Pisaliśmy już o słupie energetycznym, który „wypadł” drogowcom na samym środku drogi. Trochę z konieczności, bo jeden z właścicieli działki nie chciał odstąpić kawałka gruntu na drogę. Teraz sytuacja nie jest aż tak ekstremalna, ale także warto się nią zająć. Mówił o niej jeden z radnych podczas ostatniej sesji Rady Gminy Siedlce.
– Na samym rogu ulic Sportowej i Wiśniowej w Grabianowie stoi słup, i to bezpośrednio na pasie drogi. Warto by oznaczyć to miejsce jakąś tablicą, taką, która uwzględniałaby ostrzeżenie przed przeszkodą na drodze. Bo kto nie zna tego miejsca, to może na słupie wylądować.
– Już sam myślałem o zamontowaniu jakiej tablicy, ale pomyślałem, że ktoś może to uznać za samowolę drogową dodał radny.
Pewnie, że by uznali za samowolę i to bardzo szybko i z całą mocą… Bo tak to u nas jest, że słup na środku drogi może sobie stać latami, i nikt na to uwagi nie zwróci. Ale na samowolę obywatelską to różne instytucje są bardzo wyczulone i szybko dają jej odpór… (Z.J.)
Chłop żywemu nie przepuści…
Wszyscy liczą na dawane, a właścicielowi który płaci podatki kto da? Brodowskiego stać aby wykupić aby było normalnie. Dużo ostatnio o Grabianowie, czyżby wybory do gminy się zbliżały?
Nic dodać nic ująć
to nie jest słup energetyczny wygląda na stary telekomunikacji czytaj kondoniarzy