Dziś o godz. 15.00 Edward Kopówka bronił swoją rozprawę doktorską, poświęconą “Żydom w Siedlcach w latach 1850-2007”. Promotorką tej pracy była prof. dr hab. Zofia Chyra-Rolicz. Wśród osób, które przybyły na ten publiczny egzamin, byli: pamiętający zagładę Żydów w Siedlcach pan Stanisław Bednarzak oraz dzieci oficjalnie ostatniej mieszkającej dziś w Siedlcach Żydówki, Marii Halber – Mieczysław i Anna. (Ana)
Gratulacje dla nowego doktora.
Proszę o książkowe wydanie.
Gratulacje
Gratulacje dla nowego doktora.
Proszę o książkowe wydanie.
Dołączam się do gratulacji!!!
Gratulacje!!!
Dołączam się do gratulacji!!!
Jak to jest, że tam na AP kultywujecie tylko pewne tradycje, a inne pomijacie… Zastanawiam się czy niedługo nie bedzie tak, że doktorami i profesorami u Was będzą tylko Ci politycznie baaaaardzo poprawni…?
Jak to jest…?
Jak to jest, że tam na AP kultywujecie tylko pewne tradycje, a inne pomijacie… Zastanawiam się czy niedługo nie bedzie tak, że doktorami i profesorami u Was będzą tylko Ci politycznie baaaaardzo poprawni…?
Panie Lolo, żeby wygłaszać opinie trzeba cokolwiek najpierw wiedzieć. O NSZ też broniono prace na AP. Ale Panu to też może nie pasuje. Nauka wolna być powinna od politycznych konotacji. Pańska wypowiedź od nich wolna nie jest.
Wszak Polacy nie gęsi…
Panie Lolo, żeby wygłaszać opinie trzeba cokolwiek najpierw wiedzieć. O NSZ też broniono prace na AP. Ale Panu to też może nie pasuje. Nauka wolna być powinna od politycznych konotacji. Pańska wypowiedź od nich wolna nie jest.
Godne odnotowania tyle innych doktoratów w Siedlcach ale jakość ani słowa o tym. Gruby_ lolo chyba ma troche racji
I co z tego wynika
Godne odnotowania tyle innych doktoratów w Siedlcach ale jakość ani słowa o tym. Gruby_ lolo chyba ma troche racji
O ile wiem, to na AP. ciągle bronią się nowi doktorzy. I nikt z tego tytułu nie robi sensacji. Kim jest nowy doktor, że nagle właśnie on został zauważony? A może istotny jest temat pracy doktorskiej?
sensacja
O ile wiem, to na AP. ciągle bronią się nowi doktorzy. I nikt z tego tytułu nie robi sensacji. Kim jest nowy doktor, że nagle właśnie on został zauważony? A może istotny jest temat pracy doktorskiej?
No właśnie, nauka powinna być apolityczna. Więc docenić trzeba wysiłek wszystkich naukowców, a nie tylko wybranych. Ostatecznie AP. jest uczelnią państwową. I nie tylko p. Kopówka obronił na niej doktorat.
do Leśnego
No właśnie, nauka powinna być apolityczna. Więc docenić trzeba wysiłek wszystkich naukowców, a nie tylko wybranych. Ostatecznie AP. jest uczelnią państwową. I nie tylko p. Kopówka obronił na niej doktorat.
Sądzę, że co innego jest istotne, skoro jeden po drugim te komentarze nagle przyszły. Chętnie odnotuję innych nowych doktorów, jeśli tylko mnie o swoich awansach naukowych poinformują. Pozdrawiam serdecznie.
do Pragmatyka, Zdumionej i nn
Sądzę, że co innego jest istotne, skoro jeden po drugim te komentarze nagle przyszły. Chętnie odnotuję innych nowych doktorów, jeśli tylko mnie o swoich awansach naukowych poinformują. Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy temat pracy p. Kopówki. Niby znany a w sumie nieznany. Wszystkie prace historyczne dotyczące miasta i najbliższych okolic powinny być publikowane przy finansowym wsparciu samorządów. Co do innych doktorantów, można odnotować, tylko kto zechce czytać o roślinkach, zwierzątkach czy składzie chemicznym wody. W samych Siedlcach brak monografi zabytkowych budynków, ulic czy biografii zasłużonych siedlczan ( jedna monografia o B. Arctcie).
