Pularda z Hołowienek w sosie chrzanowym została uznana za najsmaczniejszą potrawę w konkursie „Bitwa regionów”. Konkurs odbył się w sobotę 27 maja w Repkach podczas Festynu Kulinarnego Smaki Powiatu.
Pularda* z Hołowienek w sosie chrzanowym została uznana za najsmaczniejszą potrawę w konkursie „Bitwa regionów”. Tym samym kulinarną rywalizację wygrało Koło Gospodyń Wiejskich w Hołowienkach przed KGW z Krzemienia oraz KGW z Chądzynia.
Konkurs odbył się w sobotę 27 maja w Repkach podczas Festynu Kulinarnego Smaki Powiatu. Do rywalizacji zgłosiło się kilkadziesiąt kół gospodyń wiejskich. Zgłoszone potrawy oceniała komisja konkursowa w składzie: przewodnicząca – Teresa Nazarczuk, zastępca – Jerzy Błoński, członkowie – Beata Jeżowska i Agnieszka Adynowska.
Koło Gospodyń Wiejskich z Krzemienia, które zajęło 2. miejsce, przygotowało krzemińskiego szczupaka na parze z sosem z miętowej nalewki. Natomiast koło z Chądzynia zapewniło sobie 3. miejsce dzięki bigosowi myśliwskiemu.
Koła, które zajęły trzy nagrodzone miejsca, otrzymały po 2000 zł, 1500 zł oraz 1000 zł. Zwycięskie KGW Hołowienki będzie reprezentować powiat sokołowski w wojewódzkim etapie konkursu.
Pyszności nie brakuje
Konkursowe wyróżnienie otrzymało KGW Wierzbice Górne – za kartacze z pieczarkami i kapustą oraz surówkę z białej kapusty. A także – co zapewne nie było bez znaczenia – za okolicznościowy wiersz:
„W gminie Repki świętowanie, przyjechały piękne panie.
Każde koło dziś gotuje, więc pyszności nie brakuje.
Koło z Wierzbic też staruje i kartacze prezentuje.
Pieczareczka tu króluje i swój region reprezentuje
Babcia takie gotowała I mamusia pokazała
Więc i my dla zacnych gości podajemy te pyszności”.
„Bitwa regionów” to konkurs kulinarny dla kół gospodyń wiejskich organizowany przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. – Wszystkie potrawy były bardzo smaczne, z inspiracją. Były nowoczesne, ale też takie z naszego dziedzictwa – podsumowała krótko konkurs w Repkach przewodnicząca komisji Teresa Nazarczuk.
Dobre, bo polskie
Wicepremier (i były minister rolnictwa) Henryk Kowalczyk dziękował kołom gospodyń wiejskich, które wzięły udział w konkursie: – Współczuję komisji konkursowej, bo miała zapewne trudny wybór. Ja spróbowałem niektóre potrawy i właściwie jestem najedzony na cały tydzień – żartował z festiwalowej sceny na krótko przed podsumowaniem konkursu i rozdaniem nagród. – Wielkie słowa podziękowania dla kół gospodyń wiejskich, które promują polską żywność. Polska żywność, przyrządzona według znakomitych lokalnych receptur jest najlepsza, najzdrowsza na świecie – przekonywał wicepremier. I apelował: – Kupujmy w sklepach polską żywność. Przygotowujmy też sami potrawy bez dodatków chemicznych w naturalny, tradycyjny sposób. Będzie to najlepsza pomoc dla polskiego rolnictwa.
Do zobaczenia za rok!
Na festynie w Repkach, oprócz wójtów okolicznych gmin, byli także senator Waldemar Kraska, poseł Maciej Górski oraz Anna Kaszuba, do niedawna kierująca siedlecką delegaturą urzędu wojewódzkiego, obecnie dyrektor biura wojewody mazowieckiego.
– Cieszę się, że możemy w Repkach gościć tyle znakomitych kół gospodyń wiejskich. Jest nas coraz więcej. W naszej gminie też od zeszłego roku przybyły dwa koła – mówiła po wręczeniu nagród wójt gminy Repki, Apolonia Stasiuk. – Cieszę się też, że jest z nami tak dużo naszych mieszkańców i gości. Proszę, byście cię częstowali tymi pysznościami, które przygotowały koła.
Jak gospodarz gminy wójt Apolonia Stasiuk zapraszała na grochówkę, żurek, kiełbasę i karkówkę. A ponieważ pogoda była idealna, a na licznych uczestników festynu czekało jeszcze wiele muzycznych atrakcji, na zakończenia dodała: – Życzę wszystkim dzisiaj jeszcze doskonałej zabawy do godziny 24. Gratulacje dla wszystkich i zapraszamy za rok!
*Pularda – młoda, nierozwinięta płciowo kura, tuczona w określony sposób celem uzyskania delikatnego i kruchego mięsa, a także nazwa przygotowywanych na bazie jej mięsa potraw. Znana i popularna w kuchni staropolskiej. (za Wikipedia)
Zabawa pisu za nasze
Czas skończyć z tym raz na zawsze