Mężczyzna z gminy Stanin odpowie za to, że znęcał się nad żoną.
Policjanci ze Stoczka Łukowskiego byli zainteresowani 69-latkiem już od jakiegoś czasu. W ubiegłym tygodniu dowiedzieli się o kolejnej wszczętej przez niego awanturze domowej. Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, wyzywał swoją żonę, wyganiał ją z domu, bił, a nawet groził zabójstwem.
Po tym, jak zainterweniowali mundurowi, noc spędził w policyjnym areszcie. Gdy tylko wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 9 sierpnia sąd przychylił się do wniosku łukowskiej policji oraz prokuratury i zastosował wobec 69-latka środek zapobiegawczy. Mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym co najmniej 3 najbliższe miesiące.
Policja przypomina, że prawo zabrania stosowania przemocy wobec osób bliskich. Jeśli padniemy jej ofiarą, zwróćmy się o pomoc do policjantów lub innych instytucji zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie.
Ta … A za 3 miesiące wyjdzie i dopiero da żonce popalić że się naskarżyła….
Zamki wymienić, zrobić oddzielne wejście, kupić gaz pieprzowy i nie bać się.
Z CAŁYM SZACUKIEM DO POLICJI…
Bo muszą działać w majestacie prawa…
Ale kiedyś może napiszę artykuł, albo i nie, jak to wygląda te prawo w rzeczywistości gdy masz np. 6 interwencji policji + straży miejskiej w ciągu JEDNEGO DNIA.
PS.
Nie winię ich, winię prawo… A MOŻE LEWO?