Bo temat jest ciekawy
Ciekawy temat pracy p. Kopówki. Niby znany a w sumie nieznany. Wszystkie prace historyczne dotyczące miasta i najbliższych okolic powinny być publikowane przy finansowym wsparciu samorządów. Co do innych doktorantów, można odnotować, tylko kto zechce czytać o roślinkach, zwierzątkach czy składzie chemicznym wody. W samych Siedlcach brak monografi zabytkowych budynków, ulic czy biografii zasłużonych siedlczan ( jedna monografia o B. Arctcie).
Aż łza się w oku kręci, jaka to tęsknota za PRL-em w narodzie straszna jest.
Bo co się stało. Prasa podała pewną informację. Jakim prawem, a gdzie się podział Urząd Cenzury. Zgroza, kto za tym stoi. To już nie ma tak zasłużonego Urzędu. A wykładnia, jedynie słuszna, gdzie ta wykładnia. Wykładni też nie ma?! Ale niechęć do Żydów, Ukraińców, Niemców, Czechów itd. pozostała. Co za ulga.
A przewodniej siły brak
Aż łza się w oku kręci, jaka to tęsknota za PRL-em w narodzie straszna jest.
Bo co się stało. Prasa podała pewną informację. Jakim prawem, a gdzie się podział Urząd Cenzury. Zgroza, kto za tym stoi. To już nie ma tak zasłużonego Urzędu. A wykładnia, jedynie słuszna, gdzie ta wykładnia. Wykładni też nie ma?! Ale niechęć do Żydów, Ukraińców, Niemców, Czechów itd. pozostała. Co za ulga.
AP jest uczelnią państwową, ale “Tygodnik” jest gazetą prywatną. Proszę o tym pamiętać.
Do NN
AP jest uczelnią państwową, ale “Tygodnik” jest gazetą prywatną. Proszę o tym pamiętać.
Tak sie składa, że obrona prac doktorskich jest jawna i uczelnia publicznie o tym informuje. Dociekliwy dziennikarz powinien o takich faktach wiedzieć. Nie każdy doktorant jest chwalipiętą. A ponadto zawsze jest wątpliwość, czy obrona będzie skuteczna? A jak sie nie obroni to wstyd, jak prasa o tym napisze. Więc myślę, że chwalą się ci, co sa pewni pozytywnej oceny pracy. Prawdziwy naukowiec zawsze ma jakieś wątpliwości. Pragnę zaznaczyć, że żaden sposób nie jestem osobiście zainteresowany doktoratem i moje spostrzeżenia są całkowicie obiektywne.
do Any
Tak sie składa, że obrona prac doktorskich jest jawna i uczelnia publicznie o tym informuje. Dociekliwy dziennikarz powinien o takich faktach wiedzieć. Nie każdy doktorant jest chwalipiętą. A ponadto zawsze jest wątpliwość, czy obrona będzie skuteczna? A jak sie nie obroni to wstyd, jak prasa o tym napisze. Więc myślę, że chwalą się ci, co sa pewni pozytywnej oceny pracy. Prawdziwy naukowiec zawsze ma jakieś wątpliwości. Pragnę zaznaczyć, że żaden sposób nie jestem osobiście zainteresowany doktoratem i moje spostrzeżenia są całkowicie obiektywne.
Co autorka notki rozumie przez “ostatnia oficjalnie mieszkajaca w Siedlcach Zydowke”? Czy był jakis rejestr Zydow w Siedlcach, ewidencjonowano ich i wiedziano, ze ta pani byla ostatnia. Z ciekawości pytam, co pania Anna miała na mysli?
.
Co autorka notki rozumie przez “ostatnia oficjalnie mieszkajaca w Siedlcach Zydowke”? Czy był jakis rejestr Zydow w Siedlcach, ewidencjonowano ich i wiedziano, ze ta pani byla ostatnia. Z ciekawości pytam, co pania Anna miała na mysli?
