Przestraszeni i zatroskani o bezpieczeństwo mężczyzny bliscy zawiadomili służy.
2 sierpnia po godz. 21 dyżurny garwolińskiej komendy odebrał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który poinformował bliskich, że zrobi sobie krzywdę, opuścił dom i nie ma z nim kontaktu. Powiadomił też pracodawcę, że nie przyjdzie do pracy. Policjanci z Pilawy pełniący w tym czasie służbę na terenie powiatu garwolińskiego otrzymali jego rysopis. Po jakimś czasie zatrzymali do kontroli drogowej pojazd, którym poruszał się poszukiwany. – Odnaleziony mężczyzna po badaniach medycznych został przekazany pod opiekę rodzinie – informuje podkom. Małgorzata Pychner z KPP Garwolin.
Policjanci przypominają, gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych:
- Masz silne myśli autodestrukcyjne, z którymi sobie nie radzisz? Zgłoś się do Izby Przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego lub innego. Otrzymasz pomoc lekarską tego samego dnia
- Masz kryzys? Zadzwoń na bezpłatny numer: 800 70 2222, napisz maila lub odwiedź stronę www.liniawsparcia.pl
- Nie uzyskałeś oczekiwanej pomocy? Zadzwoń na bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie od 14:00 do 22:00). Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 (czynny codziennie od godz. 12:00 do 2:00)
- Aktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdziesz na stronie www.pokonackryzys.pl
- W sytuacji zagrożenia życia, gdy nic nie pomogło, zadzwoń na numer alarmowy 112
- Czekaj na pomoc. Kryzys, nawet ten najgorszy, minie
Według TVN i naszej opozycji policja nie jest od tego by ratować ludzi,……., Trzeba dziękować jednak że są i czasem im się to udaje, brawo.
Nie rozumiem dlaczego policjanci mieliby ratować życie tego chłopca? Przecież wszystkie autorytety z opozycji przy sprawie Joanny z Krakowa zawyrokowały, że Policja nie jest od ratowania życia! Wobec czego mam pytanie czy już zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu przez policjantów przestępstwa?