Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji odwiedził Łochów. Spotkanie z mieszkańcami odbyło się w ramach Ofensywy Konfederacji.
Na spotkanie z posłem Krzysztofem Bosakiem oraz Krzysztofem Mulawą, liderem Konfederacji w okręgu siedlecko-ostrołęckim, które w miniony wtorek (16 maja) odbyło się w sali konferencyjnej dworca PKP w Łochowie, przyszło ponad 70 osób. Wśród publiczności byli przedstawiciele lokalnych władz, m.in. burmistrz Łochowa Robert Gołaszewski oraz radna Urszula Kalinowska.
W trakcie spotkania przedstawiciele Konfederacji odnieśli się m.in. do niedawnej propozycji prezesa PIS od podwyższeniu świadczenia 500+ do 800 złotych, problemu importu zboża i owoców miękkich z Ukrainy. Mieszkańcy z kolei dopytywali gości o pojęcie interesu narodowego w praktyce, sprawy gospodarcze, szkodliwości działań organizacji lewicowych i aspekty bezpieczeństwa.
Konfederosja
Niech ruscy propagandyści odejdą stąd i dadzą spokój naszej okolicy
Szukają głupszych niż sami są.
W polskim interesie leży trzymanie takich *** z dala.
Bardzo dobre przemówienie Bosaka
Polska racja Konfederacja
Ciekawy
Nieużyty frak
Dziurawy płaszcz
Znoszony but
Zapomniany szal
Zaszył się w kąt
Niemodny już
Każda rzecz
O czymś śni
Odstawiona
Jeszcze chce
Modna być
Zanim cicho skona
I dopiero gdy zawoła Bóg
To pożegnam wszystkie te rzeczy i znów
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
I dopiero gdy zawoła Bóg
To pożegnam wszystkie te rzeczy i znów
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Zagubiony gdzieś
Parasol, z nim
Czekam na deszcz
Zegar nie wie jak
Bez moich rąk
Ma życie wieść
W wielki stos
Piętrzą się
Odłożone
Każda chce
Żeby ją
Wziąć na druga stronę
I dopiero gdy zawoła Bóg
To pożegnam wszystkie te rzeczy i znów
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
I dopiero gdy zawoła Bóg
To pożegnam wszystkie te rzeczy i znów
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Zamkną za mną drzwi (pójdę boso)
Nie zabiorę nic (pójdę boso)
Zamkną za mną drzwi (pójdę boso)
Nie zabiorę nic
I dopiero gdy zawoła Bóg
To pożegnam wszystkie te rzeczy i znów
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
I dopiero gdy zawoła Bóg
To pożegnam wszystkie te rzeczy i znów
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Pójdę boso
Najlepiej daleko na wsch, agitować Władimira Władimirirowicza Władimirowskiego i tamtejsze kulturalne społeczeństwo !
Może macie towarzyszu “REALISTA” (czyta:j nieodrodny poddany UkroPiS)
jakieś wejście do wiz dla azjatyckich terrorystów z izraelskiej republiki syjonistycznej?
podobno za PiSu polskie papiery to tylko mała formalność, więc gdy tylko przejęli władzę od tej drugiej frakcji (PO) rozpoczęło się rozdawanie polskich paszportów w telawiwie… co tam jakaś Rzeczpospolita Polska, przecież można sobie ją mieć w nosie i rzucać władimirami…
Niech świeci słońce POPiSu po wieczne czasu w polinbantustanie! wiwat jarek, wiwat donald!