Jestem dociekliwa tylko w przypadku tematów, które mnie interesują. 🙂
do nn
Jestem dociekliwa tylko w przypadku tematów, które mnie interesują. 🙂
Drogi czytelniku, napisałam: “oficjalnie ostatniej mieszkającej dziś w Siedlcach Żydówki, Marii Halber”. Niby tylko dwa wyrazy w innej kolejności, a jednak ogólny wydźwięk zupełnie inny :-).Nie wiem, ilu Żydów oficjalnie lub nie mieszka w Siedlcach. Ewidencja, którą podał w swojej pracy doktorskiej E. Kopówka, obejmuje lata: 1820, 1821, 1827, 1839, 1840, 1841, 1846, 1850, 1855, 1858, 1865, 1878, 1897 (również w Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. X, “Dziejach Siedlec” Antoniego Wintera s. 123-125 i “Księdze pamięci gminy Siedlce”, s. 52) oraz z 1 X 1940, 7 XI 1940 i ogólnie lat 1939-43 (“Księga pamięci..”, Akta Miasta Siedlce, Biuletyn Ż nr 1/3, 1952, s. 122, “Eksterminacja Żydów na ziemiach polskich w okresie okupacji hitlerowskiej. Zbiór dokumentów, Warszawa 1957, s. 277-279. Wiem natomiast, że Pani Maria Halber jest oficjalnie ostatnią mieszkającą dziś w Siedlcach Żydówką, czyli tylko ona jedna nie kryje się z tym, że nią jest. Są w Siedlcach osoby, które zmieniły wiarę oraz takie, które bądź to stosunkowo niedawno dowiedziały się o wierze swoich przodków, bądź wiedzą o niej, ale praktykują ją w Warszawie. Nie “obnoszą” się z nią, mówiąc, że ich wiara jest ich prywatną sprawą.
Do czytelnika
Drogi czytelniku, napisałam: “oficjalnie ostatniej mieszkającej dziś w Siedlcach Żydówki, Marii Halber”. Niby tylko dwa wyrazy w innej kolejności, a jednak ogólny wydźwięk zupełnie inny :-).Nie wiem, ilu Żydów oficjalnie lub nie mieszka w Siedlcach. Ewidencja, którą podał w swojej pracy doktorskiej E. Kopówka, obejmuje lata: 1820, 1821, 1827, 1839, 1840, 1841, 1846, 1850, 1855, 1858, 1865, 1878, 1897 (również w Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. X, “Dziejach Siedlec” Antoniego Wintera s. 123-125 i “Księdze pamięci gminy Siedlce”, s. 52) oraz z 1 X 1940, 7 XI 1940 i ogólnie lat 1939-43 (“Księga pamięci..”, Akta Miasta Siedlce, Biuletyn Ż nr 1/3, 1952, s. 122, “Eksterminacja Żydów na ziemiach polskich w okresie okupacji hitlerowskiej. Zbiór dokumentów, Warszawa 1957, s. 277-279. Wiem natomiast, że Pani Maria Halber jest oficjalnie ostatnią mieszkającą dziś w Siedlcach Żydówką, czyli tylko ona jedna nie kryje się z tym, że nią jest. Są w Siedlcach osoby, które zmieniły wiarę oraz takie, które bądź to stosunkowo niedawno dowiedziały się o wierze swoich przodków, bądź wiedzą o niej, ale praktykują ją w Warszawie. Nie “obnoszą” się z nią, mówiąc, że ich wiara jest ich prywatną sprawą.
Jeżeli piszemy “Żydówka” (wielką literą), mamy na myśli przedstawiciela narodu, a nie wyznawcę religii. Warto wiedzieć, o czym się pisze. Niby to tylko wielkość jednej literki, ale wydźwięk zupełnie inny…
ortografia, ortografia…
Jeżeli piszemy “Żydówka” (wielką literą), mamy na myśli przedstawiciela narodu, a nie wyznawcę religii. Warto wiedzieć, o czym się pisze. Niby to tylko wielkość jednej literki, ale wydźwięk zupełnie inny…
Doceniam Twoją erudycję ortograficzną i cieszę się, że znasz zasady ortografii. Mam nadzieję, że swoją wiedzę wykorzystujesz nie tylko wtedy, gdy znajdziesz “Błąd”, który masz okazję wytknąć. Może trudno Ci w to uwierzyć, ale też znam zasady ortografii polskiej, nie tylko dlatego, że jestem polonistką. “Żydówka”, pisana dużą literą, pojawiła się w mojej notatce celowo – z szacunku dla Pani Marii Halber i jej postawy życiowej – wierności swojej religii i odwagi przyznawania się do swoich żydowskich korzeni, mimo że rodzina Pani Marii od wieków mieszka w Polsce.
