Na miejscu stwierdzono, że kierujący pojazdem osobowym, chcąc uniknąć zderzenia z sarną, wykonał gwałtowny manewr, wpadł w poślizg i wylądował w rowie na niewielkim drzewie. Poszkodowany został zabrany przez zespół pogotowia.
zdjęcie – OSP Wodynie
Na miejscu stwierdzono, że kierujący pojazdem osobowym, chcąc uniknąć zderzenia z sarną, wykonał gwałtowny manewr, wpadł w poślizg i wylądował w rowie na niewielkim drzewie. Poszkodowany został zabrany przez zespół pogotowia.
zdjęcie – OSP Wodynie
czerwony
dziedzaaa twój bogaty Pan z zachodu wraca. bedziesz czekała??
Znalazł winnego.
W szczerym polu trudno o pieszego, to trzeba zwalić winę na zwierzaka. Ten kierowca na pewno jechał z bezpieczną prędkością, na pewno nie szarżował, na kołach miał łańcuchy i kolce , nie mógł wpaść w żaden poślizg przez nadmierną szybkość. Ah te sarny, łosie dziki…