W minionym tygodniu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim patrolowali główne drogi powiatu mińskiego, wykorzystując do tego nieoznakowany radiowóz. Podczas kontroli drogi krajowej nr 50 zauważyli pojazd, którego styl jazdy mógł wskazywać na , że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Natychmiast zatrzymali samochód. Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny kierującego pojazdem silną woń alkoholu. 30-letni mieszkaniec powiatu mińskiego odmówił badania na miejscu, w związku z czym została od niego pobrana krew do badań w szpitalu.
Podczas trwania całej interwencji mężczyzna zaproponował policjantom mińskiej drogówki pieniądze w zamian za odstąpienie od wykonania czynności. „Ile mam wam dać, po 2 czy po 3 tysiące?” usłyszeli policjanci. Funcjnariusze bez wahania odmówili i poinformowali 30-latka, że popełnił przestępstwo. Został on zatrzymany i odpowie za kierowanie pojazdem po alkoholu oraz próbę wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności – informuje sierż. szt. Patryk Wiśniewski
W tej sprawie toczy się postępowanie pod nadzorem prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim.
Oj —-
Jak PO ,, trojaku ,, proponował TO i całkiem przyzwoicie. Pewnie TO ICH więcej niż połowa wypłaty.
Ciekawy
”Nadzwyczajni ” jakby co go wybronią jest $ jest wyrok ”pomroczność jasna albo ciemna ”do wyboru do koloru .
Łapuwka
Z tego co wiem musi być nagrana taka rozmowa łapuwkowa
tyle warta
propozycja pijanego co śnieg … po wódkę mógł ich wysłać na CPN – co by dopić … też by opowiadali …
ojtam
dzielni milicjanci