; ale kto nie z postem,
„Prędko zmienia figurę! Jakże służy zdrowie?“
„Niczego“, brysio odpowie
I za grzeczność kiwnął chwostem.
„Ojl oj!.. niczego! Widać ze wzrostu i tuszy!
„Co to za łeb, mój Boże! choć walić obuchem!
„A kark jaki! a brzuch jaki!
„Brzuch! niech mnie porwą sobaki,
„Jeżeli, uczciwszy uszy,
„Wieprza widziałem kiedy z takim brzuchem!“
„Żartuj zdrów, kumie wilku!lecz, mówiąc bez żartu,
„Jeżeli chcesz, możesz sobie równie wypchać boki…“
„A to jak, kiedyś łaskaw?“
„Ot tak: bez odwłoki
„Buty i nory oddawszy czartu
„I łajdackich po polu wyrzekłszy się świstań,
„Idź między ludzi — i na służbę przystań!“
„Lecz w tej służbie co robić?“, wilk znowu zapyta.
„Co robić?„ Dziecko jesteś! Służba wyśmienita:
„Ot, jedno z drugiemu, nic a nic!
„Dziedzińca pilnować granic,
„Przybycie gości szczekaniem głosić,
„Na dziada warknąć, żyda potarmosić,
„Panom pochlebiać ukłonem,
„Sługom wachlować ogonem.
„A za toż, bracie, niczego nie braknie:
„Od panów, paniątek, dziewek
„Okruszyn, kostek, polewek,
„Słowem czego duszu łaknie“.
Pies mówił, u wilk słuchał uchem, gębą, nosem,
Nie stracił słówka; połknął dyskurs cały;
I, nad smacznej przyszłości medytując losem,
Już obiecane wietrzył specyały.
Wtem patrzy… „A to co?“ — „Gdzie?“ — „Ot tu na karku!“
„Ech, błazeństwo!..“ — „Cóż przecie?“ ~ „Oto widzisz, troszkę
„Przyczesano… bo na noc — kładą mi obróżkę,
„Ażebym lepiej pilnował folwarku!“
„Czy tak? Pięknąś wiadomość schował na ostatku“.
„I cóż, wilku, nie idziesz?
„Co nie, to nie, bratku!
„Lepszy w wolności kąsek ladajaki,
„Niźli w niewoli przysmaki“.
Rzekl i, drapnąwszy, co miał skoku w łapie,
Aż dotąd drapie.
A. Mickiewicz.
ocena
czytając komentarze odnoszę wrażnie, że ludzie mimo powszechnego dostępu do wiedzy są coraz bardziej durni…
Zawsze były
Wilki były, są i będą. Lasy to są ich naturalne środowisko, a strach przed nimi to chyba trauma z dzieciństwa gdzie wmawiano dzieciom , że przyjdzie wilk i cię zje. Powszechnie wiadomo, że wilk bez powodu nie atakuje, wręcz boi się ludzi także co tu panikować. Wilki to gatunek wędrujący i np może nie być ich przez 20 lat w jakiejś okolicy ale przyjdzie czas , że będą po tym czasie obecne.
???
Dookoła lasy, czy to sensacja ???
Jakby wielbłądy albo zebry zaczęto widywać, to juz może być niespodzianka !!
Echh
Grozniejszy wilk, to ten od siadania na zimnym betonie, niz ten z lasu…
Zagryzły bydło
W gminie pod Łosicami wilki zagryzły cielęta. W lesie rozszarpane przez wilki szczątki saren. Rolnik pokazywał zdjęcie jak robił wilkom a one nawet nie uciekały. Przeprowadźcie się na wieś wychodźcie wieczorami a napewno zmienicie zdanie.
Wilki
Wilki mogą, zaatakować jeżeli ktoś jest na ich terenie i czują zagrożenie tym bardziej dzieci bo są małe