Kilka dni temu informowaliśmy, że łosicki „Sanepid” podjął decyzję o zamknięciu kąpieliska i plaży nad zalewem w Łosicach. Przeprowadzone, nawet kilkakrotnie badania, jednoznacznie wskazywały, że woda jest niezdatna do kąpieli ze względu na na zakwit sinic.
Taka decyzja oznacza, że w zalewie nie tylko nie można się kąpać, ale nawet moczyć nóg czy rąk. Sinice są bardzo groźne bowiem produkowane przez nie toksyny mogą prowadzić do zatrucia. Na skórze pojawia się wysypka. Napicie się takiej wody, nawet niewielkie podczas kąpieli, powoduje wymioty oraz bóle stawów. Do częstych objawów należy też rumień skórny, świąd i objawy przypominające grypę, czyli bóle głowy, mięśni i dreszcze. Występuje też zapalenie spojówek a w skrajnych przypadkach zapalenie wątroby. Trzeba pamiętać, że sinice mogą doprowadzić do zatrucia już podczas samego przebywania nad wodą i wdychana powietrza. Przy silnym wietrze jest to jeszcze łatwiejsze.
– Cały czas monitorujemy sytuacje i robimy kolejne badania wody – mówi szefowa łosickiego „Sanepidu”, Grażyna Kasprowicz. – Na razie kąpielisk jest zamknięte do odwołania.