do studenta
Doceniam Twoją erudycję ortograficzną i cieszę się, że znasz zasady ortografii. Mam nadzieję, że swoją wiedzę wykorzystujesz nie tylko wtedy, gdy znajdziesz “Błąd”, który masz okazję wytknąć. Może trudno Ci w to uwierzyć, ale też znam zasady ortografii polskiej, nie tylko dlatego, że jestem polonistką. “Żydówka”, pisana dużą literą, pojawiła się w mojej notatce celowo – z szacunku dla Pani Marii Halber i jej postawy życiowej – wierności swojej religii i odwagi przyznawania się do swoich żydowskich korzeni, mimo że rodzina Pani Marii od wieków mieszka w Polsce.
no i co ze doktor????
af
no i co ze doktor????
część komentujących ma rację. Dlaczego robi się szum wokół jednego doktoratu? Jeśli Tygodnik jest tak zainteresowany wydarzeniami na AP, niech stworzy specjalną rubrykę i robi to systematycznie. Tak się składa, że większość doktoratów bronionych na siedleckiej historii dotyczy w jakimś stopniu naszego miasta, należałoby mówić więc o wszystkich. Nie każdy doktor będzie przed obroną zawiadamiał prasę o obronie, ale informacja o tym jest chociażby na stronie internetowej AP. Zdecydowanie łatwiej jest tym, którzy mają znajomych dziennikarzy. A Zbirek to może chyba gratulacje złożyć osobiście.
nowa rubryka
część komentujących ma rację. Dlaczego robi się szum wokół jednego doktoratu? Jeśli Tygodnik jest tak zainteresowany wydarzeniami na AP, niech stworzy specjalną rubrykę i robi to systematycznie. Tak się składa, że większość doktoratów bronionych na siedleckiej historii dotyczy w jakimś stopniu naszego miasta, należałoby mówić więc o wszystkich. Nie każdy doktor będzie przed obroną zawiadamiał prasę o obronie, ale informacja o tym jest chociażby na stronie internetowej AP. Zdecydowanie łatwiej jest tym, którzy mają znajomych dziennikarzy. A Zbirek to może chyba gratulacje złożyć osobiście.
serdeczne gratulacje panie dr
gratuluje
serdeczne gratulacje panie dr
Pozostała nam nie niechęć, ale nienawiść. I co tu dziwić się Władymirowi Putinowi, że albo neguje zbrodnię katyńską, albo ją usprawiedliwia. Oburzenie wielkie, że podano informację o tym, iż Edward Kopówka, skądinąd znana osoba w tym mieście, obronił pracę doktorską. Protesty powinny być jeszcze większe, ponieważ inna gazeta z tej okazji zamieściła wywiad z rzeczoną osobą. A jak sobie któryś przypomni jeszcze wybory prezydenckie w USA, to go całkiem krew zaleje.
Czekając na polskiego Obamę
Pozostała nam nie niechęć, ale nienawiść. I co tu dziwić się Władymirowi Putinowi, że albo neguje zbrodnię katyńską, albo ją usprawiedliwia. Oburzenie wielkie, że podano informację o tym, iż Edward Kopówka, skądinąd znana osoba w tym mieście, obronił pracę doktorską. Protesty powinny być jeszcze większe, ponieważ inna gazeta z tej okazji zamieściła wywiad z rzeczoną osobą. A jak sobie któryś przypomni jeszcze wybory prezydenckie w USA, to go całkiem krew zaleje.
Mam wielką prośbę – usiłuje znależć kontakt z Anną Halber – moją koleżanką z młodości. Jeśli jest to możliwe to bardzo proszę, jesli jest to tylko możliwe, o podanie mojego adresu e-mail skrzyszowska.m@gmail.com. Będę bardzo wdzieczna M. Skrzyszowska
kontakt
Mam wielką prośbę – usiłuje znależć kontakt z Anną Halber – moją koleżanką z młodości. Jeśli jest to możliwe to bardzo proszę, jesli jest to tylko możliwe, o podanie mojego adresu e-mail skrzyszowska.m@gmail.com. Będę bardzo wdzieczna M. Skrzyszowska