Sebastian z Huszlewa walczy o powrót do zdrowia

– Nigdy też nie myślałam że kiedyś będziemy prosić o pomoc ludzi. Sami całą rodziną nie raz pomagaliśmy innym. Teraz walczymy o Sebastiana bo wiemy, że jest na tyle silny, by wrócić do zdrowia. Raz nam już to udowodnił. W wieku trzynastu lat zachorował na nowotwór złośliwy i pokonał tę chorobę  – mówi Karolina Geresz, siostra Sebastiana.

Sebastian ma 28 lat. Jeździł do Niemiec, do pracy. Pracował przy zbiorze owoców. Wyjechał w kwietniu, tuż po świętach Wielkiej Nocy.

– Na początku czerwca zaczęła go boleć głowa. Zaczął wymiotować i trafił do szpitala w Erfurt. Lekarze postawili diagnozę: udar krwotoczny mózgu – opowiada pani Karolina.

Już następnego dnia Sebastian przeszedł poważną operację. A tydzień później kolejną. Usunięto mu część czaszki. Po kilku dniach Sebastian wybudził się, ale nie było z nim kontaktu. Nie ruszał zarówno rękami jak i nogami. Podłączono mu rurkę tracheostomijną, by mógł oddychać i sondę PEG-a, którą jest karmiony.

–  W połowie lipca Sebastian wrócił z Niemiec karetką do szpitala w Białej Podlaskiej, a w październiku udało się nam przenieść go do szpitala w Łosicach.  By był bliżej nas – mówi Karolina Geresz, siostra Sebastiana.

Sebastian potrzebuje intensywnej rehabilitacji.

– Wykupujemy dodatkowe rehabilitacje, bo te które ma w szpitalu to za mało. Dało to efekty, bo brat zaczął poruszać lewą ręką –   dodaje pani Karolina i dodaje i podkreśla, że w  Łosicach brat ma codziennie 20 czy 30 minut rehabilitacji. – A potrzebne jest więcej i specjalistyczny sprzęt, którego tutaj nie ma. Dlatego zaczęliśmy szukać specjalistycznych ośrodków rehabilitacyjnych dla Sebastiana. Jeden znaleźliśmy w Sawicach, a drugi w Otwocku. Sawice są bliżej bo raportem 40 km od nas i koszt miesięczny rehabilitacji wynosi tam 20 tys. zł. W Otwocku jest to 30 tys. zł.

Do akcji pomocy włączył się wójt Huszlewa Stanisław Stefaniuk i radni gminy Huszlew.

– Tym ludziom trzeba pomóc. Dlatego apeluję, by każdy wpłacił chociaż symboliczną złotówkę. Razem wszyscy możemy więcej – mówi wójt.

Rodzina zbiera pieniądze poprzez zrzutka.pl, pieniądze można wpłacać TUTAJ

Znajomi z kolei założyli stronę na facebooku, gdzie można kupować i sprzedawać różne rzeczy na licytacjach  Licytacja dla Sebastiana -powrót do sprawności

zdjęcia Sebastiana nadesłane przez Karolinę Geresz